Julian Tuwim: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m →‎Jarmark rymów: drobne techniczne
Alessia (dyskusja | edycje)
int., drobne techniczne, sortowanie, formatowanie automatyczne, drobne merytoryczne
Linia 2:
'''[[w:Julian Tuwim|Julian Tuwim]]''' (1894–1953) – polski poeta, jeden z najpopularniejszych poetów dwudziestolecia międzywojennego.
{{wulgaryzmy}}
==''DoPegaz prostegodęba, człowiekaczyli panopticum poetyckie''==
<small>(Wydawnictwo Czytelnik, 1950)</small>
(„Robotnik”, 7 października 1929)
* Przypomina to historię pewnego pana nazwiskiem Abel, który pojechał do Ameryki. Tam nazywano go Ebel. Zaczął się więc pisać Ebel. Wtedy mówiono mu: Ibel. Pisał się więc Ibel. Wtedy zaczęto go nazywać Ajbel. Więc na wizytówce zjawisł się Ajbel, co Amerykanie wymawiali Edżbel. Na wizytówce ukazał się Edżbel… Słowem, po paru miesiącach p. Abel wyjechał z Ameryki jako Mr. Kopstruczumcziwadze.
* Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin<br />Pobłogosławić twój karabin,<br />Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,<br />Że za ojczyznę – bić się trzeba;<br />– O, przyjacielu nieuczony,<br />Mój bliźni z tej czy innej ziemi!<br />Wiedz, że na trwogę biją w dzwony<br />Króle z panami brzuchatemi.
** Źródło: s. 187
 
* Słońce tego dnia wstało jakieś dziwnie leniwe, matowe, bez blasku. Około południa na powleczone niezwykłą bladością niebo wypełzły zwały skłębionych żółtych obłoków i w jednej chwili świat zasnuł się ciemnością.
* Gdy znów do murów klajstrem świeżym<br />Przylepiać zaczną obwieszczenia,<br />Gdy „do ludności”, „do żołnierzy”<br />Na alarm czarny druk uderzy<br />I byle drab, i byle szczeniak<br />W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,<br />Że trzeba iść i z armat walić,<br />Mordować, grabić, truć i palić.
** Opis: przykład [[tekst]]u, w którym celowo nie pojawia się [[głoska]] „r”.
** Źródło: s. 161
** Zobacz też: [[lipogram]]
 
==Poematy==
* Kiedy rozścierwi się, rozchami<br />Wrzask liter pierwszych stron dzienników,<br />A stado dzikich bab – kwiatami<br />Obrzucać zacznie „żołnierzyków” (...)<br />Wiedz, że to bujda, granda zwykła,<br />Gdy ci wołają: „Broń na ramię!”,<br />Że im gdzieś nafta z ziemi sikła<br />I obrodziła dolarami;<br />Że coś im w bankach nie sztymuje,<br />Że gdzieś zwęszyli kasy pełne<br />Lub upatrzyły tłuste szuje<br />Cło jakieś grubsze na bawełnę.
===''Bal w Operze'' (1938)===
* Dżawachadze, prync gruziński,<br />Rwie zębami tyłek świński,<br />Szach Kaukazu, po butelce<br />Rumu cum spiritu wini,<br />Przez pomyłkę, tknął widelcem<br />W cyc grafini Macabrini (…),<br />A najgorzej przy kawiorze:<br />Tam – na zabój, tam – na noże!
** Zobacz też: [[kawior]]
 
* I buldogi pełnomocne<br />I terriery<br />I burbony i szynszyle (…)<br />Potem księżyc nad Taiti<br />i gitary na Haiti,<br />potem śpiewa Włoch Tęsknotti<br />zakochane totti-frotti…
* Rżnij karabinem w bruk ulicy!<br />Twoja jest krew, a ich jest nafta!<br />I od stolicy do stolicy<br />Zawołaj broniąc swej krwawicy:<br />„Bujać – to my, panowie szlachta!”
 
* Uda uda da mi da mi<br />Gene orde dzwoni rami
==''Kwiaty polskie'' (1940–1946)==
** Opis: zastosowanie [[tmeza|tmezy]].
 
