Shin-chan: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Pottero (dyskusja | edycje)
m dr.
postaci --> postacie (kilkanaście razy)
Linia 9:
 
*''W czasie meczu baseballowego:''<br> - Biegnij, Shin, zaliczysz!<br> - Zaliczę? Zaliczę! Ale kogo?...<br>
**PostaciPostacie: Shin-chan i pani Dori
**Opis: krzycząc „zaliczysz” nauczycielka miała na myśli bazę
 
*- Będę wstawał wsześniej przed pracą, żeby biegać i za tydzień będę miał ciało 20-latka!<br> - Tak, chyba jak znajdziesz je w bagażniku!<br>- Ale śmieszne, Mitsy... Lepiej trochę byś mi pomogła.<br>- Oczywiście. Pożyczę ci mój treningowy biustonosz.
**PostaciPostacie: Harry i Mitsy Noharowie
 
*- Nie dotykaj mnie! Nie myjesz rąk po toalecie!<br>- Nieprawda!<br>- Jak się zamoczysz przy sikaniu, to się nie liczy!
*PostaciPostacie: Cosmo i Shin-chan
 
*- Hej, doktorku! Naprawisz to?<br>- Ale co?<br>- Pękło mi coś.<br>''Shin-chan ściąga spodnie, pokazując Cosmo zadek''<br>- O, patrz – tutaj mam pęknięcie!<br>- Fuj! Ty zboczku!
**PostaciPostacie: Shin-chan i Cosmo
 
*Pamiętasz, że miałeś dostać lody za dobre zachowanie? Trzy lata temu... Nadal są w lodówce, weź je sobie.
Linia 25:
 
*- Już nie mogę się doczekać immatrykulacji! <br> - Tylko nie zmatrykuluj na podłogę.
**PostaciPostacie: Cosmo i Shin-chan
 
*Miał na sobie czerwoną koszulkę, a spodnie... zresztą, nieważne &ndash; pewnie i tak już je ściągnął...
Linia 31:
 
*- Ubieraj się!<br>- Nie mogę, tyłek utknął mi w odpływie.
**PostaciPostacie: Mitsy i Shin-chan
 
*Mam komiksy do przeczytania, telewizor też się sam nie obejrzy!
Linia 37:
 
*- Jemu to dobrze – cały dzień leży w łóżku.<br>- Może i my tak kiedyś zrobimy?<br>- Może jak Shin-chan pójdzie na studia. Albo do więzienia...
**PostaciPostacie: Harry i Mitsy
 
*Rozkruszam sobie ciasteczka czekoladowe pod pachami, laski na to lecą!
Linia 49:
 
* - Niedługo będziesz miał rodzeństwo, więc może zaczniesz się zachowywać jak starszy brat? <br> - To znaczy co? Mam grać z twoim brzuchem w gry video? <br> (...) <br> - Dobrze! A jak mały będzie głodny, to wsadzę ci do pępka spaghetti!
** PostaciPostacie: Mitsy i Shin-chan
 
* - Byłbyś zaskoczony tym, ile lasek leci na ten tekst o maserati! <br> - No, ile? <br> - Na razie żadna. <br> - Naprawdę, zaskoczyłeś mnie! ''(z ironią)''<br> - A nie mówiłem, że cię zaskoczę?
** PostaciPostacie: Shin-chan i Cosmo
 
*- Widziałem, jak robiliście dziecko.<br>- Co, widziałeś?<br>- Pamiętacie, jak byliśmy w hotelu?<br>- Myśleliśmy, że śpisz... ''(szeptem do Harry’ego)'' Mówiłam, żeby dać mu więcej syropu na kaszel...<br>- Przepraszam... ''(szeptem)''<br>- Miałem sen, w którym robiliście dziecko &ndash; ulepiliście bałwana, a mama powiedziała, że jest śliczny i go połknąła, a teraz jest w jej brzuchu!
** PostaciPostacie: Shin-chan, Mitsy, Harry
 
* - Gdy ma się świetną figurę, trzeba ją pokazywać.<br>- Ale i tak wszyscy gapią się na pani cyc... cy... cy...
** PostaciPostacie: pani Uma i Bō
 
