Stanisław Lem: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
nowy cytat
dod. nowa sekcja [Powrót z gwiazd] z opisami i źródłami; popr. pisowni niektórych tytułów
Linia 163:
 
* Rzekomy trening był nieodwołalną rzeczywistością; wstęp – treścią właściwą; nadzieje – mrzonkami; nie obowiązujące zaś, prowizoryczne, tymczasowe i byle jakie – jedyną zawartością życia.
 
** Źródło: ===''Powrót z gwiazd'' (1960)===
<small>(Wyd. Literackie, Kraków-Wrocław 1985)</small>
* Była to cywilizacja pozbawiona lęku. Wszystko, co istniało, służyło ludziom. Nic nie miało wagi, prócz ich wygody, zaspokojenia potrzeb oczywistych i najbardziej wyszukanych. (...) Był to świat zamknięty na niebezpieczeństwo. Na grozę, walkę, na wszelki gwałt – nie było w nim miejsca; świat łagodności, form i obyczajów miękkich, przejść nieostrych, sytuacji niedramatycznych...
** Źródło: s. 230-231
 
*
* Myślę, że oni zrobili okropną rzecz. Oni zabili w człowieku – człowieka.
** Opis: Olaf Staave do Hala Bregga.
** Źródło: s. 170
 
* Najbardziej niepokoił mnie brak opracowań krytycznych czy wręcz paszkwilanckich z ducha, jakiejś analizy podsumowującej wszystkie ujemne skutki zabiegu, bo o tym, że musiały istnieć, ani przez chwilę nie wątpiłem; nie dla braku szacunku wobec badaczy, ale dlatego po prostu, że taka jest istota wszelkich ludzkich poczynań: nigdy nie ma w nich dobrego bez złego.
** Opis: bohater (Hal Bregg) o współczesnej literaturze naukowej służącej nowej ideologii globalnej.
** Źródło: s. 135
 
* Pana zainteresowania, to, z czym pan wrócił, są wysepką w morzu ignorancji. Wątpię, czy wielu ludzi chciałoby słuchać tego, co ma pan do opowiedzenia.
** Opis: doktor Juffon do Hala Bregga o umysłowym upadku postępowej ludzkości.
** Źródło: s. 75
 
* Słodycze. Jedna cukiernia, mówię ci. Żebyś był łagodny, żebyś był grzeczny. Żebyś się pogodził z każdą przykrością, jeśli cię ktoś nie zrozumie albo nie chce być dla ciebie dobry – kobieta, uważasz – to jest twoja wina, a nie jej. Że najwyższym dobrem jest społeczna równowaga, stabilizacja, i tak dalej... (...) Cała masa rzeczy jeszcze tam była: że nie można nigdy używać siły ani agresywnego tonu wobec nikogo,a już hańbą jest uderzyć kogoś, zbrodnią nawet, bo to powoduje straszny szok. Że bez względu na okoliczności nie wolno walczyć, bo tylko zwierzęta walczą, że...
** Opis: szkolenie do życia w nowym społeczeństwie globalnym w relacji Olafa Staave.
** Źródło: s. 171
 
* Tak więc uzyskanie prawa do dziecka było teraz szczególnym wyróżnieniem, nie przyznawanym byle komu; dalej, rodzice nie mogli izolować dzieci od ich rówieśników – tworzono specjalnie dobierane, dwupłciowe grupy (...), a uczenie wszystkich rozpoczynano niezwykle wcześnie. Nie była to nauka pisania i czytania, ta przychodziła daleko później; osobliwe kształcenie najmłodszych polegało na wprowadzaniu ich – poprzez specjalne zabawy – w funkcjonowanie świata, Ziemi, w bogactwo i rozmaitość życia społecznego; już cztero-, pięcioletnim wpajano, właśnie w taki, niejako naturalny sposób, zasady tolerancji, współżycia, poszanowania innych przekonań i postaw, nieistotności najbardziej odmiennych, zewnętrznych cech fizycznych dzieci (więc ludzi) różnych ras.
** Opis: wizja globalnego kształcenia dzieci wg informacji przekazanych przez Eri Halowi Breggowi.
** Źródło: s. 228
 
