Przyjaciele: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m drobne redakcyjne, -szablon
Linia 1:
{{dopracować|Formatowanie niezgodne z zasadami. Zmienić układ na przyjęty w projekcie (podział na osoby + dialogi; alfabetycznie, nie chronologicznie; osobne strony z cytatami z postaci.}}
[[Plik:The Friends Stage cropped.jpg|mały|<center>Logo serialu</center>]]
[[Plik:Setofcentralperk1.JPG|mały|<center>Wnętrze kawiarni Central Perk<br />w Warner Bros Studio]]
Linia 6 ⟶ 5:
[[Plik:Friends actors montage.jpg|mały|<center>'''Przyjaciele''' (od lewej):<br />'''[[Phoebe Buffay|Phoebe]]''' – [[Lisa Kudrow]]<br />'''Rachel''' – [[Jennifer Aniston]]<br />'''Monica''' – [[Courteney Cox]]<br />'''[[Ross Geller|Ross]]''' – [[David Schwimmer]]<br />'''[[Joey Tribbiani|Joey]]''' – [[Matt LeBlanc]]<br />'''[[Chandler Bing|Chandler]]''' – [[Matthew Perry (aktor)|Matthew Perry]]</center>]]
===Joey===
* Cóż, Evo, jestem zadowolony z naszej pracy i muszę powiedzieć, że twój problem jest całkiem oczywisty. [(''Śpiewa''])<br />Wszystko, czego pragniesz, to ptaszek. Małego chciałabyś mieć już dzisiaj<br />Dobrze, by ci służył do igraszek. Gorzej, jeśli będzie smętnie zwisać.
** Opis: Występ Joeyawystęp w musicalu Freud.
Wszystko, czego pragniesz, to ptaszek. Małego chciałabyś mieć już dzisiaj
<br />
Dobrze, by ci służył do igraszek. Gorzej, jeśli będzie smętnie zwisać.
** Opis: Występ Joeya w musicalu Freud
** Źródło: sezon I, odcinek 6
 
Linia 17 ⟶ 13:
 
===Inni===
* Tak się cieszę! ''Zarobiłam'' to! Po to ścierałam stoły, po to parzyłam kawę i to zupełnie…zupełnie... Nie było tego warte. Kim jest ZUS? Czemu on zabiera mi całą kasę?
** Postać: Rachel
** Opis: kiedy odpakowujeodpakowując swój pierwszy czek z wypłatą.
** Źródło: sezon I, odcinek 4
 
* W Nowym Jorku prąd nie grzeje. Mleko w lodówce kwaśnieje, lecz ja się tym nie przejmuję, bo w nabiale nie gustuję.
** Postać: Phoebe
** Opis: piosenka Phoebe.
** Źródło: sezon I, odcinek 7
 
==Dialogi==
:'''Ross:''' Ale ja nie chcę być wolny, jasne? Chcę być znowu żonaty!
:[(''Do kafejki wbiega Rachel w sukni ślubnej'']).
:'''Chandler:''' A ja chcę milion dolarów!
:* Źródło: sezon I, odcinek 1
Linia 35 ⟶ 31:
----
 
:[''Chandler i Phoebe zamierzają zerwać ze swoimi sympatiami'']
:'''Phoebe:''' Ale fajnie. Powinniśmy spędzać więcej czasu razem.
:'''Chandler:''' Tak, jest świetnie. Może jutro wynajmiemy samochód i przejedziemy parę szczeniaków?
:[''* Opis: Chandler i Phoebe zamierzają zerwać ze swoimi sympatiami''].
:* Źródło: sezon I, odcinek 5
 
----
 
:[''Babcia Monici i Rossa obudziła się ze „śmierci”, po czym naprawdę zmarła'']
:'''Jack Geller:''' Być może zmarła.
:'''Ciotka Lillian:''' Jak to ''być może''?
:'''Jack Geller:''' Badamy to.
:[''Babcia* Opis: babcia Monici i Rossa obudziła się ze „śmierci”, po czym naprawdę zmarła''].
:* Źródło: sezon I, odcinek 8
 
Linia 58 ⟶ 54:
----
 
:'''Chandler:''' [''Po tym, jak Przyjaciele powiedzieli mu, że sprawia wrażenie geja przy pierwszym spotkaniu''] Co takiego jest we mnie?
:'''Monica:''' Nie wiem. Masz…Masz... taką cechę.
:'''Wszyscy:''' Tak. Właśnie. Cechę.
:'''Chandler:''' Ach, cechę! A już się bałem, że wyrazicie się ogólnikowo.
:* Opis: przyjaciele powiedzieli Chandlerowi, że przy pierwszym spotkaniu sprawia wrażenie geja.
:* Źródło: sezon I, odcinek 8
 