*- Patrz, Shin, gorąca babka na drugiej wieży! Scigamy się?<br>''po dobiegnięciu na drugą wieżę''<br>- Gdzie ta gorąca babka? Kurczę... to nasza babcia. Wzrok mi się psuje...<br>- A ja nie jestem gorącą babką?<br>- Może gdyby cię podgotować...<br>- Uważaj, staruszku, bo ci odłączę rozrusznik.
**PostaciPostacie: dziadkowie Shin-chana
 
*- Patrz, dziadku! Salon gier! Masz drobne?<br>- Nie.<br>- No to chodź, przepuścimy twoją emeryturę.
**PostaciPostacie: Shin-chan i jego dziadek
 
*- Jaki wielki glut! Chyba dinozaura...<br>- Skoro o dinozaurach mowa &ndash; widzę babcię.
**PostaciPostacie: Shin-chan i jego dziadek
 
*- Widziałeś, co zostawił na pomniku? <br> - To samo, co gołębie...
**PostaciPostacie: Mitsy i Harry
 
*- Nie ma żadnych krajobrazów! Ta droga ciągnie się w nieskończoność! <br> - Zupełnie jak małżeństwo, co nie, tato?
**PostaciPostacie: Mitsy i Shin-chan
 
* Ale macie dziwne głowy! Nigdy się im nie przyglądałem... Nie odkładajcie na moje studia, lepiej idźcie do chirurga plastycznego.
Linia 79:
 
* - To mirage. <br> - Nie, to prawda. <br> - Nie, to mirage. ''(podbiega do samochodu)'' Hej, mała! Co to za samochód? <br> - To mirage.
**PostaciPostacie: Shin-chan, Mitsy i przypadkowo spotkana dziewczyna
 
*- Harry, obiecałeś Shinowi, że złowimy coś do jedzenia!<br>- Tak, tato! Złów hot-doga!
**PostaciPostacie: Mitsy i Shin-chan
 
*To mały Yoda w sukience.
Linia 91:
 
*- Mama dała ci jajko na śniadanie.<br>- Tak, ale zapomniała je ugotować.
**PostaciPostacie: pani Dori i Shin-chan
 
*- Chuchnąłeś mi w ucho, teraz mam twojego gronkowca!<br>- Spoko, ja w zamian wezmę twój lunch.
**PostaciPostacie: Cosmo i Shin-chan
 
*- Nie chcę! Są na tym twoje bakterie!<br>- Spoko, nie policzę ci za to.
**PostaciPostacie: Cosmo i Shin-chan
 
*- Shin-chan, widziałeś prezenterkę pogody? Jest w bikini.<br>- Super! Telewizja edukacyjna!
**PostaciPostacie: Mitsy i Shin-chan
 
*- Zawsze dam się nabrać na te promocje. W zeszłym tygodniu kupiłam worek piasku dla kota, a nie mamy kota!<br>- Spoko, tata go zjadł &ndash; powiedziałem mu, że to owsianka.
**PostaciPostacie: Mitsy i Shin-chan
 
*''o Shin-chanie do weterynarza'':<br>On nie jest chory. Przynajmniej nie fizycznie...
Linia 109:
 
*- O, patrz! Goła baba! Wiszisz mi piątkę!<br>- Nieprawda! Ja pierwszy ją zobaczyłem!
**PostaciPostacie: Harry i Shin-chan, oglądając program o buszmenach
 
*''Mitsy ogłosiła strajk, więc Harry i Shin postanowili sami przygotować sobie obiad; Shin paraduje w biustonoszu Mitsy''<br>- Wsyp trochę do miski.<br>- Robi się! Trzymaj!<br>- Gotowe?! Co dalej?<br>- Wymieszaj dokładnie, ja wrzucę makaron.<br>- Dobra.<br>- Nie chlap tak! Uważaj! Coś ty zrobił!<br>- Smażysz coś? <br>- Nie, rękawica się pali!<br>- Wrzuć ją do makaronu!<br>- Uważaj na palce!<br>- Dobra, Shin, krój tę paprykę.<br>- W tym upale nie da się gotować...<br>- Uch, chyba zdejmę biustonosz mamy...
**PostaciPostacie: Harry i Shin-chan
 
