Juan Perón: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Nie podano opisu zmian
Linia 39:
* Śmierć prezydenta Perona jest wielką tragedią dla Argentyny. Odejście przywódcy, który ponad trzydzieści lat - obecny czy nieobecny - wpływał w sposób decydujący na wydarzenia w tym kraju, pozostawia pustkę, która nie wiadomo jak się wypełni.
** Autor: [[Carlos Prats]], ''Dziennik chilijskiego żołnierza, czyli prawo ponad życie'' (wpis z 2 lipca 1974), Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, tłum. Alicja Zalewska, Warszawa 1979, ISBN 83-11-06406-7, s. 123.
 
* Pinochet "Najwyższym Dowódcą Narodu"! Ileż pochlebstw, nacisków, gróźb i intryg musiał użyć, by uzyskać od pozostałych trzech członków junty zgodę na ten dziwny tytuł? Jedno jest pewne: Pinochet tylko wtedy będzie zadowolony, kiedy wydusi od junty rezolucję proklamującą go prezydentem republiki. I jeszcze jedno jest pewne: jego koledzy, jak dotąd, nie wyrazili na to zgody. Ale wiemy, jak jest uparty i znamy jego zdolność do intryg... Nie spocznie w połowie drogi. Jego celem jest prezydentura republiki ze wszystkimi atrybutami władzy wykonawczej, choćby dla osiągnięcia tego miał wyrzucić przez okno Merina, Leigha i Mendozę [pozostałych członków junty].
 
* Wszyscy XX-wieczni autokraci, poczynając od Mussoliniego i Atatürka, który wyłonił się z gruzów otomańskiego imperium, po Stalina Hitlera i Mao Tse-Tunga, naśladowali Bonapartego – prekursora i wzorca współczesnych tyranów. W ich ślady poszli pomniejsi despoci – Sukarno w Indonezji, Ho Chi Minh i Pol Pot w Indochinach, Naser i Saddam na Bliskim Wschodzie, Peron i Castro w Ameryce Łacińskiej, Kadafi, Bokassa i Idi Amin w Afryce. Wszystkie te ponure postacie dopuszczające się najstraszliwszych bestialstw, począwszy od ludobójstwa, a skończywszy na ludożerstwie, były w gruncie rzeczy groteskową parodią korsykańskiego mistrza.