Matki, żony i kochanki: Różnice pomiędzy wersjami

[[Plik:Anna Romantowska.jpg|mały|<center>Anna Romantowska, odtwórczyni roli Wiktorii</center>]]

'''[[w:Matki, żony i kochanki|Matki, żony i kochanki]]''' – polski serial obyczajowy w reżyserii [[Juliusz Machulski|Juliusza Machulskiego]]. Autorami scenariusza I serii (odc. 1–12) są: Paweł Trzaska, Zdena SisovaŠišová, [[Ryszard Zatorski]], Juliusz Machulski, serii II (odc. 13–22) – Juliusz Machulski i Ryszard Zatorski.

* No to spóźnisz się godzinę piętnaście. (...…) I tak będziesz pierwsza. Spotkanie trzydziestu kobiet nie może odbyć się punktualnie.

** Postać: Adam.

* '''Jan Padlewski:''' Dlaczego ty zawsze przyjeżdżasz sama?<br />'''Klara:''' A z kim mam przyjechać?<br />'''Jan Padlewski:''' Nie wiem, z mamą, z tatą...tatą… Jakoś tak bardziej w gromadzie...gromadzie…<br />'''Klara:''' Jak chcę przyjechać, to przyjeżdżam, nie muszę się gromadzić.<br />'''Jan Padlewski:''' O...O… Bo jesteś całkiem dorosła?<br />'''Klara:''' Ty to powiedziałeś i – o dziwo – masz rację.<br />'''Jan Padlewski:''' Po kim ty jesteś taka pyskata, co?<br />'''Klara:''' Po kądzieli.

** Postać: Jerzy.

** Postać: Jerzy.

* '''Hanka:''' Ten Filip to mnie musi kochać, naprawdę. W lutym nie było mnie trzy tygodnie w Warszawie i przez ten czas ten wariat napisał 57 listów. Popatrz, raz...raz… dwa...dwa… pięć bitych stron. (...…) Ja wypracowanie maturalne napisałam na cztery.<br />'''Wanda:''' (...…) To prawie trzy listy dziennie! (...…) To on siedział i pisał, nic innego nie robił?<br />'''Hanka:''' Nie no, czasem jeszcze wybiegał na pocztę.<br />'''Wanda:''' A czy ty do niego napisałaś chociaż raz?<br />'''Hanka:''' Zwariowałaś. Ja nie nadążałam z czytaniem.

** Postać: [[Hanna Trzebuchowska|Hanka]].

** Postać: Wanda.

** Postać: [[Klara Lindner|Klara]].

** Postać: Klara.

** Postać: Klara.

** Postać: Hanka.

** Postać: Dorota.

** Postać: trener tenisa.

* '''Dorota:''' Co ty byś zrobiła na twoim miejscu?<br />'''Wiktoria:''' Na twoim miejscu to nie miałabym kochanka.<br />'''Dorota:''' No wiesz...wiesz…? Ty to jesteś! Postaw się na moim miejscu z kochankiem!<br />'''Wiktoria:''' Na twoim miejscu z kochankiem – to bym zerwała z kochankiem.<br />'''Dorota:''' Przecież zerwałam!<br />'''Wiktoria:''' Nie. To on z tobą zerwał.<br />'''Dorota:''' No wiesz! Miałaś kochanka, zerwałaś z kochankiem, mąż nie chce cię przyjąć! Co robisz dalej?<br />'''Wiktoria:''' Powinnaś wrócić do domu i prosić go o przebaczenie.<br />'''Dorota:''' Przecież wróciłam, cholera jasna, wróciłam do domu!<br />'''Wiktoria:''' I co, prosiłaś o przebaczenie?<br />'''Dorota:''' Nie. Poprosiłam o samochód.<br />'''Wiktoria:''' To jest pewna różnica...różnica…

* (...…) nie wiem, czy on był zdrajcą, czy patriotą. A powinnam wiedzieć, bo mam wyższe wykształcenie.

** Postać: Wiktoria.

** Opis: o [[Konrad Wallenrod|Konradzie Wallenrodzie]].

* '''Jerzy:''' Na co jeszcze masz uczulenie?<br />'''Wiktoria:''' Na sierść zwierząt.<br />'''Jerzy:''' Futra odpadają. No ale zoo też. Na co jeszcze?<br />'''Wiktoria:''' Na trawę.<br />'''Jerzy:''' Mieszkanie raczej w mieście.<br />'''Wiktoria:''' Na kurz.<br />'''Jerzy:''' Zawsze musi być posprzątane.<br />'''Wiktoria:''' Na chamstwo, przemoc, niesprawiedliwość...niesprawiedliwość… kłamstwo...kłamstwo…<br />'''Jerzy:''' A ja kiedyś okłamałem ciebie?<br />'''Wiktoria:''' Nie.<br />'''Jerzy:''' Zachowałem się po chamsku? Byłem brutalny, niesprawiedliwy?<br />'''Wiktoria:''' Nie, dlaczego pytasz?<br />'''Jerzy:''' Bo chcę wiedzieć, że nie masz na mnie alergii.

