Grigorij Potiomkin: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Utworzono nową stronę "mały|<center>Grigorij Potiomkin<center> '''Grigorij Aleksandrowicz Potiomkin''' (1739-1791) - rosyjski feldmar..."
 
Nie podano opisu zmian
Linia 3:
 
== O Grigoriju Potiomkinie ==
* Ukochany, myślę, że nie spodziewałeś się, iż dziś napiszę. Obudziłam się o piątej, a teraz już siódma, napiszę... Nakazałam jak najsurowiej całemu memu ciału, aż do ostatniego włoska, aby przestało ci okazywać choćby najmniejszą oznakę miłości. Zamknęłam moją miłość w sercu na trzy spusty. Dusi się teraz i myślę, że może wybuchnąć. Zastanów się nad tym - jesteś przecież człowiekiem rozsądnym. Czy można nawypisywać więcej głupstw w jednym krótkim liście?
** Autor: [[Katarzyna II]]
** Źródło: Simon Sebag Montefiore, ''Prince of Proncess: The Life of Potemkin'', wyd. Weidenfeld & Nicolson, 2000, cyt. za: Shelley Klein, ''Największe zbrodniarki w historii'', wyd. Muza SA, Warszawa, 2006, ISBN 83-7319-854-7, tłum. Barbara Gutowska-Nowak, s. 80.
 
* Wśród wszystkich jej faworytów zajmował pozycję wyjątkową. Nawet po tym, jak zgasła namiętność Katarzyny, pozostał jej najbliższym doradcą i wspierał ją do końca jej życia. Plotka głosiła, że pobrali się nawet potajemnie w Petersburgu w 1744. (...) Gorący romans między carycą a jej generałem trwał trzy lata. Katarzyna poczuła wtedy po raz piierwszy w życiu, że znalazła człowieka, który był w stanie jej dorównać. Pomysłowy, pozbawiony wszelkich skrupułów Potiomkin potrafił w krótkim czasie sprawić, że Katarzyna uznała go za niezbędnie potrzebnego i konsultowała z nim wszystkie swoje decyzje. Oboje interesowali się nowymi ideami i planami, a generał, którego caryca nazywała czule "małodusznym olbrzymem", "złocistym bażantem" lub "gołąbeczkiem", był równie żądny władzy jak ona. Caryca (...) odrzucała wszelkie pretensje swojego kochanka, jeśli tylko wykraczały poza załatwienie spraw rządowych. Chociaż rozpieszczała Potiomkina i zasypywała go godnościami i podarkami, coraz częściej dochodziło między nimi do przykrych scen. Całe otoczenie bało się wybuchowego charakteru Potiomkina, który nie hamował się nawet przed carycą.
** Źródło: Helmut Werner, ''Tyranki. Najokrutniejsze kobiety w historii'', Wydawnictwo Jeden Świat, Warszawa 2005, tłum. Monika Gajowa, ISBN 8389632241, s. 203-204.