Rodzicielstwo osób LGBT: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Sąd Najwyższy USA
sortowanie
Linia 1:
'''[[w:Rodzicielstwo osób LGBT|Rodzicielstwo osób LGBT]]''' – wychowywanie dzieci przez lesbijki, gejów, osoby biseksualne lub transpłciowe.
* Adopcja przez parę homoseksualną to naruszenie praw dziecka! Dlaczego? Bo każde dziecko ma prawo do najbliższych, intymnych relacji z osobami obydwu płci.
** Autor: [[DariuszAndrzej MichalczewskiZoll]]
** Źródło: rozmowa Roberta Mazurka, ''[http://www.rp.pl/artykul/1119565.html Andrzej Zoll: Adopcja dzieci nie dla homoseksualistów]'', rp.pl, 20 czerwca 2014
 
* Adoptowanie przez homoseksualistów dzieci byłoby niesmaczne, gorszące i szokujące.
** Autor: [[Jan Masiel]], „Gazeta Wyborcza”, 16 stycznia 2006
 
* Globalni konserwatyści przegrali z globalnym gejem Eltonem Johnem, któremu za pieniądze urodziła dziecko zastępcza matka. Mimo że ostatecznie konserwatyści z Eltonem przegrali, konsekwencje ich walki i tak są fatalne. Jakiś czas temu Elton John chciał bowiem adoptować ukraińskie dziecko zarażone AIDS, które mając Eltona za ojca mogłoby przeżyć. Zamiast tego umrze jako sierota („nie oddaliśmy dziecka gejowi, bo Ukraina jest najważniejsza!”) na AIDS w wielkim słowiańskim kraju ożywionym akurat „silną politycznością”. Ja byłem wtedy za Eltonem Johnem, podczas gdy dziś idea rodzenia specjalnie dla niego dziecka za kasę przez matkę zastępczą wydaje mi się trochę smętna i dęta. Nie każdy sposób upokarzania konserwatystów jest równie sensowny.
* Na to, aby świat pojął, że kołchozy nie przynoszą zysków, trzeba było 70 lat. Ile czasu potrzeba będzie na odkrycie fatalnych skutków adopcji homoseksualnych?
** Autor: [[Cezary Michalski]], [http://www.krytykapolityczna.pl/CezaryMichalski/PrawiejakPilsudski/menuid-291.html krytykapolityczna.pl, 28 grudnia 2010]
** Autor: [[Piotr Semka]], „Uważam Rze” nr 20, 20–26 czerwca 2011, s. 21.
** Zobacz też: [[Elton John]]
 
* Jak wszystkie strony wskazują, wiele par osób tej samej płci tworzy kochające i przyjazne domy dla swoich dzieci, niezależnie od tego, czy są to dzieci biologiczne czy adoptowane. Setki tysięcy dzieci jest obecnie wychowywanych przez te pary. To stanowi mocny dowód ze strony samego prawa, że geje i lesbijki mogą tworzyć kochające i wspierające dzieci domy. Odmawianie parom osób tej samej płci prawa do zawarcia małżeństwa stoi zatem w konflikcie z jednym z centralnych założeń małżeństwa. Bez uznania, stabilności i przewidywalności, które małżeństwo oferuje, dzieci par homoseksualnych mogą cierpieć z powodu stygmy, wiedząc, że ich rodzina w jakiś sposób mniej znaczy. Ponoszą one też większe koszty materialne związane z byciem wychowywanym przez rodziców bez ślubu, zepchnięte bez własnej winy do mniej stabilnego i trudniejszego życia rodzinnego. Prawo małżeńskie, które jest tutaj przedmiotem sporu, szkodzi i poniża dzieci par osób tej samej płci.
* Tak lansuje się statystyki par żyjących w trwałych homozwiązkach i tak epatuje się rzekomymi liczbami homopar, które bez rozgłosu wychowują już wspólnie dziecko. Jeśli ktokolwiek próbowałby prowadzić takie badania bez placet organizacji gejowskich, natychmiast podniósłby się wrzask, że naruszana jest prywatność gejów, którzy nie życzą sobie, aby grzebać w ich życiu. Ale jeśli takie badania prowadzą organizacje gejowskie, wszystko jest podobno w najlepszym porządku.
** ''As all parties agree, many same-sex couples provide loving and nurturing homes to their children, whether biological or adopted. And hundreds of thousands of children are presently being raised by such couples. This provides powerful confirmation from the law itself that gays and lesbians can create loving, supportive families. Excluding same-sex couples from marriage thus conflicts with a central premise of the right to marry. Without the recognition, stability, and predictability marriage offers, their children suffer the stigma of knowing their families are somehow lesser. They also suffer the significant material costs of being raised by unmarried parents, relegated through no fault of their own to a more difficult and uncertain family life. The marriage laws at issue here thus harm and humiliate the children of same-sex couples.'' (ang.)
** Autor: [[Piotr Semka]], „Uważam Rze” nr 20, 20–26 czerwca 2011, s. 21.
** Autor: Sędziowie Sądu Najwyższgo USA w uzasadnieniu legalizacji małżeństw osób tej samej płci w całych Stanach Zjednoczonych, czerwiec 2015
 