** Postać: Jurek.

** Postać: Janek.

* (''Dorota odwiedziła ojca po długim czasie niewidzenia się'').<br />'''Dorota:''' Przepraszam, przepraszam, uklęknę i posypię sobie głowę popiołem...popiołem…<br />'''Jan:''' Ja ci dam popiołem! Ja tu mam posprzątane!

* '''Dorota:''' (...…) powiedz mi, co my tu robimy?! (...…) Co my nie mamy swoich mieszkań, swoich mężów, swoich dzieci?!<br />'''Wanda:''' Mamy, mamy...mamy… Ty przeprosisz swojego, ja przebaczę swojemu i wszystko będzie jak dawniej.

* '''Dorota:''' Chciałabym zostać. Mogę zostać? Przepraszam cię.<br />'''Michał:''' To jest twój dom...dom… Nie mogłaś wybrać lepszego momentu, żeby wrócić...wrócić…<br />'''Dorota:''' Żartujesz czy mówisz serio?<br />'''Michał:''' Serio...Serio…<br />'''Dorota:''' Ty jesteś niesamowity, ja cię zostawiam, wyprowadzam się z domu, a ty nic...nic…<br />'''Michał:''' No. A ja nic.<br />'''Dorota:''' No właśnie, to jest niesamowite.<br />'''Michał:''' Wróciłaś na dobre i na złe? No?<br />'''Dorota:''' Na dobre i na złe.<br />'''Michał:''' Wychodzi na to, że w najbliższym czasie będzie tylko złe...złe…<br />'''Dorota:''' Coś się stało!<br />'''Michał:''' No!

** Postać: Dorota.

** Postać: Jurek.

* To jest okropne. Stoisz naprzeciwko takiego faceta, niby też jesteś facetem, wiesz, że powinieneś mu dać w mordę i...i… ale wiesz, że nie masz szans, więc nawet nie próbujesz. Ale trzeba spróbować, żeby nie mieć do siebie obrzydzenia.

** Postać: Michał.

** Postać: Dorota:

** Postać: Teresa.

** Postać: Wiktoria.

** Postać: Robert.

** Postać: Robert.

** Postać: Maria.

* (...…) kobiet nie zostawia się samych w aucie.

** Postać: Maria.

* (...…) ludzie zbyt często zapominają o najprostszych obowiązkach.

** Postać: Waldek.

** Postać: Dorota.

* Kupię pistolet, bo na to mnie jeszcze stać, wejdę tam, wystrzelam wszystkich po kolei...kolei…

** Postać: Michał.

** Postać: Wiktoria.

** Postać: Dorota.

** Postać: Wanda.

** Opis: do Wiktorii o jej małżeństwie z Cezarym.

* (...…) z kimś trzeba być.

** Postać: Wanda.

** Postać: Waldek.

** Postać: Waldek.

** Postać: Wanda.

** Postać: Leszek.

** Postać: Klara.

** Postać: Waldek.

** Postać: Hanka.

* Ja jestem niezadowolona. Ale to zmienię. (...…) chciałabym się tak urządzić, żeby nie pracować, a zarabiać pieniądze.

** Postać: Dorota.

* '''Robert:''' (...…) to był (...…) najczarniejszy czwartek w moim życiu. (...…)<br />'''Dorota:''' Nie pamięta pan, że Wiktoria, a pamięta pan, że czwartek. To ciekawe.

** Postać: Hanka.

** Postać: Robert.

** Postać: Piotr Rafalik.

* '''Wanda:''' No przecież powiedziałeś, że robi prawo jazdy...jazdy…!<br />'''Leon:''' Chyba na drutach!

** Postać: Hanka.

* Całe życie starałam się, żeby być zagadkowa (...…).

** Postać: Dorota.

** Postać: Mieczysław.

** Postać: Klara.

** Postać: Michał.

** Postać: Klara.

** Postać: [[Szymon Majewski]].

* '''Jan:''' A jak wnuczka?<br />'''Dorota:''' Uczy się hiszpańskiego, gra w tenisa i pewnie po kryjomu spotyka się z jakimś chłopcem.<br />'''Jan:''' To dobrze! Czy źle...źle…?