===''Kwiaty polskie'' (1940–1946)===
<small>(Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik”, 1977)</small>
* A Józio w pysk, a Józia w mordę<br />I już w powietrzu pachnie mordem (...).
** Źródło: część pierwsza, rozdział pierwszy, I, s. 18
 
Linia 26 ⟶ 36:
** Źródło: część pierwsza, rozdział drugi, VIII, s. 91
 
==''JarmarkWiersze rymów''i aforyzmy==
==''Do prostego człowieka''==
<small>(„Robotnik”, 7 października 1929)</small>
 
* Gdy wyjdzie biskup, pastor, rabin<br />Pobłogosławić twój karabin,<br />Bo mu sam Pan Bóg szepnął z nieba,<br />Że za ojczyznę – bić się trzeba;<br />– O, przyjacielu nieuczony,<br />Mój bliźni z tej czy innej ziemi!<br />Wiedz, że na trwogę biją w dzwony<br />Króle z panami brzuchatemi.
 
* Gdy znów do murów klajstrem świeżym<br />Przylepiać zaczną obwieszczenia,<br />Gdy „do ludności”, „do żołnierzy”<br />Na alarm czarny druk uderzy<br />I byle drab, i byle szczeniak<br />W odwieczne kłamstwo ich uwierzy,<br />Że trzeba iść i z armat walić,<br />Mordować, grabić, truć i palić.
 
* Kiedy rozścierwi się, rozchami<br />Wrzask liter pierwszych stron dzienników,<br />A stado dzikich bab – kwiatami<br />Obrzucać zacznie „żołnierzyków” (…)<br />Wiedz, że to bujda, granda zwykła,<br />Gdy ci wołają: „Broń na ramię!”,<br />Że im gdzieś nafta z ziemi sikła<br />I obrodziła dolarami;<br />Że coś im w bankach nie sztymuje,<br />Że gdzieś zwęszyli kasy pełne<br />Lub upatrzyły tłuste szuje<br />Cło jakieś grubsze na bawełnę.
 
* Rżnij karabinem w bruk ulicy!<br />Twoja jest krew, a ich jest nafta!<br />I od stolicy do stolicy<br />Zawołaj broniąc swej krwawicy:<br />„Bujać – to my, panowie szlachta!”
 
===''Jarmark rymów''===
<small>(w: ''Dzieła'', wyd. Czytelnik, 1955)</small>
 
* Aby się poznać z najdalszą rodziną, wystarczy się wzbogacić...
* A zresztą… małoż to bywa<br />Na świecie różnych wypadków?<br />Może się jednak zmienimy?<br />Adieu, Madame. Bądź szczęśliwa,<br />Kiedy się znów zobaczymy?<br />P.S.<br />Ukłony dla pięknych pośladków
** Źródło: ''List do kobiety'', s. 355
 
* A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,<br />Jest więc odtąd na wieki i grzeszna, i święta,<br />Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,<br />I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza…<br />I anioł i demon, i upiór i cud,<br />I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna.<br />Początek i koniec – kobieta – to ja.
** Źródło: ''Ewa'', s. 513
 
* Aby się poznać z najdalszą rodziną, wystarczy się wzbogacić…
 
* Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
Linia 154 ⟶ 183:
* Uprzejmość – najwytworniejsza forma fałszu.
** Zobacz też: [[fałsz]]
 
* W twarz dadzą sobie napluć za tyle a tyle<br />Obetrą gębę ręką, a sumę przeliczą!
** Źródło: ''Giełdziarze'', s. 51
 
* Wierność: silne swędzenie z zakazem podrapania się.
Linia 170 ⟶ 202:
** Źródło: s. 539
 
===''PegazNowy dębawybór wierszy''===
<small>Wydawnictwo(wyd. IskryCzytelnik, Warszawa 20081953)</small>
* Przypomina to historię pewnego pana nazwiskiem Abel, który pojechał do Ameryki. Tam nazywano go Ebel. Zaczął się więc pisać Ebel. Wtedy mówiono mu: Ibel. Pisał się więc Ibel. Wtedy zaczęto go nazywać Ajbel. Więc na wizytówce zjawisł się Ajbel, co Amerykanie wymawiali Edżbel. Na wizytówce ukazał się Edżbel... Słowem, po paru miesiącach p. Abel wyjechał z Ameryki jako Mr. Kopstruczumcziwadze.
** Źródło: s. 187.
 
