Miguel de Cervantes: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Linia 6:
=='''''Część I (dedykowana księciu de Bejar)'''''==
 
*- A złodzieju Ginesillo! Ostaw, co moje, oddaj mi życie, nie pozbawiaj mię podpory, zostazostaw mego osła, zostaw mój skarb! (...)<br />- Co się z tobą działo, skarbie mój, siwku mych źrenic, drogi towarzyszu? Z tymi słowy całował go i ściskał, jakby to był człowiek. Osioł milczał i pozwalał się cmokać i ściskać Sanczowi, nie odpowiadając ni słowa.
w mego osła, zostaw mój skarb! (...)<br />- Co się z tobą działo, skarbie mój, siwku mych źrenic, drogi towarzyszu? Z tymi słowy całował go i ściskał, jakby to był człowiek. Osioł milczał i pozwalał się cmokać i ściskać Sanczowi, nie odpowiadając ni słowa.
** Opis: odzyskanie siwka przez Sancza
 
* Kiedy chodzi o wymiar sprawiedliwości, który należy do władcy, tutaj potrzebna jest zdolność i zdrowy sąd, a zwłaszcza dobra chęć sprawiedliwego rozstrzygnięcia; jeżeli tego u podstaw zabraknie, to zawsze środki i cele chybią.
** Postać: Kanonik
 
* Martwiła go jedynie myśl, że królestwo owo było w ziemi Murzynów, a więc ludzie, którzy będą mu dani za wasalów, będą wszyscy czarni; na to jednak w wyobraźni swojej znalazł natychmiast dobre lekarstwo i mówił sobie: „Cóż mi to szkodzi, że poddani moi będą czarni? Cóż lepszego uczynię, jak załadować ich na okręt i zawieźć do Hiszpanii, gdzie będę ich mógł sprzedać i gdzie zapłacą mi gotówką, a za te pieniądze będę mógł kupić sobie tytuł albo urząd, aby żyć bez kłopotu po wszystkie dni żywota?"
** rojenia Sancza o przyszłym wielkorządztwie w Micomicon
 
Linia 34 ⟶ 35:
* Z Bożą pomocą kije dobrze grzmocą.
** Postać: Sancho Pansa
 
 
==Inne==