Stalinizm: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m int.
przen. cytatów
Linia 2:
* Krytyka stalinizmu jest stanowczo zbyt mało radykalna. Spójrzmy choćby na film „Życie na podsłuchu”. To przecież śmiechu warte. Chwilami można odnieść wrażenie, że broni on Stasi. Tajni agenci szpiegują pisarza, bo pewien minister chce się dobrać do jego żony. To niedorzeczne! Nie dlatego, że takie zdarzenia nie miały miejsca. Tego oczywiście nie wiem. Prawdą jest jednak, że służby Stasi tak czy inaczej obserwowałyby tego mężczyznę. Było to wpisane w system i nie miało nic wspólnego z erotycznymi zapędami jakiegoś ministra.<br />Film ten stanowi doskonały przykład liberalnego postrzegania historii. Tam, gdzie panuje zło, od razu szukamy czarnych charakterów. Takie podejście jest jednak naiwne i odwodzi od istoty problemu. Musimy wreszcie zdać sobie sprawę, że tych wszystkich straszliwych czynów dopuszczali się porządni ludzie, którzy kierowali się najlepszymi intencjami i szlachetnymi pobudkami.
** Autor: [[Slavoj Žižek]], rozmowa Arno Widmanna, ''Cena wolności'', „Frankfurter Rundschau”, tłum. „Forum”, 23 stycznia 2012.
 
* Pragnienie obdarzenia Stalina wszelkimi możliwymi przywilejami płynącymi z wątpliwości, nawet (a może szczególnie) w przypadku dowodów [represji w ZSRR], opierało się na złożonych, abstrakcyjnych przesłankach. W wydaniu komunistów przyjmowało postać rozumowania "dialektycznego". Jeśli Kostow przyznał się do winy, to był winny. Jeśli się wypierał (co usiłował robić), było to dowodem, że proces nie był ustawiony i oskarżony jest winny. Analogicznie, racjonowanie żywności było restrykcją we Francji, a w Polsce było powszechnie akceptowane.
** Autor: [[Tony Judt]], ''Historia niedokończona. Francuscy intelektualiści 1944-1956''. Wydawnictwo Krytyki Politycznej, 2012. ISBN 9788362467914., str. 163
 
* Realizm socjalistyczny, zgodnie z oficjalną definicją przyjętą na I Zjeździe Związku Pisarzy w 1934 roku, oznaczał „prawdziwe, historycznie konkretne przedstawianie rzeczywistości w jej rewolucyjnym rozwoju”. Rola artysty polegała na ukazywaniu świata nie takim, jaki jest w chwili obecnej, ale jakim się stanie w komunistycznej przyszłości.
** Autor: [[Orlando Figes]], ''Szepty. Życie w stalinowskiej Rosji''. Wyd. Kindle. Magnum, 2008. ISBN 978-83-89656-38-4.
 
* Wywodzić stalinizm od bolszewizmu to dokładnie to samo, co w szerszym sensie – wywodzić kontrrewolucję od rewolucji.
Linia 8 ⟶ 14:
* Zacząłem od filmów społeczno-publicystycznych, bo wówczas jeszcze naiwnie wierzyłem, że krytyczne filmy dokumentalne mogą ulepszyć socjalizm w Polsce; wielu wówczas chciało na fali entuzjazmu Października 1956 roku likwidować nieprawości stalinizmu i budować wspaniałą świetlaną przyszłość. Ale „czarna seria” szybko się skończyła, większość tych filmów powędrowała na półki, a z nimi i moje ''Miasteczko''. Do dziś istnieje w archiwum WFD stara adnotacja czerwonym długopisem, że mój film można wydawać na projekcje „tylko w salach WFD i za zgodą dyrektora”. Jeszcze szybciej niż w Polsce odwilż skończyła się w ZSRR i ''Miasteczko'' nie zdobyło zaliczenia jako film dyplomowy.
** Autor: [[Jerzy Ziarnik]], ''[[Chełmska 21]]''
 
* Zastanawiałem się, jak tym razem partia wyjaśni prostodusznym masom ten ostatni sukces polityczny Związku Sowieckiego. Już nazajutrz poznaliśmy odpowiedź: L'Humanite, oficjalny organ Francuskiej Partii Komunistycznej, wyjaśniał, że pakt to efekt nadludzkich starań Stalina, aby zapobiec grożącej wojnie imperialistycznej. Tak, mieli wyjaśnienie na każdą okazję: od kary śmierci dla dwunastoletnich dzieci po zniesienie prawa do strajku i zorganizowanie wyborów z udziałem jednej partii; nazywali to "rewolucyjną dialektyką" i przypominali iluzjonistów, którzy potrafią wyjąć jajo z każdej kieszeni swojego fraka, a nawet z nosa jakiegoś widza." (Arthur Koestler: Płomień i lód. Przygody mojego życia. Magnum, 2009.)
** Autor: [[Arthur Koestler]], ''Płomień i lód. Przygody mojego życia''. Magnum, 2009
 
* ZSRR i Niemcy dopuściły się agresji wobec Polski. Należy zatem Polsce zwrócić to, co straciła w rezultacie agresji. Jeśli potępiać zbrodnie stalinizmu, to niewątpliwie wszystkie i w całości.(...) Litwa w ogóle nie uznaje swojej obecności w składzie ZSRR za prawowitą, legalną i zgodną z prawem, na jakiej więc podstawie włada terytorium, które podarował jej Związek Radziecki? Jeszcze pół roku temu to, co teraz mówimy o Litwie, można było powiedzieć i o Ukrainie, podstawy po temu byłyby nawet jeszcze większe.