Stefan Wiechecki: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Meteor2017 (dyskusja | edycje)
m zobacz też
Zu (dyskusja | edycje)
o nim
Linia 12:
*Świadkiem dowodowym był ich długoletnia przyjaciółka, pani Wiktoria Komoda, która z rozdartym, jak mówiła,sercem złożyła następujące zeznanie:<br>- Trzy lata patrzałam, proszę sądu wysokiego, na to, co się tam działo. Same najpierwsze złodzieje w całem Grochowie, tak zwana więzienna elita tam się schodziła i różny towar przytaszczała. Czego tam nie było: radia, gramofony, bielizna męska i damska, a Kolczyk chodził i wszystko sprzedawał. Jednego razu przychodzę, patrzę, a pan Kolczyk na łóżku leży na obcej bieliźnie, kradziony sok malinowy do wody sobie dolewa, kradzionemy serdelkami zakąsza i mówi:<br>- Patrz pani, pani Komoda, jak sobie żyję, wszystko mam, o czem mnie dusza zamarzy - i nogą mnie wskazał na salceson włoski, któren leżał na łóżku.
**Źródło: ''Wysoka obdukcjo''
 
===Cytaty o Stefanie Wiecheckim:===
*Wiech się nie zmienia - jak nie zmienia się morze. (...) Jest i kwita, nie ma co nad nim rozumować. A miarą "morskości" Wiecha jest jego powszechność: czytają go ludzie prości i ludzie krzywi, buchalterzy i profesorowie, intelektualiści i współpracownicy, czytywał go przed swą śmiercią w Lozannie [[Karol Szymanowski]], czytywali go rekruci i pijacy. Wiech dostąpił zaszczytu nie byle jakiego: dane mu było mianowicie inspirować powszechność.
**Autro: [[Stefan Kisielewski]]
 
*Wiech to stanowczo niedoceniony pisarz pierwszej klasy, który zdołał opisać bodaj tysiąc razy pijaństwo i mordobicie, za każdym razem inaczej.
**Autor: [[Jan Lechoń]]
 
*Uważam Wiecha za jednego z najlepszych polskich pisarzy współczesnych, niewyczerpanego w pomysłach i zajmującego wyjątkową postawę moralną
**Autor: [[Marek Choromański]]