Jim Morrison: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m Bot: Fixing interwiki issues |
m in |
||
Linia 16:
* Powiem ci…<br />Zmarnowaliśmy świt<br />A tego nie wybaczy nam żadne niebo.
** ''
** Źródło: ''The Wasp (Texas Radio And The Big Beat)''
* Śniadanie, przy którym czyta się gazety<br />Karmi dzieci telewizji<br />Żyć nieświadomym, żyć świadomym<br />Kula przechodzi przez głowę<br />I już po wszystkim.
** ''Breakfast where the news is read<br />Television children fed<br />Unborn living, living, dead<br />Bullet strikes the
** Źródło: ''Unknown Soldier''
Linia 26:
** Źródło: ''The End'', tłum. Tomasz Beksiński, cyt. za: „Magazyn Muzyczny”, lipiec 1990
* Zabójca obudził się przed świtem<br />założył
** ''The killer awoke before dawn,<br />he put his boots
** Źródło: ''The End'', album ''The Doors'' (1967)
Linia 37:
* Karabin snajpera jest przedłużeniem jego oka.<br />Zabija swoim śmiertelnym spojrzeniem.
** ''The
** Źródło: ''THE LORDS Notes On Vision'', tłum. Artur Brodowicz
** Zobacz też: [[snajper]], [[karabin]]
Linia 113:
* Widzę siebie jako wielką, płomienną kometę, spadającą gwiazdę. Wszyscy się zatrzymują, wskazują na nią z zapartym tchem. ''Och, spójrzcie! I wtedy – świiist… i mnie nie ma… Oni już nigdy nie zobaczą nic takiego. I nie będą w stanie mnie zapomnieć – nigdy.
** ''I see myself as a huge fiery comet, a shooting star. Everyone stops, points up and gasps ''Oh look at that!'' Then – whoosh, and
{{wulgaryzmy}}
Linia 119:
* Oferuję obrazy – przywołuję wspomnienia wolności jaką jeszcze można osiągnąć. Ale możemy tylko otworzyć drzwi, nie wciągniemy ludzi do środka. Nie uwolnię ich, dopóki sami nie będą chcieli być wolni. Może prymitywni ludzie mieli mniej tego całego gówna, które trzeba zostawić. Człowiek musi chcieć zrezygnować ze wszystkiego – nie tylko z rzeczy materialnych. Całe to gówno, którym był karmiony – całe prospołeczne pranie mózgu. Trzeba to wszystko porzucić, aby dostać się na drugą stronę. Większość ludzi nie chce tak uczynić.
==
* Chwilami mieliśmy z nim naprawdę ciężko. Próbował przekroczyć wszystkie granice, dojść najdalej jak tylko można. Nie mogłem tego zrozumieć. Ja wywodziłem się z hinduskiej, jasnej strony metafizyki. On był zawsze po stronie Nietzchego.
** Autor: [[John Densmore]], perkusista The Doors
Linia 147:
[[Kategoria:Amerykańscy tekściarze]]
[[Kategoria:Amerykańscy muzycy rockowi]]
[[Kategoria:Amerykańscy pisarze współcześni]]▼
[[Kategoria:Wykonawcy poezji śpiewanej]]
▲[[Kategoria:Amerykańscy pisarze współcześni]]
|