Karate po polsku: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
dodanie kategorii
Lowdown (dyskusja | edycje)
drobne redakcyjne
Linia 7:
 
===Gruby===
* Jak ja bym się upił, to dałbym mozemoże pińcet.
** Opis: drwi z wartości malowideł tworzonych przez Michała i Piotra.
 
* W mordę,! aleAle towar.!
** Opis: do Romana, dostrzegając Dorotę opalającą się nago na molo.
 
===Piotr===
Linia 18:
 
* Nie ruszać się, bo wybiję mu oczy!
** Opis: do bandy Romana, grożąc zranieniem „Szwagra”.
 
===Roman===
* Cyganka karty zna, a w kartach droga zła<br />
: W tych kartach droga zła, więzienny gmach<br />
: Znajomy szary mur, ostatnia stacja ma<br />
: Za młode życie me więzienny łach<br />
<br />
: Centralne, tam czeka na mnie siwy koc<br />
: Centralne, twe okna płoną długo w noc<br />
: Centralne, bezsennych marzeń cały rój<br />
: Ja w murach twych straciłem młodość, talent swój<br />
<br />
: Kochana moja wiem, już nie spotkamy się<br />
: Rozstajne drogi nam sądzone dwie<br />
: Widzenia w piątki są, więc do widzenia<br />
: Padają gorzkie łzy rodziny twej
:* Opis: ballada śpiewana podczas kolacji nad jeziorem
Linia 48:
 
* To są takie układy. A na układy nie ma rady.
** Opis: o trudności w udowodnieniu przestępstwczynów zabronionych miejscowym chuliganom.
 
==Dialogi==
Linia 80:
:'''Michał:''' A ja wyjeżdżam.
:'''Piotr:''' No to cześć!
:'''Michał:''' Ale to są bandyci. Widziałeś, do czego są zdolni! Ty się w ogóle nie boisz?!
:'''Piotr:''' Boję się.
:'''Michał:''' I co?
Linia 88:
:'''Michał:''' Ty jesteś nienormalny!
:'''Piotr:''' Możliwe, ale to tylko źle świadczy o normie.
:'''Michał:''' Przestańcie! Przecież jesteś wspaniałym człowiekiem. Tylko dlaczego starasz się to ciągle udowodnić? Wszystkim, każdemu, na każdym kroku, nawet samemu sobie. Dlaczego nie możesz być po prostu normalnym człowiekiem?
:'''Piotr:''' Bo ludzie to oni.
:* Opis: o narastającym konflikcie z bandą Romana.
 
----
:'''Michał:''' Piotrek, zrozum wreszcie,! nieNie widziałeś siebie. Przecież ty chciałeś ich zabić. Wyglądałeś jak rozjuszone zwierzę. Nie bądź, kurwa, prymitywne bydlę!
:'''Piotr:''' Ty głupi baranie. Nie znasz ceny. Robisz za szlachetnego, a jesteś tylko naiwny. Po prostu. Michał, przecież nie można inaczej. Czy ty tego nie rozumiesz? Gdybym nie był taki, to nie oni, ale ja bym się bał, a wtedy… To nie jest zabawa.
:* Opis: po tym, jak Piotr pobił nad jeziorem członków bandy Romana.
Linia 102:
:'''Roman:''' To niby ja?
:'''Michał:''' Zgadłeś.
:'''Szwagier:''' Ty,! artysta,Artysta! chceszChcesz mieć z nosa pędzel?
:'''Gruby:''' Zdaje mi się, że się naraziłeś.
:* Opis: w kościele.