Prawda kłamstw: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m - zdublowane linki, drobne redakcyjne
Linia 5:
* A przecież ten brak ostatecznego kształtu ma w Wielkim Gatsbym rację bytu, jest też bowiem atrybutem świata, który opisuje autor, i cechą postaci, które wymyśla. Jest w nich jakiś niedosyt, swoiste niespełnienie, niby porzucona w połowie praca, jakieś nieokreślone uczucie, że całe życie zatrzymało się na etapie stworzenia, że przeciekło ludziom przez palce, choć miało być pełne.
** Źródło: ''Zamek na lodzie'' (hiszp. ''Un castillo en el aire'') – ''Wielki Gatsby'' (1925), Francis Scott Fitzgerald
** Zobacz też: ''[[Wielki Gatsby]]''
 
* Aby rozerwać się lekturą jakiejś historii, nie trzeba koniecznie w nią wierzyć. Wystarczy dać jej się ponieść, poddać się dobrowolnie jej strategiom i pułapkom i odrzucając zmysł krytyczny, intelektualny wstyd, abstrakcyjny chłód inteligencji, otworzyć drzwi czułostkowości, bezwstydowi, nieumiarkowaniu, okrucieństwu, a nawet wulgarności, jakie każdy z nas również w sobie nosi.
Linia 35:
* Cywilizacja jest najbardziej ponurym z koszmarów. Dobrobyt, wykształcenie i wolność, jak się okazuje, wynikają ze śmiertelnego znudzenia. Ceną, jaką przychodzi płacić za prawo korzystania z podobnych przywilejów, jest monotonia egzystencji, nieustanny konformizm, atrofia fantazji, zanik ducha przygody i sformalizowanie uczuć, sprowadzające stosunki międzyludzkie do rytualnych i wyzutych z treści słów i gestów. Być może tak jest. Być może postęp materialny i rozwój polityczny, które tak wiele narodów biednych i uciśnionych postrzega jako wzorzec, mają również akcent przygnębiający. Oczywiście potwierdza to jedynie coś, czego mogliśmy się już dowiedzieć, rzucając okiem na minione czasy: każde stadium rozwoju ludzkości niesie ze sobą nowe formy frustracji i nieszczęść dotykających ludzi, odmienne od tych, które pozostawiało za sobą, i, co za tym idzie, nowe powody do buntu i pragnienia innego, lepszego życia. Nie oznacza to, że nie istnieje coś zwanego „postępem” ani że „cywilizacja” jest oszustwem, lecz że owe pojęcia nigdy nie przekładają się na skończone i doskonale formy egzystencji. (…). Lecz postęp istnieje: lepiej umrzeć z nudów, będąc Szwajcarem, niż konać z głodu w Etiopii lub od tortur z rak któregoś tyranów Trzeciego Świata. (…) Nie ma nic lepszego dla poznania owego niebezpieczeństwa niż literatura, dziedzina ludzkiej aktywności, która lepiej niż jakakolwiek inna świadczy o duchu sprzeczności, towarzyszącym istocie ludzkiej, jej niezdolności zadowolenia się tym, co zdołała osiągnąć, jakkolwiek byłoby godne i wzniosłe. Temu właśnie niezadowoleniu, towarzyszącemu jak cień człowiekowi Zachodu od zamierzchłych greckich czasów, zawdzięcza owa kultura swój niezwykły rozwój, lecz zarazem to, iż nie była zdolna uszczęśliwić tych obywateli, których czyniła z każdym dniem bogatszymi, lepiej wykształconymi i bardziej wolnymi.
** Źródło: ''Czy można być Szwajcarem?'' (hiszp. ''Es posible ser suizo?'') – ''Siller'' (1954), Max Frisch
** Zobacz też: [[Cywilizacjacywilizacja]]
 
* Cywilizacja zachodnia obaliła wiele zbędnych barier i wywalczyła sobie więcej wolności i praw w dziedzinie seksu, emancypacji kobiet i obyczajów niż ta, która domagała się głowy Meursaulta. Zarazem jednak trudno orzec, czy wolność ta przekłada się na wyczuwalną poprawę jakości życia, wzbogacenie i udostępnienie dóbr kultury wszystkim albo przynajmniej znakomitej większości. Przeciwnie, wydaje się, że w niezliczonych przypadkach swobody owe, zaledwie uzyskane, dewaluowały się i trywializowały, przekształcane w nowe formy konformizmu garstki szczęśliwych beneficjantów.
** Źródło: ''Obcy musi umrzeć'' (hiszp. ''El extranjero debe morir'') – ''Obcy'' (1942), Albert Camus
** Zobacz też: [[Cywilizacja]]
 