* Rzecz w tym, aby adopcja niosła ze sobą jak najmniejsze ryzyko. A to najmniejsze ryzyko zazwyczaj gwarantuje klasyczny model rodziny z mamą-kobietą i tatą-mężczyzną. Jeśli więc starcza chętnych na adopcję dzieci wśród rodzin tradycyjnych, to tam umieszczajmy dzieci. Kobieta i mężczyzna różnią się od siebie i dają dziecku to, co najlepsze, w różnych formach.
** Autor: [[Dominika Wielowieyska]], ''[http://wyborcza.pl/1,75968,7441181,Dlaczego_adopcja_przez_gejow_jest_zla.html Dlaczego adopcja przez gejów jest zła]'', „Gazeta Wyborcza”, 11 stycznia 2010.
 
* Jeśli chodzi o przystosowanie psychologiczne, czyli tak zwane zdrowie psychiczne, rozumiane jako brak zaburzeń, prawidłowy rozwój poznawczy, tożsamość płciową – dzieci wychowywane przez pary homoseksualne nie ustępują w żaden sposób dzieciom z rodzin heteroseksualnych.
** Autor: [[Bogdan Wojciszke]]
** Źródło: rozmowa Tomasza Stawiszyńskiego, ''[http://www.newsweek.pl/dzieci-dla-gejow-i-lesbijek,78371,1,1.html Dzieci dla gejów i lesbijek]'', newsweek.pl, 19 czerwca 2011.
 
* Jeżeli dziecko ma dwóch ojców lub dwie mamy, to rówieśników naprawdę nie obchodzi, dlaczego tak jest. A jeśli to dziecko jest wytykane palcami i wyśmiewane, to dlatego, że „kochani i troskliwi” rodzice koleżanek i kolegów z przedszkola czy szkoły zadbali o to, żeby tak było. Powiedzieli córce czy synowi „z tym od pedałów się nie zadawaj”. Dzieci by to nie obchodziło. To dla wielu pewnie ekstremalne, ale trzeba to powiedzieć: dzieci są w Polsce bite, gwałcone, wychowują się rodzinach alkoholików. Ja wolałbym mieć dwóch ojców, niż jednego, który bije czy molestuje.
* Adopcja przez parę homoseksualną to naruszenie praw dziecka! Dlaczego? Bo każde dziecko ma prawo do najbliższych, intymnych relacji z osobami obydwu płci.
** Autor: [[AndrzejDariusz ZollMichalczewski]]
** Źródło: rozmowa RobertaJakuba MazurkaDymka, ''[http://www.rpkrytykapolityczna.pl/artykulartykuly/1119565.htmlopinie/20140924/michalczewski-homofobia-dopiero-chore Andrzej Zoll''Michalczewski: AdopcjaHomofobia? dzieciTo niedopiero dla homoseksualistów]chore!'', rpkrytykapolityczna.pl, 2024 czerwcawrześnia 2014.]
 