Linia 73 ⟶ 70:
----
 
:'''Joey:''' Cóż, pamiętacie, kiedy oni mieli tą wielką kłótnię i zerwali, a my wszyscy byliśmy tutaj uwięzieni bez żadnego jedzenia lub czegokolwiek innego? Cóż, kiedy Ross powiedział "Rachel"„Rachel” podczas ślubu, zorientowałem się, że to stanie się ponownie, więc ukryłem to tutaj.
:'''Monica:''' Och, kandyzowane batony, krzyżówki...
:'''Phoebe:''' Oo, Madlibs! Moje!
Linia 83 ⟶ 80:
----
 
:'''Ross:''' [(''Wchodziwchodzi do kafejki smutny i zrezygnowany'']): Cześć.
:'''Chandler:''' Kiedy on mówi „cześć”, mam ochotę się zabić.
:'''Monica:''' Jak się czujesz, skarbie?
:'''Ross:''' Czuję się, jakby ktoś wsadził mi rękę do gardła, wyciągnął przez usta jelito i zacisnął mi je wokół szyi.
:'''Chandler:''' Ciasteczko?
:'''Monica:''' [(''do pozostałych'']): Carol się dzisiaj wyprowadziła. [(''do Rossa'']) Przyniosę ci kawy.
:* Źródło: sezon I, odcinek 1
 
----
 
:'''Chandler:''' Dla nas pocałunek jest jakby rodzajem wstępu, łapiecie? Chodzi mi o to, że to jak komik, który występuje przed Pink Floyd.
:'''Ross:''' Tak, i nie chodzi o to, że nie lubimy komika, tylko…tylko... nie na niego kupiliśmy bilet.
:'''Chandler:''' A problem polega na tym, że po koncercie, nie ważne jak świetny by nie był, wy i tak znów rozglądacie się za komikiem. Rozumiecie? A my siedzimy już w aucie, przeciskamy się przez korki…korki... I tylko staramy się nie zasnąć.
:'''Rachel:''' Cóż, dam ci radę: załatw z powrotem komika. Inaczej następnym razem będziesz w siedział w domu i słuchał płyty. Sam.
:'''Joey:''' Czy wciąż rozmawiamy o seksie?
:* Źródło: sezon I, odcinek 2
 
----
 
:'''Joey i Chandler:''' Hej, Pheebs, chcesz pomóc?
Linia 112 ⟶ 109:
:'''Monica:''' Co takiego?
:'''Joey:''' Gdyby mały Joey padł, ja też nie miałbym po co żyć.
:'''Ross:''' Joey, „Nie” siadła potencja…potencja...
:'''Joey:''' Tobie? Tak mi przykro.
:* Źródło: sezon I, odcinek 4
Linia 118 ⟶ 115:
----
 
:'''Estelle:''' [(''Agentkaagentka, która zainteresowała się Joeyem'']) Joey, kochanie, powiedz mi coś. Widziałeś kiedyś ''Bezsenność w Seattle''?
:'''Joey:''' Wow! Pracujesz dla tych aktorów?
:'''Estelle:''' Nie. Ale pamiętasz, jak główni bohaterowie byli ze sobą na końcu szczęśliwi? My też będziemy.
Linia 127 ⟶ 124:
----
 
:[''Phoebe znalazła coś w puszce z napojem'']
:'''Ross:''' Kciuk?
:'''Joey:''' Fuuuj!
:'''Phoebe:''' Wiem, wiem. Po prostu otworzyłam puszkę i tam był, jak malutki pływający autostopowicz.
:'''Chandler:''' Może to jakiś konkurs? No wiesz, „zbierz wszystkie pięć”?
:[''* Opis: Phoebe znalazła coś w puszce z napojem'']
:* Źródło: sezon I, odcinek 3
 
Linia 156 ⟶ 153:
:'''Monica:''' Nie ma o czym mówić! To tylko kolega z pracy!
:'''Joey:''' Daj spokój, umówiłaś się z nim! Musi z nim być coś nie tak!
:'''Chandler:''' Dobra, Joey, nie bądź niemiły. [(''do Monici'']) Czy on ma garba? Garba i liszaje?
:'''Phoebe:''' Czekaj, czy on nie je kredy? [(''Pozostali patrzą na nią, zdezorientowani'']). Pytam, bo nie chcę, żeby przechodziła przez to, co ja miałam z Carlem.
:'''Monica:''' Dobra, uspokójcie się. To nawet nie jest randka. Dwoje ludzi, kolacja i zero seksu.
:'''Chandler:''' Dla mnie to brzmi jak randka.
Linia 165 ⟶ 162:
 