* Czy taki właśnie jest człowiek? Ta cicha niestałość, ta wieczna rozterka, to niezmienne nieokreślenie? Z pewnością nie. Być może taka jest ludzka dola artysty i człowieka nadwrażliwego, skazanego przez swoją jasność umysłu i spoistość moralną na kwestionowanie wszystkiego, na życie w zwątpieniu, w niemożności dokonania jednoznacznego wyboru z łatwością i oddaniem, z jakim zwykli to czynić ludzie kierujący się instynktem, pasjonaci i pragmatycy.
** Źródło: ''Płomień na wietrze'' (hiszp. ''Una llama en el viento'') ''Doktor Żywago'' (1957), Borys Pasternak
** Zobacz też: [[Człowiekczłowiek]]
 
* Człowiek niezmiennie jest czymś więcej niż tylko rozumem i intelektem.
** Źródło: ''Książęce kłamstwo'' (hiszp. ''Mentira de principe'') – ''Lampart'' (1958), Giuseppe Tomasi di Lampedusa
** Zobacz też: [[Człowiek]]
 
* Człowiek powołany jest do doskonałości, nigdy doskonały. Stan pełnej doskonałości, skończonej realizacji, jest przywilejem Boga albo maszyn, może żywiołów natury, ale nie istoty ludzkiej. To „niedoskonałość”, niemożność osiągnięcia stanu, który wyobraźnia i pragnienie człowieka stawiają jako cel, zawsze daleko, o wiele dalej niż najbardziej udane z jego dokonań, jest tym, co nadaje życiu „ludzki wymiar”: smak przygody, podnietę ryzyka, element niepewności dodające smaku przyjemnościom.
** Źródło: ''Koszmar raju'' (hiszp. ''El paraiso como pesadilla'') – ''Nowy Wspaniały Świat'' (1932), Aldous Huxley
** Zobacz też: [[Człowiek]]
 
* Czy osoba wierząca może całkowicie dostosować swe życie, zarówno w kwestiach zasadniczej wagi, jak i w tych drugorzędnych, do zaleceń Ewangelii, czy też nieuniknione jest, że żyje w rozdarciu pomiędzy swym postepowaniem a tym, w co wierzy?
Linia 59 ⟶ 56:
* Dobra literatura przenika niektóre miasta, pokrywając je patyną mitologii i obrazów, bardziej odporną na upływ czasu niż architektura i historia.
** Źródło: ''Dublin Joyce’a'' (hiszp. ''El Dublin de Joyce'') – ''Dublińczycy'' (1914), James Joyce
** Zobacz też: [[Literaturaliteratura]]
 
* Dobra powieść przypomina nam, że otaczająca nas rzeczywistość jest niewystarczająca, że jesteśmy ubożsi od naszych snów i fantazji. A niewielu współczesnych powieści daje nam to odczuć w tak piękny sposób jak Lampart.
** Źródło: ''Książęce kłamstwo'' (hiszp. ''Mentira de principe'') – ''Lampart'' (1958), Giuseppe Tomasi di Lampedusa
** Zobacz też: [[Powieśćpowieść]]
 
* Dziś społeczeństwo nie jest bardziej teatralne niż dawniej – zawsze takie było i takie będzie, i nie ma od tego wyjątków, chociaż spektakl jest za każdym razem odmienny. Nie ma społeczeństwa, a więc współżycia, bez aprobaty pewnych nakazów lub form, których wszyscy muszą przestrzegać. Bez tej umowy zamiast „społeczeństwa” mielibyśmy dżunglę pełną rozbestwionych, dwunożnych stworzeń, gdzie tylko najsilniejszy miałby szansę przeżycia.
** Źródło: ''Obcy musi umrzeć'' (hiszp. ''El extranjero debe morir'') – ''Obcy'' (1942), Albert Camus
** Zobacz też: [[Społeczeństwospołeczeństwo]]
 
