Rafał A. Ziemkiewicz: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m Anulowanie wersji 418429 autora 37.190.148.74 (dyskusja)
Cytat z kolejnego Subotnika
Linia 143:
 
==N==
* Na dodatek mamy za sobą siedem lat triumfów Tuska, które nie mogły prawicy nie zdemoralizować. Dostaliśmy twardą lekcję – że cynizm, chamstwo i brutalność zawsze popłacają, że dla wroga nie wolno mieć litości, nawet dla poległych w tragicznej katastrofie opłaca się nie mieć skrupułów wdeptać ich w błoto i obszczać, by zdławić rodzący się kult, że słabość karana jest przegraną. Karnowscy przypominają mi przedwojennych oenerowców, z politowaniem patrzących na skrupuły starszego pokolenia endecji, gdy bandyci Piłsudskiego rozprawiali się z opozycją pobiciami, skrytobójstwem, krzywoprzysiężnymi sądami i Berezą. A oni chcieli odpłacać pięknym za nadobne, walić w pysk – przecież tu chodzi o Polskę, o naród, o sprawy najświętsze, rozgrzeszające z każdego użytego środka! Tylko, tak się złożyło, zanim doczekali się możliwości walnąć w pysk Rydza, „musieli” pałek i kastetów używać głównie przeciwko innym odłamom tego samego narodowego radykalizmu.
** Źródło: [http://ziemkiewicz.dorzeczy.pl/id,4279/Cus-pierdyklo-kierowniku.html/ Cuś pierdykło, kierowniku], Subotnik Ziemkiewicza, 20 września 2014
 
* Na pytanie, na przykład, o te kilkadziesiąt łusek, o zniszczoną teczkę „Bolka”, o rosyjskiego tupolewa, który w lipcu 2010 r. wyciął przy awaryjnym lądowaniu cały zagajnik, nie tracąc skrzydeł, o „zieloną wyspę”, z której ludzie masowo uciekają za pracą do krajów pogrążonych w recesji i marazmie, odpowiedź jest mniej więcej taka, że pan Wajda i pan Olbrychski, pan Mazowiecki i pan Wałęsa, i panowie Stuhr stary i młody, i ksiądz Boniecki z panią Krzywonos, i nawet pan profesor honoris causa Bartoszewski, takich pytań nie zadają. A tymi, którym one przychodzą do głowy, gardzą jako bydłem (które to określenie w nieuprawnionych ustach byłoby „mową nienawiści”, ale gdy tak nazywa pisowców wspomniany Bartoszewski, to tylko przyklasnąć elokwencji). Ktoś ma wątpliwości? Na te wątpliwości odpowiedzią jest znalezienie kolejnego autorytetu. Patrzcie, piosenkarze, celebryci, gwiazdy telenowel i pudelków, też nie wątpią. I nasi nobliści, kiedy jeszcze żyli, wątpliwości nie mieli. A jak już wam nie wystarcza autorytetów krajowych, no to są i zagraniczne. Sam profesor Davis też sobie ani innym równie głupich pytań nie zadaje, a przecież on jest Anglikiem, to wszystko wie lepiej. Jeszcze wam mało? No, to proszę, i profesor Brzeziński, też nie ma wątpliwości. Skoro on nie ma, a jest z Ameryki, to któż jeszcze może je mieć?
** Źródło: ''Piramida autorytetów'', „Gazeta Polska Codziennie”, 29 grudnia 2012