Marksizm: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
- cytaty nie na temat
nowy cytat
Linia 50:
* Ortodoksyjny marksizm jest nie tylko wytworem przeróżnych zaciekłych i bezkrytycznych komentatorów Marksa, którzy – jak wszyscy niemal komentatorzy – zdolni są podołać przekształceniu najbardziej twórczej myśli w suchą pedanterię i uznać nużącą repetycję za najdoskonalszy wyraz intelektualnej rewolucyjności. Ksiądz Piwowarczyk miałby wtedy zbyt łatwą robotę. Ortodoksyjny marksizm jest czymś nierównie więcej; jest kształtem życia, jest zespołem treści uczuć i przekonań, opartym na długo formowanej, stwardniałej strukturze proletariackiej psychiki. (…) Marksizm, z socjologicznego punktu widzenia, nie jest zbiorem tez, nie jest tylko naukową teorią. Jest formą i treścią świadomości ruchu społecznego, jest zjawiskiem nie logicznym, lecz społecznym.
** Autor: [[Jan Strzelecki]], [http://lewicowo.pl/varia/viewpub/tid/2/pid/436 ''O niektórych źródłach uproszczeń marksizmu'', „Przegląd Socjalistyczny”, 1948]
 
* Podstawa ekonomiki sowieckiej była zaprzeczeniem nie tylko marksizmu, ale ekonomiki w ogóle: była ubogą służką polityki, decyzji ściśle polityczno-socjalnych, one tylko decydowały, one organizowały całokształt gospodarki sowieckiej. Nadbudowa stała się bazą i odwrotnie. Jeżeli Marks, według znanego powiedzenia, odwrócił Hegla do góry głową, to leninizm-stalinizm zmusił marksizm do nieustających koziołków jak w cyrku. Tajc, za Różą Luksemburg, określał gospodarkę sowiecką, w jej idealnym wzorze, jako superkapitalizm państwowy. Doszliśmy do wniosku, że koncentracja i centralizacja wszystkich kapitałów i całej produkcji w ręku jednego koncernu doprowadzą do tego, że prawa, które Marks określał z obserwacji Anglii i czasu „pierwotnej akumulacji” kapitału, działają i będą działały w ZSRR nawet, gdy ulegną modyfikacjom w świecie kapitalistycznym.
** Autor: [[Aleksander Wat]], ''Sens komunizmu – przypomnienie rozmów z Tajcem'', w: ''Mój wiek. Pamiętnik mówiony'', tom 2, wyd. Universitas, Kraków 2011, s. 369.
** Opis: Tajc był ekonomistą marksistowskim, którego Wat spotkał w celi na Łubiance.
 
* Prawie wszystkie proroctwa zarówno Marksa, jak późniejszych marksistów okazały się fałszywe, nie narusza to jednak stanu duchowej pewności, w jakim żyją wyznawcy, nie inaczej, niż we wszystkich oczekiwaniach znanych z chiliastycznych ruchów religijnych; pewność ta nie wspiera się bowiem na żadnych empirycznych przesłankach, żadnych domniemanych „prawach historycznych”, ale wyłącznie na psychologicznej potrzebie pewności. W tym samym sensie marksizm pełni istotne funkcje religijne i skuteczność jego ma ma religijny charakter; jest to jednakże religia karykaturalna i podszyta złą wiarą, ponieważ swoją doczesną eschatologię próbuje przedstawiać jako osiągnięcie naukowe, czego mitologie religijne nie czynią.