Leopold Tyrmand: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Linia 37:
==''Zły''==
<small>(Czytelnik, Warszawa 1956)</small>
 
* Syneczku po to, aby pisać, trzeba przede wszystkim wiedzieć, o czym się pisze. Wiedzieć, rozumiesz, zasada numer jeden. Inaczej zaczyna się pisać o wężach morskich.
 
* Ciekawe – pomyślał – że wielka mistyfikacja literatury kryminalnej polega na braku luk w potoku wypadków. W powieściach tych dzieje się zawsze coś, co wypływa z żelazną logiką ze strumieniem zdarzeń. Tymczasem prawdziwe życie pełne jest luk, w których się nic nie dzieje. Coś dzieje się, potem przestaje się dziać i następuje luka.