William Faulkner: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Linia 4:
==''Absalomie, Absalomie''==
{{osobne|Absalomie, Absalomie}}
(ang. Absalom, Absalom!)
 
* Człowiek wywiera sobą takie małe wrażenie na świecie. Rodzi się człowiek i próbuje wywrzeć wrażenie; sam nie wie dlaczego, ale wciąż i wciąż próbuje. Rodzi się jednak w tym samym czasie co mnóstwo innych ludzi, jest z nimi zespolony, więc te wszystkie jego próby są takie, jakby poruszał rękami i nogami przy pomocy sznurków jednocześnie przywiązanych do rąk i nóg innych zupełnie tak, jakby pięć czy sześć osób próbowało jednocześnie utkać kilim na tym samym warsztacie i każda chciała utkać jakiś własny deseń, to pewnie nie ma znaczenia (…) bo w przeciwnym razie to przecież te siły wyższe, które taki warsztat ustawiają, na pewno by urządziły te sprawy jakoś lepiej. A jednak to powinno mieć znaczenie, bo człowiek wciąż i wciąż próbuje albo nawet musi próbować wciąż i wciąż, aż nagle, ni stąd, ni zowąd jest już po wszystkim i z tego całego próbowanie zostaje tylko jakaś kamienna płyta z wydrapanym napisem, o ile w ogóle znajdzie się ktoś, kto pamięta, żeby się zająć wydrapaniem napisu, i zabiera się do tego, i ma na to czas. I na te płytę deszcz pada, słońce świeci i po jakimś czasie już nikt nie pamięta ani tego imienia, ani niczego, co ten wyryty napis usiłuje wyrazić, więc to wszystko nie znaczy już nic.
 
* Może nic nigdy nie zdarza się tylko jeden raz i nic nigdy nie jest ostatecznie skończone.
** Postać: Quentin Compson
 
* Myliłam się. Przyznaję. Wierzyłam, że jeszcze są rzeczy, które mają na świecie znaczenie, i to tylko dlatego, że niegdyś je miały. Myliłam się jednakże. Nic nie ma znaczenia. Wystarczy tylko wiedzieć, że się jest, oddycha, i oddychać, i żyć.
** Postać: Judith Sutpen
 
==''Kiedy umieram''==