Pingwiny z Madagaskaru: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Dawidek13 (dyskusja | edycje)
Podanie części poszczególnych odcinków i edycja fragmentów
Linia 23:
 
* Na jaja mojej matki!
** Źródło: odc. 24a, ''Żeluś''
** Zobacz też: [[jajo]]
 
Linia 64 ⟶ 65:
* Uuu, król jest w swoim malutkim lepszym świecie! (''Król Julian przez chwilę śpiewa.'') Ale jego stopy są w moim malutkim świecie!
** Opis: gdy patrzył na tańczącego Króla Juliana.
** Źródło: odc. 60, ''Powrót zemsty doktoraDoktora Bulgota, cz. 1''
 
* Ziemniaczek!
Linia 145 ⟶ 146:
 
===Inne postacie===
* A teraz wiadomości, pogoda i przegląd prasy, czyli kolejny beztroski poranek z "Dzień dobry… ten, no… TV5".
** Postać: prezenter telewizyjny
** Źródło: odc. 64a, ''Bezsenny ninja''
Linia 192 ⟶ 193:
* Po co nam skarb, którego trzeba szukać. Przecież to jest robota, nie?
** Postać: Król Szczurów
** Źródło: odc. 31, ''Zaginiony skarb złotegoZłotego wiewióraWiewióra''
** Zobacz też: [[praca]], [[skarb]]
 
* Wytrę wami podłogę i wrzucę do szamba!
** Postać: Król szczurówSzczurów
** Źródło: odc. 2b, ''Korona za rozum''
** Zobacz też: [[szambo]]
Linia 224 ⟶ 225:
 
:'''Julian''': I każden jeden, kto ośmieli się tyknąć moją przepiękną stopę, zostanie wygnany won! Z mojego królestwa, na zawsze!
:'''Maurice''': Awsze, awsze, awsze…!
:'''Julian''': Co to ma znaczyć?
:'''Maurice''': Robię echo, żeby efekt większy był.
Linia 233 ⟶ 234:
----
 
:'''Julian''': Niniejszym zostajesz wygnany won z mojego królestwa, na zawsze!… (''dłuższa'' ''cisza'') Maurice!
:'''Maurice''': Awsze, awsze, aw… Ale zaraz, naprawdę chcesz wygnać Morta tak definitywnie?
:'''Julian''': Na zawsze, albo… tak definitywnie. Jestem elastyczny, ale w sprawie stopy obowiązuje zero tolerancji.
Linia 263 ⟶ 264:
:'''Julian''': Jeden na co dzień, drugi do teściów i do kościoła.
:'''Skipper''': To możesz zacząć odkładać na bilet miesięczny. Ścigamy się dzisiaj o dwunastej w nocy.
:'''Julian''': A zatem w samą północ! Zaraz, nie… (''Do Maurice’a''): O której mam dziś pedicure?
:'''Maurice''': O północy.
:'''Julian''': Uuu… A może być dwunasta piętnaście? Dwunasta piętnaście wam odpowiada?
Linia 283 ⟶ 284:
:'''Maurice''': Chwileczkę mądralo [Kowalski]! Mi ten skarb jest potrzebny, żeby Julian czyścił mi buty!
:'''Julian''': Właśnie! Maurice potrzebuje skarbu żeby… Zaraz, co ty powiedziałeś?
:* Źródło: odc. 31, ''Zaginiony skarb złotegoZłotego wiewióraWiewióra''
 
----
Linia 326 ⟶ 327:
:'''Pomocnik Mikołaja''': Zwierzęta?
:'''Szeregowy''': Zdziwienie.
:'''Mort''': Ziemniaczek.!
:* Źródło: odc. 40, ''Przedświąteczna gorączka''
 
Linia 363 ⟶ 364:
:'''Julian''': Maaauuuriiiceee! Maurice zakwestionował mojom królewskom władzę. Za karę utknął w magicznej skrzyneczce. Którą pradawni bogowie podarowali mnie! W prezencie. Od siebie. Tak że o!
:'''Skipper''': To jest aparat fotograficzny, daj, pokażę ci.
:'''Julian''': To jest magiczne, królewskie coś, czego nie jesteś godzien! A może chcesz skończyć tak jak Maurice? No sprawdź mnie, sprawdź mnie, no, sprowokuj mnie, jak śmiesz?
:'''Skipper''': Ech, zostawmy tego szaleńca z jego szaleństwem…
:* Źródło: odc. 1b, ''Błyskawiczne zniknięcie''
Linia 596 ⟶ 597:
:'''Rico''': A, pewnie od teraz.
:* Opis: kiedy Rico zmienił się w hippisa.
:* Źródło: odc. 35a, ''Cześć, laleczko''
 
----
Linia 622 ⟶ 623:
:'''Darla''': Powiem to bardzo powoli, bo widzę, że cierpisz na ciężki przypadek półgłówstwa.
:'''Julian''': Maurice! Skąd ona ma dostęp do moich wyników badań?!
:* Źródło: odc. 1818a, ''Tańczący z duszami''
 
----
Linia 628 ⟶ 629:
:'''Maurice''' (''do słonia próbującego zjeść Juliana, biorąc go za fistaszek''): Przecież on nawet nie przypomina fistaszka!
:'''Julian''': Jak śmiesz obrażać mojom szlachetnom fizjonomię w kształcie fistaszka?!
:* Źródło: odc. 18a18b, ''Prawo dżungli''
 
----
Linia 706 ⟶ 707:
:'''Szeregowy''': Och, jak pan mógł mnie tak obnażyć, szefie!
:'''Skipper''': Zresztą jak widać, nie tylko gardziołko.
:* Źródło: odc. 33b, ''Twarde jajkoJajko do zgryzienia''
 
----
Linia 759 ⟶ 760:
:'''Skipper''': Halo? A to ci dopiero? Dziękuję, szefie! (''Do Bucka'') Z dowództwa. Mówią, że tutaj działał tylko wiewiórczy figurant. Prawdziwy wiewiór ukrywa się teraz w Gre… fer… berger… stanie.
:'''Buck Rockgat''': Czyli grubsza sprawa! Radzę wam to przeczekać… Gre-fer-berger-stan… Zdecydowanie robota dla zawodowca… Już po tobie, Czerwony! Dorwę cię!!!
:* Źródło: odc. 2727a, ''Czerwony Wiewiór''
 
----
Linia 766 ⟶ 767:
:''Kowalski ogląda okładkę płyty''.
:'''Kowalski''': Ale przecież to tylko film przyrodniczy.
:'''Skipper''': Cierpliwości, Kowalski… (''Wkłada płytę do odtwarzacza'').
:'''Telewizor''': Antarktyda. Lodowe królestwo beztroskich pingwinów…
:'''Szeregowy''': Hej, patrzcie, przecież to wujek Andrzej!