** Postać: Michał.

* Nie umiemy się dzielić tym, co mamy. Bez przerwy się nam wydaje, że mamy za mało, żeby się podzielić. A to nie jest prawda. Wszystko da się podzielić. Idziesz sobie kupić płaszcz, a po drodze nie dasz żebrakowi drobnych (...…).

** Postać: Dorota.

** Postać: Wiktoria.

* Jak kobieta idzie z facetem i...i… chcą tylko jeść, to umawiają się na lunch. No...No… to nic nie znaczy. A przyjąć zaproszenie na kolację, to coś znaczy. No a potem taki ktoś zaproponuje ci, żebyście poszli do niego albo gdzieś i nie wypada odmówić.

** Postać: Hanka.

** Postać: Cezary.

** Postać: Hanka.

** Postać: Robert.

* Stary kazał mi iść do technikum kolejowego. Wyglądałem w tej czapce z daszkiem jak siódme dziecko Baby Jagi i stróża. Ale moja była żona się nabrała na ten mundur. A jak się jorgnęła, że ze mnie żaden kolejarz, to sobie wzięła prawdziwego kolejarza. Teraz ma tak. Darmowy bilet PKP, trójkę dzieci...dzieci… Jorgnęła się...się… Ładnie się kiedyś mówiło, nie? A teraz wyścig szczurów – kto ma ładniejszą gablotę, kto ma lepszą giwerę...giwerę… No i coraz trudniej w gastronomii...gastronomii…

** Postać: Waldek.

* '''Waldek:''' Ty grasz w nogę?<br />'''Michał:''' W nogę?<br />Waldek: No ale kiedyś grałeś?<br />'''Michał:''' No grałem...grałem…<br />'''Waldek:''' No. A na jakiej pozycji? W obronie czy w ataku?<br />'''Michał:''' Na obronie...obronie…<br />'''Waldek:''' A grałeś w obronie dlatego, że byłeś najlepszy w obronie, czy dlatego, że byłeś najgorszy w ataku?<br />'''Michał:''' Byli lepsi.<br />'''Waldek:''' A widzisz! A ja byłem w defensywie, dlatego że byłem najlepszy w drużynie i to ja sobie wybrałem tę pozycję. Taka jest między nami różnica.

* '''Waldek:''' Dzisiaj jest strasznie mało konkretny dzień – ani wtorek, ani czwartek...czwartek…<br />'''Michał:''' Ale jak najbardziej konkretna środa.<br />'''Waldek:''' A i niech se minie!

* '''Dorota:''' Zabiłeś go? Wyglądasz jak Raskolnikow.<br />'''Michał:''' Ano śmiej się, śmiej! Śmiej się, proszę bardzo, śmiej się, ile chcesz!<br />'''Dorota:''' Ale mu dołożyłeś?<br />'''Michał:''' Nie.<br />'''Dorota:''' No to powiedz, co się stało. Michał!<br />'''Michał:''' No nic się nie stało, no! Właśnie o to chodzi, że...że… że nic.<br />'''Dorota:''' Coś musiało się stać.<br />'''Michał:''' Nic. O to chodzi, że...że… że nic.<br />'''Dorota:''' Ale przedstawiłeś mu nasze stanowisko?<br />'''Michał:''' Nic mu nie powiedziałem.<br />'''Dorota:''' Chociaż spotkaliście się?<br />'''Michał:''' Wyprowadził mnie na jakieś podwórko...podwórko… Tam jest takie...takie… takie podwórko za pizzerią...pizzerią… I zaczął mi opowiadać...opowiadać… Ja byłem taki nabuzowany...nabuzowany… Miałem przygotowane każde zdanie...zdanie… w kilku wariantach – w zależności od...od… od sytuacji...sytuacji… A on zaczął gadać! O swoim dzieciństwie, o jakiejś szkole kolejarskiej, o...o… o żonie, o fryzjerze, o piłce nożnej...nożnej… Okazuje się, że grał w obronie tak samo jak ja.<br />'''Dorota:''' Michał, ty grałeś w obronie?! Ja przez całe życie myślałam, że w ś...ś… w środku ataku!<br />'''Michał:''' Prawda jest taka, że całe życie mnie stawiali na bramce.<br />Dorota: No bo to jest najbardziej odpowiedzialna funkcja!<br />'''Michał:''' Jak tak gadał, to czułem, że uchodzi ze mnie powietrze...powietrze… W końcu napiliśmy się piwa i wróciłem do domu...domu…

* Każdy robi jakieś błędy w życiu, ale to nie znaczy, że jest gangster, nie? (...…) Czasami się musisz bronić przed bandytami i przekraczasz granice dobrego smaku.