:'''Ross:''' Nie, nie! Nie oczyszczaj mi aury!
:'''Phoebe:''' Ale…Ale...
:'''Ross:''' Nie. Zostaw moją aurę w spokoju, okej?
:'''Phoebe:''' Dobra…Dobra... Bądź ponury.
:'''Ross:''' Przeżyję. Słuchajcie, ja naprawdę życzę jej szczęścia.
:'''Monica:''' Wcale nie.
Linia 173 ⟶ 170:
:'''Joey:''' I naprawdę nie wiedziałeś, że była lesbijką?
:'''Ross:''' Nie, jasne? Czemu wszyscy tak się na to uwzięli? Ona sama o tym nie wiedziała, jak ja miałem wiedzieć?
:'''Chandler:''' Czasami chciałbym być lesbijką. [(''Wszyscy na niego patrzą'']). Powiedziałem to na głos?
:* Źródło: sezon I, odcinek 1
 
Linia 180 ⟶ 177:
:'''Chandler:''' No dobra, więc jestem w liceum, stoję na środku stołówki i nagle zdaję sobie sprawę, że jestem nagi.
:'''Wszyscy:''' O tak. Też mi się to śniło.
:'''Chandler:''' Patrzę w dół i widzę telefon…telefon... tam.
:'''Joey:''' Zamiast…Zamiast...?
:'''Chandler:''' Właśnie.
:'''Joey:''' To mi się nigdy nie śniło.
:'''Chandler:''' I nagle telefon zaczyna dzwonić. Nie wiem, co robić, wszyscy się na mnie gapią.
:'''Monica:''' A wcześniej się nie gapili?
:'''Chandler:''' W końcu dochodzę do wniosku, że lepiej będzie odebrać. I okazuje się, że to moja matka, co jest bardzo, bardzo dziwne, bo…bo... ona nigdy do mnie nie dzwoni!
:* Źródło: sezon I, odcinek 1
 
----
 
:'''Joey:''' [''Mówi Przyjaciołom, że będzie dublerem pośladków Ala Pacino''] Och, przestańcie…przestańcie... To prawdziwy film! Z Alem Pacino!
:'''Chandler:''' Nie, to wspaniale…wspaniale... Zasługujesz na to. Po tylu latach wcisnąłeś się do show-biznesu przez dziurę.
:'''Joey:''' Dobra, śmiejcie się! Mam to gdzieś! To moja wielka szansa!
:'''Ross:''' Masz rację, masz rację…rację... A zaprosisz nas na premierę?
:* Opis: Joey mówi przyjaciołom, że będzie dublerem pośladków Ala Pacino.
:* Źródło: sezon I, odcinek 6
 
Linia 202 ⟶ 200:
:'''Phoebe:''' Hmm?
:'''Rachel:''' Kim jest George Stephanopoulos?
:'''Phoebe:''' [(''śmieje się'']): To przyjaciel Wielkiego Ptaka.
:* Źródło: sezon I, odcinek 4
 
Linia 210 ⟶ 208:
:'''Rachel:''' Och, Monica, cześć! Byłam u ciebie w domu, ale cię nie było, a ten facet z dużym młotkiem powiedział, że możesz być tutaj i jesteś!
:'''Kelnerka:''' Podać kawę?
:'''Monica:''' [(''Wskazującwskazując na Rachel'']): Jedna bez kofeiny. [(''do Przyjaciół'']) Słuchajcie wszyscy, to jest Rachel, jeszcze jedna ofiara liceum Lincolna. [(''do Rachel'']) To są wszyscy: Chandler, Phoebe, Joey i pamiętasz mojego brata, Rossa?
:'''Rachel:''' No pewnie, cześć!
:'''Ross:''' Cześć.
:[(''Próbują podać sobie ręce, ale Ross przypadkowo otwiera swój parasol i siada, zmieszany. Następuje chwila ciszy, gdy Rachel siada. Pozostali wpatrują się w nią z wyczekiwaniem.'']).
:'''Monica:''' Opowiesz nam wszystko teraz czy czekamy na cztery mokre druhny?
:'''Rachel:''' Och…Och... No cóż, zaczęło się jakieś pół godziny przed ślubem. Byłam w pokoju z prezentami i oglądałam sosjerkę. Przepiękną srebrną sosjerkę. I nagle zdałam sobie sprawę – [(''do kelnerki'']) ze słodzikiem? – że ta sosjerka kręci mnie bardziej niż Barry! Zaczęłam świrować, bo uderzyło mnie, że Barry wygląda jak Pan Ziemniaczek! Wiecie, zawsze wydawało mi się, że z kimś mi się kojarzy…kojarzy... W każdym razie, musiałam stamtąd zwiać. Zaczęłam się zastanawiać „Czemu to robię, dla kogo to robię?” [(''do Monici'']) No i nie wiedziałam, dokąd pójść. Wiem, że długo się nie widziałyśmy, ale jesteś jedyną osobą w mieście, którą znam.
:'''Monica:''' A której nie zaprosiłaś na ślub.
:'''Rachel:''' Och, miałam nadzieję, że to nie będzie problem…problem...
:* Źródło: sezon I, odcinek 1
 