* Zlikwidowaliśmy piekło namiętności, a wtedy okazało się, że za jednym zamachem i niebo przestało istnieć. Wszystko jest teraz letnie, Bregg.
** Opis: doktor Juffon do Hala Bregga.
** Źródło: s. 80
 
* ...Zrozumie pan, jakie są dziś kryteria erotycznego doboru. Najważniejszym jest młodość. Dlatego tak wszyscy o nią walczą. Zmarszczki, siwizna, przedwczesna zwłaszcza, budzą takie niemal uczucia, jak przed wiekami – trąd...
** Opis: doktor Juffon do Hala Bregga.
** Źródło: s. 80
 
===''Solaris''===
Linia 174 ⟶ 208:
** Opis: Snaut w rozmowie z Kelvinem.
 
===''Szpital przemienieniaPrzemienienia''===
* – Nie myśl.. – szepnęła. – Nie myśl nic. Czuł na twarzy jej piersi, jej ręce. Nie było właściwie światła, tylko mętne pełganie dogasającej latarki, która wtoczywszy się miedzy kłosy, rzucała spośród nich rozczesany smugami cienia blask. Słyszał powolny, spokojny rytm jej serca, jakby ktoś do niego przemawiał w starym, najlepiej zrozumiałym języku. Wciąż jeszcze zwidywały mu się tamte twarze, gdy słabo, jakby bez tchu, pocałowała go w usta. Potem zacisnęła ich ciemność. Był szorstki chrzest słomy pod włochatym kocem i kobieta, która dawała mu rozkosz, ale nie tak, jak się to czyni zawsze. W każdej chwili panowała nad sobą i nad nim. Dlatego później, znużony, trzymając jej piękne ciało bez cienia namiętności, ale całą siłą rozpaczy, rozpłakał się na jej piersiach. Potem uspokoił się i spojrzał na nią. Leżała na wznak, trochę wyżej, a w ostatnim świetle jej twarz byłą taka spokojna. Nie śmiał spytać, czy go kocha. Tak ofiarować się, jakby się dawała obcemu ostatni kęs – to było więcej niż miłość. A wiec i jej nie znał. Nagle przemknęło mu przez głową, że nie wie o niej nic, że nie pamięta nawet jej imienia. Cichutko szepnął: – Słuchaj… Ale zamknęła mu usta dłonią miękką, choć pełną stanowczości. Potem uniesionym rąbkiem koca zaczęła wycierać jego łzy i pocałowała go lekko w policzek. Wtedy opadła odeń nawet ciekawość, tak że w ramionach tej obcej kobiety stał się jedno mgnienie biały i niezapisany, jak w chwili narodzin.
** Opis: Stefan i Nosilewska.
Linia 194 ⟶ 228:
** Opis: profesor Sciss w rozmowie z porucznikiem Gregorym.
 
===''Wysoki zamekZamek''===
* Jakże nie nadaje się ciało ludzkie do nieskończoności, jakie bezradne się w niej staje, każdym poruszeniem swoim objawia swój bezsens, pozbawione zbawczych ograniczeń i usprawiedliwiającego oporu ziemi, ścian, stropów.
 
Linia 208 ⟶ 242:
 
* Joachim Fersengeld jest Niemcem, który napisał swą ''Perykalipsę'' po holendersku (języka tego prawie nie zna, co sam we wstępie przyznaje), a wydał ją we Francji, słynącej z podłych korekt. Piszący te słowa też właściwie nie zna holenderskiego, lecz podług tytułu książki, angielskiego wstępu i nielicznych zrozumiałych w tekście wyrażeń uznał, że się na recenzenta przecież nadaje.
** Źródło: ''Doskonała Próżniapróżnia''
 
* Kiedy wszyscy są wariatami, nikt nie jest wariatem.
** Źródło: ''Pamiętnik znaleziony w wannie''
 
* Oni zabili w człowieku – człowieka.
** Opis: Olaf do Hala.
** Źródło: ''Powrót z gwiazd''
 
* Świadomość jest jak wiatr, o którym można powiedzieć, iż wieje, ale nie ma sensu pytać, gdzie jest wiatr, kiedy nie wieje.