Marcin Matczak: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Początek artykułu
 
m drobne redakcyjne
Linia 1:
'''[[w:Marcin Matczak|Marcin Matczak]]''' – polski prawnik, doktor habilitowany nauk prawnych, specjalista w zakresie teorii prawa, profesor nadzwyczajny na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.
* To jest nie do pomyślenia w nowoczesnym państwie demokratycznym, w którym istnieje - zaproponowany przecież dawno, jeszcze przez Monteskiusza - podział władzy i jej wzajemna równowaga, by o publikacji wyroku władzy sądowniczej decydowała władza wykonawcza. Odmowa publikacji wyroku TK jest tożsama z tym, że rząd rości sobie prawo do oceny tego orzeczenia. To jest zupełnie niebywałe.
 
==T==
* To jest nie do pomyślenia w nowoczesnym państwie demokratycznym, w którym istnieje - zaproponowany przecież dawno, jeszcze przez Monteskiusza - podział władzy i jej wzajemna równowaga, by o publikacji wyroku władzy sądowniczej decydowała władza wykonawcza. Odmowa publikacji wyroku TK jest tożsama z tym, że rząd rości sobie prawo do oceny tego orzeczenia. To jest zupełnie niebywałe.
** Źródło: [http://www.nto.pl/magazyn/wywiady/a/marcin-matczak-rzad-nie-ma-prawa-oceniac-trybunalu-konstytucyjnego,9756598/ ''Marcin Matczak: Rząd nie ma prawa oceniać Trybunału Konstytucyjnego'', nto.pl 19 marca 2016]
 
* Trójpodział i równowaga władzy - co zostało przecież zapisane w artykule 10 konstytucji - zakłada, że władza ustawodawcza, wykonawcza i sądownicza są od siebie niezależne. Wyjątkowe sytuacje, które pozwalają, żeby Trybunał Konstytucyjny, czyli władza sądownicza, uchylił ustawę, to znaczy efekt pracy władzy legislacyjnej, muszą być wprost stwierdzone w konstytucji - i u nas oczywiście są. Nie ma nigdzie zapisu, z którego by wynikało, że władza wykonawcza, czyli premier rządu lub ktoś z jego współpracowników, może mieć możliwość oceny, czy wyrok sądu konstytucyjnego jest legalny. Powtarzam, nie ma takiego precedensu, by jedna władza w państwie decydowała bez podstawy konstytucyjnej o sile drugiej władzy i nie wyobrażam sobie, by mógł on w ogóle mieć miejsce. Gdyby taki porządek zaistniał, cofamy się o jakieś dwieście, trzysta lat, do tego momentu, gdy podstawą ustroju wielu krajów w Europie było jednowładztwo monarchy, którego nikt i nic nie mogło kontrolować. Ale te czasy przecież dawno minęły.
** Źródło: [http://www.nto.pl/magazyn/wywiady/a/marcin-matczak-rzad-nie-ma-prawa-oceniac-trybunalu-konstytucyjnego,9756598/ ''Marcin Matczak: Rząd nie ma prawa oceniać Trybunału Konstytucyjnego'', nto.pl 19 marca 2016]
 
 
{{SORTUJ:Matczak, Marcin}}