** Postać: Waldek.

** Postać: Waldek.

* '''Wanda:''' Dzisiaj przyszedł, jak wychodziłam do pracy, z papugą.<br />'''Hanka:''' Wychodziłaś do pracy z papugą?<br />'''Wanda:''' Nie, on przyszedł z papugą. (...…) W tym samym czasie przyszedł Janek z rowerem.

** Postać: Janek.

* '''Krzesimir:''' Słuchaj, a co właściwie znaczy to ''ndk''?<br />'''Hanka:''' W odniesieniu do czasowników to znaczy, że to jest forma niedokonana?<br />'''Krzesimir:''' A my, a my w jakiej formie jesteśmy w stosunku do siebie?<br />'''Hanka:''' My? My jesteśmy ''dk''.<br />'''Krzesimir:''' To znaczy?<br />'''Hanka:''' Dokonana. To znaczy...znaczy… zostały przełamane pierwsze koty za płoty.

* '''Michał:''' Ładna...Ładna… w szlafroczku...szlafroczku… z mokrą głową...głową…<br />'''Dorota:''' Prosto z Makuszyńskiego, tak?<br />'''Michał:''' Raczej z Nobokova...Nobokova…

* '''Dorota:''' I co teraz? Wszystko już w porządku?<br />'''Adam:''' Brakuje mi czegoś...czegoś… Kawałek...Kawałek… Ale widocznie całość nie jest niezbędna.<br />'''Dorota:''' Wiesz co? A mój ojciec reperował kiedyś radio, rozłożył je, potem złożył i zostało mu sześć elementów i dwie śrubki, a radio grało.<br />'''Adam:''' Bo było radzieckie.<br />'''Dorota:''' Tak. Tak, to znaczy, że twój organizm też jest radziecki.<br />'''Adam:''' No, nie zaprzeczam.

* Wandziu, z takimi cyferkami nie ma życia (...…).

** Postać: Belmondo.

* (...…) najważniejsze w życiu jest życie.

** Postać: Krzesimir.

* '''Janek:''' A jak tam te twoje role, synu?<br />'''Władek:''' No, ogólnie zajebiste!<br />'''Janek:''' Co? Jakie?<br />'''Władek:''' Zajebiste.<br />'''Janek:''' Jakie? Zajebiste? Jak ty mówisz?!<br />'''Władek:''' A co?<br />'''Janek:''' Przecież, Władek, to jest straszne przekleństwo!<br />'''Władek:''' Tata, no nie żartuj, przecież tak piszą w „Ślizgu”, piśmie dla skate’ów, co wiesz, czytają małolaty w typie naszego Józka.<br />'''Janek:''' To może piszą, że powinny być...być… czyste?<br />'''Władek:''' Czyste? Czyste role – przecież to jest obciach!<br />'''Janek:''' To piszą, że ruchy na rolach powinny być posuwiste...posuwiste… nie wiem...wiem… zamaszyste...zamaszyste…?<br />'''Władek:''' Piszą tak, jak mówię – zajebiste! Chodź, pokażę ci. (...…) Może oni nie wiedzą, że to jest brzydkie słowo?!

** Postać: Wanda.

* Że też ja nie mogłem być nigdy zagadkowy, zawsze wszystko wymalowane na dziobie...dziobie… Żadnej tajemnicy...tajemnicy…

** Postać: Filip.

** Postać: Waldek.

** Postać: Waldek.

* (...…) każdy w życiu powinien robić to, co umie najlepiej. Zastanów się, co umiesz robić najlepiej. I nie zapomnij mi o tym powiedzieć, może będę mógł ci pomóc.

** Postać: Waldek.

** Postać: Hanka.

** Postać: Jurek.

* (...…) w mojej biografii nie ma miejsca na porażki.

** Postać: Robert.

* (...…) jeżeli coś się nie układa od samego początku, to lepiej nie brnąć w to dalej.

** Postać: Elżbieta.

* '''Wanda:''' Nie mam w ogóle błony śluzowej...śluzowej…<br />'''Hanka:''' A potrzebujesz?

* Fajni chłopcy nie robią włamań. (...…) nie dają się namówić. A jak się dają namówić, to nie dają się złapać.

** Postać: Tadeusz.

* (...…) jestem stary gliniarz-rutyniarz.

** Postać: Tadeusz.