Erich Maria Remarque: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Linia 59:
 
* Jeżeli naprawdę nic nie można poradzić, po co doprowadzać się do obłędu?
 
* Kiedy się wszystko chwieje, jakiż sens miałoby budowanie czegoś, co wcześniej czy później musi się stać ruiną? Lepiej dać się unieść wodzie, niż tracić na próżno siły; są one jedyną rzeczą nie do zastąpienia. Przeżyć to wszystko, dopóki się gdzieś nie ujrzy nowego celu. Im mniej energii zużyje na to, tym lepiej: zaoszczędzi jej sobie na potem.
 
* – Miłość to ktoś, z kim się chce zestarzeć.<br />– Nic podobnego. To ktoś, bez kogo nie podobna żyć.
Linia 99 ⟶ 101:
 
* Wolnym się jest dopiero wtedy, kiedy już nie ma po co żyć.
 
* Kiedy się wszystko chwieje, jakiż sens miałoby budowanie czegoś, co wcześniej czy później musi się stać ruiną? Lepiej dać się unieść wodzie, niż tracić na próżno siły; są one jedyną rzeczą nie do zastąpienia. Przeżyć to wszystko, dopóki się gdzieś nie ujrzy nowego celu. Im mniej energii zużyje na to, tym lepiej: zaoszczędzi jej sobie na potem.
 
* Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w próżni.