Afera Rywina: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m drób. red. |
m us. powiel. link., ort., dr zmiana |
||
Linia 19:
** Autor: [[Jerzy Urban]], [http://arch.rzeczpospolita.pl/a/rz/2003/03/20030307/200303070086.html stenogram z 16. posiedzenia komisji śledczej z dnia 20 lutego 2003]
** Opis: o rozmowie z Adamem Michnikiem z 23 lipca, w której Urban, dowiedział się o korupcyjnej propozycji, złożonej dzień wcześniej Agorze, przez Lwa Rywina.
* Pani poseł – proszę mi wybaczyć, ale obawiam się, że pani owies uderzył do głowy.
Linia 35 ⟶ 34:
** Opis: 20 kwietnia 2002 („Polityka”, 16)
* Ponieważ odpowiedź premiera [Leszka Millera] jest żadna, a uzasadnienie pana
** Autor: Janina Paradowska
** Opis: wyjaśnienia, dlaczego na prośbę Adama Michnika, po uzgodnieniu z redakcją tygodnika
* Tym, którzy przypominają, jakoby
** Autor: Janina Paradowska, wypowiedź umieszczona na jej blogu w roku 2006.
* Janina Paradowska, która w „Polityce” komentuje Rywingate, też nie mówi tego, co o niej wie, bo nie może. (…) W Rywingate ścierają się już rozmaite interesy, zobowiązania, układy i zamysły.
** Autor: [[Jerzy Urban]]
** Opis: w artykule o aferze Rywina, Jerzy Urban, powiernik obu stron (Urban spotyka się z Michnikiem 23 lipca i z Rywinem dzień później), opisuje „towarzyski” wątek całej afery.
Linia 49 ⟶ 48:
* Podskórną władzę nad państwem i instytucjami nim rządzącymi przypisuje się w świecie wielkim korporacjom, a u nas wielkim łapówkodawcom. Sądzę więc, że to dobrze, iż w Polsce istnieje taki Michnik – czynnik niezależnego od wyborczych procedur wpływu na rządzenie, który nie opiera się też na potędze pieniądza. Mało krajów ma wmontowane w swe mechanizmy polityczne takie urządzenie sterujące jak Michnik. Jest on więc być może też jedyną zaletą wyróżniającą polskie stosunki. Ten dodatkowy regulator polityki próbują teraz zepsuć, osłabić.
** Opis: ocena roli Michnika w kształtowaniu kulisów polskiej polityki w drugiej dekadzie III RP i możliwość osłabienia jej, za sprawą ujawnienia niejednoznacznej roli Agory w aferze Rywina.
** Autor: [[Jerzy Urban]], ''Z żebra Adama'', „Nie” nr 09/2003
* Przegląd przyczyn potęgi Michnika zrobię skrótowy. Umiał wyprzedzić swój czas stając ponad historycznymi podziałami. Wybiegł swą postawą w przyszłość, w której stracą one znaczenie. Zbudował gęstą sieć różnorodnych politycznie i personalnie powiązań prywatno-osobistych. Stał się przez to wpływowym doradcą wielu stron naraz i pchał je w kierunku, który sam obierał. Zajął pozycję nieodzownego arbitra. Zarazem wykorzystuje ten kluczowy element wpływów, jakim jest w polityce zakulisowe skumplowanie przy wódce. Dba pieczołowicie o swoją ponadpolską pozycję ideologa, wyroczni politycznej, męża zaufania potężnych ośrodków zachodniej myśli i władzy. Przydał swojej gazecie tak wielkiego znaczenia, że jej informacje, punkt widzenia, pochwały, nagany, osądy przejmują telewizje i liczni wpływowi publicyści znacznej części polskiej prasy. To „Wyborcza” orzeka, które zdarzenie w Polsce jest ważne, a które nie. Nadaje rozgłos, czemu zechce, lub unicestwia rezonans. Dyktuje, co o czym mniemać należy. Palcem wskazuje, kogo obalić, a że zna tu miarę, wyroki personalne „Gazety” bywają bezapelacyjne. Gdy „Wyborcza” sprzeciwia się ustawie lub decyzji rządu, to piastunowie władzy nikłe mają szanse, by przeforsować bez weta prezydenckiego coś wbrew niej. Wręcz opadają z sił, a tracą też na to ochotę. Michnik kumuluje przy tym tak rozległą zakulisową wiedzę o sprawach i ludziach, iż wielu czołowych polityków musi zabiegać o jego dyskrecję i lojalność. W czym się nie zawodzą, bo jest ona markowa. (Pokaz odbył się przed komisją sejmową.)
**
* Trudno mi się oprzeć wrażeniu, że Adam Michnik powinien zażywać środki na wzmocnienie pamięci – na pewno Biovital i te wszystkie inne środki, które wspomagają pamięć człowieka po pięćdziesiątce.
** Opis: uszczypliwy komentarz, faktu zasłaniania się Adama Michnika sklerozą, w czasie przesłuchań przed komisją śledczą ds.
** Autor: [[Tomasz Nałęcz]]
* 14 listopada z więzienia wyszedł [[Lew Rywin]], skazany za pomoc w płatnej protekcji wobec „Agory”. Po odzyskaniu wolności powiedział, że czuje się jak „więzień polityczny”. Rywin rzeczywiście dawał Michnikowi do zrozumienia, że za odpowiedni projekt ustawy powinien zapłacić, ale Michnik, wybierając straszenie ówczesnego premiera Millera ujawnieniem nagranej na magnetofon propozycji, liczył, że załatwi sprawę bez płacenia i to już była polityka.
** Autor: [[Stanisław Michalkiewicz]]
* Ja mogę się stawić. Mogę zaśpiewać i zatańczyć, tylko po co?
Linia 74 ⟶ 67:
[[Kategoria:Polska polityka]]
|