* Globalni konserwatyści przegrali z globalnym gejem Eltonem Johnem, któremu za pieniądze urodziła dziecko zastępcza matka. Mimo że ostatecznie konserwatyści z Eltonem przegrali, konsekwencje ich walki i tak są fatalne. Jakiś czas temu Elton John chciał bowiem adoptować ukraińskie dziecko zarażone AIDS, które mając Eltona za ojca mogłoby przeżyć. Zamiast tego umrze jako sierota („nie oddaliśmy dziecka gejowi, bo Ukraina jest najważniejsza!”) na AIDS w wielkim słowiańskim kraju ożywionym akurat „silną politycznością”. Ja byłem wtedy za Eltonem Johnem, podczas gdy dziś idea rodzenia specjalnie dla niego dziecka za kasę przez matkę zastępczą wydaje mi się trochę smętna i dęta. Nie każdy sposób upokarzania konserwatystów jest równie sensowny.
** Autor: [[Cezary Michalski]], [http://www.krytykapolityczna.pl/CezaryMichalski/PrawiejakPilsudski/menuid-291.html krytykapolityczna.pl, 28 grudnia 2010]
** Zobacz też: [[Elton John]]
 
* Kościół nie twierdzi, że w związku homoseksualnym nie można wychować dziecka po chrześcijańsku.
** Autor: [[Grzegorz Ryś]]
** Źródło: rozmowa Artura Sporniaka, ''Kościół czeka zmiana wrażliwości'', „Tygodnik Powszechny”, 19 października 2014.
 
* To mit, że osoby homoseksualne nie wychowują dzieci. Otóż kilka tysięcy dzieci w Polsce, niektórzy mówią, że między pięć a piętnaście tysięcy, wychowuje się z osobami tej samej płci. Szczególnie w dużych ośrodkach nierzadko dzieci są wychowywane przez dwie kobiety, które mieszkają ze sobą. Na ogół nikt się tym nie interesuje, to jest problemem głównie w małych społecznościach.
** Autor: [[Katarzyna Piekarska]], [http://www.krytykapolityczna.pl/Wywiady/PiekarskaWierzezePOdasieprzekonacdoustawyozwiazkachpartnerskich/menuid-1.html krytykapolityczna.pl, 1 czerwca 2011]
 
* Nadrzędnym celem zawsze powinno być dobro dziecka. Nie sądzę, aby dzieci wychowujące się w takich (homoseksualnych) rodzinach były nieszczęśliwe, bo to zupełnie nie zależy od orientacji seksualnej opiekunów. Wydaje mi się jednak, że opinia publiczna nie jest na to jeszcze gotowa. W dodatku często dochodzi do nieporozumień: ludzie nie odróżniają orientacji homoseksualnej od ewidentnego zboczenia, jakim jest pedofilia. A takie podejrzenie o pedofilię rodzi strach. Szczególnie wyraźnie widać to w dyskusjach o adopcji dzieci. W naszym społeczeństwie, takim jakie ono jest dziś, dziecko adoptowane przez parę homoseksualną, delikatnie mówiąc, nie miałoby „fajnie”.
** Autor: [[Katarzyna Piekarska]], [http://www.krytykapolityczna.pl/Wywiady/PiekarskaWierzezePOdasieprzekonacdoustawyozwiazkachpartnerskich/menuid-1.html krytykapolityczna.pl, 1 czerwca 2011]
 
* Na to, aby świat pojął, że kołchozy nie przynoszą zysków, trzeba było 70 lat. Ile czasu potrzeba będzie na odkrycie fatalnych skutków adopcji homoseksualnych?
* Jeżeli dziecko ma dwóch ojców lub dwie mamy, to rówieśników naprawdę nie obchodzi, dlaczego tak jest. A jeśli to dziecko jest wytykane palcami i wyśmiewane, to dlatego, że „kochani i troskliwi” rodzice koleżanek i kolegów z przedszkola czy szkoły zadbali o to, żeby tak było. Powiedzieli córce czy synowi „z tym od pedałów się nie zadawaj”. Dzieci by to nie obchodziło. To dla wielu pewnie ekstremalne, ale trzeba to powiedzieć: dzieci są w Polsce bite, gwałcone, wychowują się rodzinach alkoholików. Ja wolałbym mieć dwóch ojców, niż jednego, który bije czy molestuje.
** Autor: [[Piotr Semka]], „Uważam Rze” nr 20, 20–26 czerwca 2011, s. 21.
** Autor: [[Dariusz Michalczewski]]
** Źródło: rozmowa Jakuba Dymka, [http://www.krytykapolityczna.pl/artykuly/opinie/20140924/michalczewski-homofobia-dopiero-chore ''Michalczewski: Homofobia? To dopiero chore!'', krytykapolityczna.pl, 24 września 2014]
 