Linia 225 ⟶ 223:
:'''Phoebe:''' Zrobimy to, ale jeszcze nie teraz.
:'''Joey:''' Serio? Kiedy?
:'''Phoebe:''' Najpierw Chandler i Monica się pobiorą. Będą bogaci, ale to się rozpadnie. Potem ja wyjdę za Chandlera dla forsy, a Ty ożenisz się z Rachel i będziecie mieli śliczne dzieci.
:'''Joey:''' Super.
:'''Phoebe:''' Potem się rozwiedziemy i ja ożenię się z tobą. Będziemy mieć forsę Chandlera i dzieci Rachel. Ona straci prawa rodzicielskie z powodu alkoholizmu.
Linia 236 ⟶ 234:
:'''Chandler:''' Ross jest Batmanem!
:'''Monica:''' Cóż, udało mu się zachować tajemnicę swojej tożsamości przez długi czas.
:'''Chandler:''' Rachel załatwiła Rossowi smoking, który Val Kilmer nosił w "''Batmanie"''. Dobra, Batman jest o wiele bardziej czadowy niż James Bond!
:'''Monica:''' O czym ty mówisz? 007 ma wszystkie te gadżety!
:'''Chandler:''' Batman ma pasek z narzędziami!
Linia 252 ⟶ 250:
:'''Joey:''' Wiecie, co mnie zastanawia? Kobiety mogą widzieć piersi, kiedy tylko chcą. Wystarczy spojrzeć w dół i oto one! Nie wyobrażam sobie, jak w ogóle możecie się na czymś skupić.
:'''Phoebe:''' A wiecie, czego ja nie rozumiem? Jak faceci mogą robić tyle podłych rzeczy i w ogóle się tym nie przejmować.
:[(''Chwila ciszy'']).
:'''Ross:''' Wielokrotne orgazmy!
:* Źródło: sezon I, odcinek 5
 
----
 
:'''Rachel:''' [(''Podekscytowana'']): Wiecie co?
:'''Ross:''' Znalazłaś pracę?
:'''Rachel:''' Żartujesz? Nie wiem, po co w ogóle studiowałam. Wyśmiano mnie na dwunastu rozmowach kwalifikacyjnych.
Linia 268 ⟶ 266:
----
 
:[''Monica i Phoebe witają Amy'']
:'''Monica:''' Witaj! Pewnie jeszcze nie widziałaś Emmy?
:'''Amy:''' Chyba nie…nie... [(''do Phoebe'']). Bardzo mi miło, Emma! [(''Podaje rękę Phoebe'']).
:'''Phoebe:''' [''Poprawia ją''] Phoebe.
:'''Amy:''' Och, ale śmieszny dźwięk.
:* Opis: Monica i Phoebe przedstawiają Amy jej siostrzenicę.
:* Źródło: sezon IX, odcinek 8
 
----
 
:'''Chandler:''' Wiesz co, namyśliłem się, guma byłaby idealna. (''Jill Goodacre podaje mu gumę do żucia, zdziwiona'').
:'''Chandler:''' [(''w myślach'']): Guma byłaby idealna. ''Guma'' byłaby idealna. Mogłem powiedzieć, że guma byłaby dobra albo że chętnie się poczęstuję. Ale nie, dla mnie guma jest ''idealna''. Brzydzę się sobą.
:'''Jill Goodacre:''' [''podaje mu gumę do żucia, zdziwiona'']
:'''Chandler:''' [''w myślach''] Guma byłaby idealna. ''Guma'' byłaby idealna. Mogłem powiedzieć, że guma byłaby dobra albo że chętnie się poczęstuję. Ale nie, dla mnie guma jest ''idealna''. Brzydzę się sobą.
:* Źródło: sezon I, odcinek 7
 
----
 
:'''Ross:''' [''Dyskutując z Carol i Susan o nazwisku dziecka''] Zaraz, zaraz. Skąd tam nazwisko Susan?
:'''Susan:''' To też moje dziecko.
:'''Ross:''' Zabawne, nie pamiętam, żebyś wyprodukowała jakąś spermę.
:* Opis: dyskutując z Carol i Susan o nazwisku dziecka.
:* Źródło: sezon I, odcinek 2
 
Linia 292 ⟶ 290:
 
:'''Amy:''' Zmieniłabym jej imię. Niezbyt podoba mi się „Emily”.
:'''Ross:''' [''Poprawia ją''] Emma.
:'''Amy:''' [(''do Phoebe'']): Emma, Ross cię woła!
:'''Phoebe:''' PHOEBE!
:'''Amy:''' [(''Szepczeszepcze do Rossa'']): Czemu ona wciąż to powtarza?
:* Źródło: sezon IX, odcinek 8