*- Tylko nie wysadź znowu kuchni.<br>- Bo mogliby ostrzegać na puszce, że nie należy podgrzewać dobrze wstrząśniętej puszki coli w mikrofalówce.
**PostaciPostacie: Mitsy i Shin-chan
 
*''Podczas jazdy samochodem''<br>- Mogę sobie pomachać do kierowców?<br>- Nie, nie możesz zdjąć spodni i wystawić tyłka przez okno!
**PostaciPostacie: Mitsy i Shin-chan
 
*- Hej, mała! Jesteś córką farmera, co? Chyba widziałem cię w piśmie, które tata chowa w łazience.
Linia 126:
 
*- Hej, gangsterze.<br>- Nie mów do mnie gangsterze, pochodzę ze Szwecji.
**PostaciPostacie: Shin-chan, dyrektor Enzo
 
*- Zakręt, co mam robić?!?<br>- Co mam robić? Proszę skręcić!<br>- Ale w którą stronę?<br>- Proszę mnie zaskoczyć i skręcić! Niech pani przestanie skręcać. ... Tylko spokojnie<br>- Jestem spokojna<br>- Mówiłem do siebie.
** PostaciPostacie: Mitsy, instruktor nauki jazdy
 
* - Spokojnie, Shin, nie ma się o co martwić.<br>- Tak zawsze mówią w horrorach, a za chwilę wyłazi POTWÓR! Tato, potwór!<br>- Coś ci cię przywidziało.<br>- To też mówią w horrorach, a za chwilę dziewczyna w biustonoszu ginie straszną śmiercią... Tato, powiedz, że nie masz na sobie biustonosza!
** PostaciPostacie: Harry i Shin-chan
 
*''(Shin-chan odbiera telefon podczas wojny rodziców)''<br> Kochany mój Muchacho, borykam się z rozpaczą, bo mama tatę zbiła i limo mu nabiła! Ma sińce też na skórze, więc śpiewać będzie w chórze, sopranem czy też basem, to się okaże z czasem!
 
* ''(bawiąc się w przedszkolu w dom)''<br> - Nie pocałujesz mnie na przywitanie, kochanie? <br> - Nie mogę, cały dzień całowałem tyłek szefa.
** PostaciPostacie: Nini i Shin-chan
 
* ''(przed zabawą w dom)''<br> - Ja bedę tatą – za dnia jestem księgowym, a w nocy zmieniam się w superbohatera. To ja Pizzamen, uratuję świat przed rozsądnymi obiadami!<br> - A ja bedę...<br> - Niewolnikiem. Ty obiboku, jestem głodny, podaj coś na ząb.<br> - Zaraz możesz dostać ten ząb!
** PostaciPostacie: Shin-chan i Cosmo
 
* - Tak? W takim razie kto będzie dzieckiem, co? Jestem mamą, pamiętasz? Jak mam być mamą bez dziecka? No, słucham, jak?!<br> - Miła pani, pan doktor to załatwi. Potrzebujemy dodatkowego uczestnika – znajdziemy wolnego dzieciaka; jakiegoś frajera bez przyjaciół.<br> - To byłbyś ty. <br>Nie wolno mi się denerwować... Od tego dostaję swędzącej wysypki.<br> - Jasne.
** PostaciPostacie: Nini, Cosmo i Shin-chan
 
*- Ja największe złowię ryby i ze cztery wieloryby!<br>- Chyba raczej nie.<br>- Przecież tu nie ma wielorybów, Shin-chan<br>- To już nie jest moja wina, ja tam złowię i pingwina!<br>- Dobra, dobra, w takim razie może ja złapię syrenkę, co?<br>- Syrenkę? Kurka wodna, nie ma syren. Tata ma jednak rację – brakuje ci paru klepek.
**PostaciPostacie: Shin-chan, Harry i Mitsy