==E==
Linia 115 ⟶ 112:
* Idea albo mit doskonałego społeczeństwa, ziemskiego raju rządzonego przez mądrość „lepszych ludzi”, którzy stoją ponad innymi, prześladuje ludzkość co najmniej od czasów Platona, którego „Państwo” – pierwsza ze stworzonych na Zachodzie utopii – zapoczątkowało długą sekwencję, do której należy „Nowy Wspaniały Świat” Aldousa Huxleya. Pomiędzy utopistami starożytnej Grecji, epoki Renesansu, XVIII i XIX wieku a dwudziestowiecznymi istnieje jednak zasadnicza różnica (…) Większości współczesnych utopistów, w odróżnieniu od Saint – Simona, Francisa Bacona czy Kropotkina, którzy mogli sobie jedynie w y o b r a z i ć owe w pełni scentralizowane i zaplanowane według racjonalnego schematu społeczeństwa, dane było poznać, co w praktyce może oznaczać podobny ideał: świat faszystowskich i komunistycznych obozów koncentracyjnych. Doświadczenie to zmieniło wartość utopii w naszych czasach. Teraz wiemy, że poszukiwanie doskonałości absolutnej w sferze władzy nad społeczeństwem prowadzi, wcześniej czy później, do absolutnej potworności (…) Państwo stoi ponad jednostką i może nią dysponować. Chociaż w teorii utopijnej państwo przedstawia zbiorowość, w praktyce zawsze jest rządzone przez arystokrację – polityczną, religijną, wojskową bądź naukową w różnych kombinacjach – którą władza i przywileje umieszczają w nieosiągalnej dla zwykłego człowieka odległości (…) Kolejną cechą społeczeństwa utopijnego jest „planowanie”. Wszystko jest w nim uregulowane. Nic nie pozostawiono zrządzeniom losu czy przypadkowi: inicjatywy obywatela (jeśli można je tak nazwać) są skrupulatnie sterowane i kontrolowane przez centralną władzę.
** Źródło: ''Koszmar raju'' (hiszp. ''El paraiso como pesadilla'') – ''Nowy Wspaniały Świat'' (1932), Aldous Huxley
** zobacz też: [[Utopiautopia]]
 
* Ideologiczny dogmatyzm i wertykalna struktura partii są tak odporne na zmiany, że „wciągają w swoje tryby wszystkich oponentów”. Nie tędy zatem droga do rewolucji społecznej i wielkiej moralnej odnowy.
Linia 121 ⟶ 118:
 
* Istotnie, powieści kłamią – nie może być inaczej – ale jest to stwierdzenie jednostronne, kłamiąc, wyrażają bowiem pewną osobliwą prawdę, którą można przedstawić jedynie w sposób podstępny i zawoalowany, przystrojoną w cudze piórka. To sformułowanie, choć brzmi zawile, w rzeczywistości jest niezwykle proste. Ludzie nie są zadowoleni ze swego losu i niemal wszyscy – biedni i bogaci, genialni i przeciętni, sławni i nieznani – chcieliby żyć inaczej, niż żyją. Aby zaspokoić – przewrotnie – to pragnienie, powstała fikcja. Pisze się ją i czyta po to, by człowiek mógł zaznać przeżyć, których nie chce się wyrzec. W zarodku każdej powieści tli się jakiś bunt, tętni jakieś pragnienie.
** Zobacz też: [[Powieść]]
 
==J==
* Jakie są przyczyny rozdźwięku między wilkiem stepowym a światem? Świat obrał kierunek, którego on nie akceptuje. Sprzeciwia się niezliczonym rzeczom: wojowniczym kazaniom i podłemu materializmowi, konformistycznej mentalności i praktycznemu duchowi burżuazji, filisterskiemu charakterowi kultury oraz maszynom i produktom wytworzonym przez społeczeństwo przemysłowe, w których przeczuwa ryzyko zniewolenia człowieka. Harry Haller widzi, że w otaczającym go świecie wszystkie zasady i ideały, które wcześniej ożywiały jego życie: poszukiwanie moralnej i intelektualnej doskonałości, artystyczne wyczyny, dokonania istot wyższych, które nazywa „nieśmiertelnymi”, są niszczone lub upodlone. Rozglądając się wokół, Harry Haller widzi jedynie głupotę, banał i wyobcowanie. Kiedy jednak zagląda do własnego wnętrza, spektakl nie jest bardziej budujący: studnia beznadziei i rozgoryczenia, kompletna się czymkolwiek, co wypełnia życie innych.
** Źródło: ''Metamorfoza wilka stepowego'' (hiszp. ''La metamorfosis del lobo estepario'') – ''Wilk stepowy'' (1927), Hermann Hesse
** Zobacz też: ''[[Wilk stepowy]]''
 
