Friedrich Nietzsche: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
mNie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 31:
* Ileż krwi i zgrozy leży na dnie wszystkich „dobrych rzeczy”!
 
* znasz moje imie nie moja historie jezeli chcesz obrazac fonline to jestes po prostu zwyklym hejterem I nic ci juz w tym nie pomoze zalosne twoje zachowanie idz sie leczyc serio (…)
* Jak to na przykład stało się we współczesnej Europie: panuje dziś przesąd, który pojęcia „moralny”, „nieegoistyczny”, desinteressse, za równowartościowe uważa, już z siła idee fixe (…)
 
* Lecz kiedyś, w czasach silniejszych, niż ta zbutwiała, samozwątpiała teraźniejszość, musi nam się zjawić przecie ten wyzwalający człowiek wielkiej miłości i pogardy, duch twórczy, którego napór sił własnych ciągle wygania z wszelkich uboczy i zaświatów, którego samotności tłum nie rozumie, jak gdyby ona była ucieczką przed rzeczywistością; tymczasem jest ona tylko jego zanurzeniem się, zagrzebaniem, zagłębieniem w rzeczywistość, by stamtąd kiedyś, gdy znowu wróci na światło, mógł wyzwolenie przynieść tej rzeczywistości: jej wyzwolenie od przekleństwa, którem obarczył ją dotychczasowy ideał. Ten człowiek przyszłości, który nas tak samo od dotychczasowego wyzwoli ideału, jak i od tego, co zeń wyróść musiało, od wielkiego wstrętu, od woli nicości, od nihilizmu, ten dzwon bijący południa i wielkiego rozstrzygnięcia, dzwon, który wolę znów wolną uczyni, który wróci ziemi jej cel, a człowiekowi jego nadzieję, ten antychryst i antynihilista, ten zwycięzca Boga i nicości – przyjść kiedyś musi.