* Rzecz w tym, aby adopcja niosła ze sobą jak najmniejsze ryzyko. A to najmniejsze ryzyko zazwyczaj gwarantuje klasyczny model rodziny z mamą-kobietą i tatą-mężczyzną. Jeśli więc starcza chętnych na adopcję dzieci wśród rodzin tradycyjnych, to tam umieszczajmy dzieci. Kobieta i mężczyzna różnią się od siebie i dają dziecku to, co najlepsze, w różnych formach.
* Jak wszystkie strony wskazują, wiele par osób tej samej płci tworzy kochające i przyjazne domy dla swoich dzieci, niezależnie od tego, czy są to dzieci biologiczne czy adoptowane. Setki tysięcy dzieci jest obecnie wychowywanych przez te pary. To stanowi mocny dowód ze strony samego prawa, że geje i lesbijki mogą tworzyć kochające i wspierające dzieci domy. Odmawianie parom osób tej samej płci prawa do zawarcia małżeństwa stoi zatem w konflikcie z jednym z centralnych założeń małżeństwa. Bez uznania, stabilności i przewidywalności, które małżeństwo oferuje, dzieci par homoseksualnych mogą cierpieć z powodu stygmy, wiedząc, że ich rodzina w jakiś sposób mniej znaczy. Ponoszą one też większe koszty materialne związane z byciem wychowywanym przez rodziców bez ślubu, zepchnięte bez własnej winy do mniej stabilnego i trudniejszego życia rodzinnego. Prawo małżeńskie, które jest tutaj przedmiotem sporu, szkodzi i poniża dzieci par osób tej samej płci.
** Autor: [[Dominika Wielowieyska]], ''[http://wyborcza.pl/1,75968,7441181,Dlaczego_adopcja_przez_gejow_jest_zla.html Dlaczego adopcja przez gejów jest zła]'', „Gazeta Wyborcza”, 11 stycznia 2010.
* As all parties agree, many same-sex couples provide loving and nurturing homes to their children, whether biological or adopted. And hundreds of thousands of children are presently being raised by such couples. This provides powerful confirmation from the law itself that gays and lesbians can create loving, supportive families. Excluding same-sex couples from marriage thus conflicts with a central premise of the right to marry. Without the recognition, stability, and predictability marriage offers, their children suffer the stigma of knowing their families are somehow lesser. They also suffer the significant material costs of being raised by unmarried parents, relegated through no fault of their own to a more difficult and uncertain family life. The marriage laws at issue here thus harm and humiliate the children of same-sex couples. (ang.)
 
** Autor: Sędziowie Sądu Najwyższgo USA w uzasadnieniu legalizacji małżeństw osób tej samej płci w całych Stanach Zjednoczonych, czerwiec 2015
* Tak lansuje się statystyki par żyjących w trwałych homozwiązkach i tak epatuje się rzekomymi liczbami homopar, które bez rozgłosu wychowują już wspólnie dziecko. Jeśli ktokolwiek próbowałby prowadzić takie badania bez placet organizacji gejowskich, natychmiast podniósłby się wrzask, że naruszana jest prywatność gejów, którzy nie życzą sobie, aby grzebać w ich życiu. Ale jeśli takie badania prowadzą organizacje gejowskie, wszystko jest podobno w najlepszym porządku.
** Autor: [[Piotr Semka]], „Uważam Rze” nr 20, 20–26 czerwca 2011, s. 21.
 
* To mit, że osoby homoseksualne nie wychowują dzieci. Otóż kilka tysięcy dzieci w Polsce, niektórzy mówią, że między pięć a piętnaście tysięcy, wychowuje się z osobami tej samej płci. Szczególnie w dużych ośrodkach nierzadko dzieci są wychowywane przez dwie kobiety, które mieszkają ze sobą. Na ogół nikt się tym nie interesuje, to jest problemem głównie w małych społecznościach.
** Autor: [[Katarzyna Piekarska]], [http://www.krytykapolityczna.pl/Wywiady/PiekarskaWierzezePOdasieprzekonacdoustawyozwiazkachpartnerskich/menuid-1.html krytykapolityczna.pl, 1 czerwca 2011]
 
'''Zobacz też:'''
Linia 48:
* [[rodzina]]
* [[legalizacja związków homoseksualnych]]
 
 
[[Kategoria:LGBT]]