* Jest to pytanie całkowicie trafne w przypadku Piotra Kiena, sinologa z Auto da fe. Jego ogromna wiedza – włada tuzinem języków orientalnych i wieloma zachodnimi – nie daje mu absolutnie niczego, co mogłoby zostać docenione przez współczesnych. Nic z tego, co wie, czego się uczy i co myśli, nie ma bowiem żadnego wpływu na innych; raczej wznosi on ścianę niezrozumienia między sobą a światem.
** Źródło: ''Realistyczny koszmar'' (hiszp. ''Una pesadilla realista'') – ''Auto da fe'' (1935), Elias Canetti
** Zobacz też: ''[[Auto da fe]]''
 
* Jest obcy w skrajnym znaczeniu tego słowa, łatwiej mu się bowiem porozumieć z przedmiotem martwym niż z człowiekiem.
Linia 158 ⟶ 154:
* Literatura współczesna ma pewną osobliwą cechę: w naszych czasach złe powieści są zazwyczaj dużo bardziej zajmujące niż dobre. W minionym stuleciu – będącym wszak wiekiem powieści – tak nie bywało.
** Źródło: ''Pochwała złej powieści'' (hiszp. ''Elogio de la mala novela'') – ''Na wschód od Edenu'' (1952), John Stainbeck
** Zobacz też: [[Literatura]]
 
==M==
Linia 173 ⟶ 168:
* Nic tak trafnie nie symbolizuje i ucieleśnia idei społeczeństwa jak miasto.
** Źródło: ''Do taktu werbla'' (hiszp. ''Redoble de tambor'') – ''Blaszany bębenek'' (1959), Gunter Grass
** Zobacz też: [[Miastomiasto]]
 
* Nie tylko herosi godni są szacunku. W heroicznych czasach odrzucenie bohaterstwa może wymagać wyjątkowej odwagi.
** Zobacz też: [[Bohaterstwobohaterstwo]]
 
* Niesprawiedliwy, bezlitosny świat, gdzie racja pieniądza zawsze zwycięża rację serca.
** Źródło: ''Zamek na lodzie'' (hiszp. ''Un castillo en el aire'') – ''Wielki Gatsby'' (1925), Francis Scott Fitzgerald
** Zobacz też: [[Pieniądzpieniądz]]
 
* Nieustanne szyderstwo z instytucji, zawodów, zadań do wykonania – począwszy od psychoanalizy, która była jednym z czarnych koni Nabokova, aż do wychowania i rodziny – przesyca monolog Humberta Humberta. Przepuszczone przez nasączone jadem sito jego pióra wszystkie postacie stają się głupie, pretensjonalne, śmieszne, nudne i przewidywalne.
Linia 190 ⟶ 185:
* Nowoczesne utopie, jak utopie Huxleya i Orwella, ujawniają to, co klasycy kamuflowali za sielankowymi i pełnymi harmonii wizjami wymyślonych społeczeństw: że nie powstały one ze szlachetności, lecz z przerażenia, nie z bezinteresownego działania na rzecz pogodzonej z samą sobą, wyzwolonej z niewoli wyzysku i głodu ludzkości, lecz z lęku przed nieznanym, przed koniecznością kształtowania własnego losu bez opieki władzy, która podejmuje wszystkie ważne decyzje i planuje życie ludzkie. Utopia wyraża nieświadomą nostalgię za niewolą, powrotem stanu całkowitego oddania i uległości, braku odpowiedzialności, który dla wielu jest również formą szczęścia ucieleśnianą przez społeczność pierwotną, wspólnotę rodową, magiczną, istniejącą przed narodzinami jednostki. Zasługą „Nowego Wspaniałego Świata” jest ujawnienie leżącej u podstaw utopii społecznych fascynacji zniewoleniem, pierwotnym, atawistycznym lękiem plemiennego człowieka, obecnym w każdym społeczeństwie kolektywistycznym, przed wzięciem na siebie odpowiedzialności za osobistą suwerenność zrodzoną z wolności.
** Źródło: ''Koszmar raju'' (hiszp. ''El paraiso como pesadilla'') – ''Nowy Wspaniały Świat'' (1932), Aldous Huxley
** Zobacz też: [[Utopia]]
 
==O==