Lukrecja Borgia: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
m drobne redakcyjne
Linia 6:
==O Lukrecji Borgii==
* Lukrecja Borgia zyskała w renesansowej Italii złą sławę kobiety zdeprawowanej, rozwiązłej i nikczemnej. Lojalność wobec ojca i braci zawsze brała u niej w górę we wszelkich relacjach z ludźmi; zawarła kolejno kilka związków małżeńskich, ponieważ leżało to w interesie jej rodziny. Jej występki nie były zapewne aż tak potworne, jak się zwykło je uważać, choć współcześni widzieli w niej ucieleśnienie zła i szeptali, iż nosi na palcu pierścień zawierający truciznę, by w każdej chwili móc niepostrzeżenie wlać ją do wina osoby, której akurat pragnęła się pozbyć.
** Autor: Simon Sebag Montefiore, ''Potwory. Historia zbrodni i okrucieństwa'', wydtłum. ŚwiatJerzy KsiążkiKorpanty, tłumwyd. JerzyŚwiat KorpantyKsiążki, s. 123.
 
* Lukrecja miała niczym niepohamowaną wyobraźnię, była bezbożna z natury, ambitna i podstępna... Została obdarzona obliczem Madonny Rafaela i sercem Mesaliny.
** Autor: [[Aleksander Dumas (ojciec)|Aleksander Dumas starszy]], ''Crimes célèbres'', 1843.
** Źródło: Simon Sebag Montefiore, ''Potwory. Historia zbrodni i okrucieństwa'', wydtłum. ŚwiatJerzy KsiążkiKorpanty, tłumwyd. JerzyŚwiat KorpantyKsiążki, s. 123.
 
* Nie sposób odpowiedzieć na pytanie, dlaczego imię Lukrecji, córki papieża Aleksandra VI, utrwaliło się w pamięci potomnych jako symbol trucicielstwa. Jedyna córka spośród uznanych przez papieża dzieci, oprócz wątpliwej urody swego ojca, nie odziedziczyła po nim żadnych złych skłonności: nie była ani trucicielką, ani osobą podjudzającą do zbrodni. Przeciwnie - to ją raczej można byłoby uznać za ofiarę politycznych intryg papieża i jej ambitnego brata Cezara Borgii. Jeśli można byłoby przypisać jej jakieś wady (a któż jest od nich wolny), to są one na tle wyuzdanego Rzymu tamtych czasów zupełnie błahe - Lukrecja była istotą o słabej woli, a przy tym pozbawioną ambicji i powierzchowną emocjonalnie. Ambitny papież, mimo uczucia, jakim darzył Lukrecję, traktował ją w sposób właściwy dla jego czasów, zaręczając i wydając za mąż zależnie od aktualnych sojuszów politycznych. Przy takich okazjach ani on, ani nikt z rodziny nie pytał Lukrecji o zgodę, a ona sama nigdy woli ojca i brata się nie przeciwstawiała.
** Autor: [[Laura Smokowicz]], ''Sławne żony i kochanki. Tragiczne i wiarołomne'', Instytut Wydawniczy Kreator, Białystok 2004, ISBN 83-344-027-5, s. 117.
 
Linia 25:
 
 
{{DEFAULTSORTSORTUJ:Borgia, Lukrecja}}
[[Kategoria:Borgiowie]]
[[Kategoria:Władcy]]
[[Kategoria:Włosi]]