==Inne==
{{IndeksPL}}
===A===
* A w maju<br />Zwykłem jeździć, szanowni panowie<br />Na przedniej platformie tramwaju!
** Źródło: ''Do krytyków'', s. 19
 
* Bezprzyczynny mój dzień,<br />Bezsensowny mój wiek<br />I te ślady bezładnych moich<br />kroków po ziemi (…).
* Aby ci, w których palnę, prosto w łeb dostali<br />Kulą z sześciostrzałowej, błyszczącej piosenki!
** Źródło: ''Prośba o piosenkęZadymka'', s. 185
 
* Jak ciasto biorą gazety w palce<br />I żują, żują na papkę pulchną,<br />Aż, papierowym wzdęte zakalcem,<br />Wypchane głowy grubo im puchną.
* Aforyzmu o książce nie potrafię niestety wymyślić. Książki kupuję, zbieram, czytam, nawet je piszę – i zanadto kocham, aby zbywać je aforyzmami.
** Źródło: ''Mieszkańcy'', s. 166
 
* Każą pić gorące mleko,<br />Chłopca mdli na widok mleka.<br />W gardle więźnie spazm wściekłości:<br />Nie chcę mleka! Nie chcę mleka!<br/ ><br/ > Żeby w odmęt zieloności<br />Rozwierzganą wtargnąć bandą,<br />Na chłopczyka przed werandą<br />Czterech dzikich Siuksów czeka.<br/ ><br/ > W parujące, z kożuchami,<br />Dmucha wódz ich zrozpaczony.<br />Rozpluskaną szklanką mleka<br />Wolny obłok niebem goni.
* A zresztą... małoż to bywa<br />Na świecie różnych wypadków?<br />Może się jednak zmienimy?<br />Adieu, Madame. Bądź szczęśliwa,<br />Kiedy się znów zobaczymy?<br />P.S.<br />Ukłony dla pięknych pośladków
** Źródło: ''ListGorące do kobietymleko'', s. 74
 
* Nie kwiatami, lecz zbożem zasiewajmy groby<br />Ojców swych. Gdy ich ziemia przemiele w swych żarnach,<br />Wzniosą się, martwi, w kłosy, zjędrnieją nam w ziarna<br />I dopomną się szumem o żniwo żałoby.
* A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,<br />Jest więc odtąd na wieki i grzeszna, i święta,<br />Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,<br />I rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza...<br />I anioł i demon, i upiór i cud,<br />I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna.<br />Początek i koniec – kobieta – to ja.
** Źródło: ''EwaŻniwo'', s. 337
 
* Nie natchnij mnie hymnami, bo nie hymnów trzeba<br />Tym, którzy w zżartej piersi pod brudną koszulą<br />Czcze serca noszą.
* Anielcia miała matkę bardzo małomówną,<br />Więc gdy kiedyś spytała z minką zatroskaną:<br />„Powiedz, droga mamusiu, co to jest guano?”<br />Mama odrzekła: „G... o”.
** Źródło: ''Prośba o piosenkę'', s. 51
 
* Od rana bełkot. Bełkocą, bredzą,<br />Że deszcz, że drogo, że to, że tamto,<br />Trochę pochodzą, trochę posiedzą,<br />I wszystko widmo, i wszystko fantom.
===B===
** Źródło: ''Mieszkańcy'', s. 166
* Bezprzyczynny mój dzień,<br />Bezsensowny mój wiek<br />I te ślady bezładnych moich<br />kroków po ziemi (...).
** Źródło: ''Zadymka''
 
* Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach<br />Strasznie mieszkają straszni mieszczanie.
* Bezstronny jak katalog.
** Źródło: ''Mieszkańcy'', s. 166
 
==''Wiersze. 2''==
<small>(wyd. Czytelnik, 1986)</small>
 
===C===
* Chwilna, zwiewna przelotność
** Źródło: ''Liryka'', s. 257
 
* Jeden wiatr – w polu wiał,<br />Drugi wiatr – w sadzie grał:<br />Cichuteńko, leciuteńko,<br />Liście pieścił i szeleścił,<br />Mdlał…
* Czas życia krótki, kropnijmy wódki.
** Źródło: ''Dwa wiatry'', s. 356
 
* On – najmędrszy, on – wybraniec,<br />Gałgan z brzydką mordą psa,<br />Poznał taniec, poznał taniec,<br />Hopsa, hopsa, hopsa-sa!!!
===D===
** Źródło: ''Sokrates tańczący'', s. 353
* Dla oszczędności zagaście światło wiekuiste, gdyby miało mi kiedyś zaświecić.
** Opis: notatka zapisana na godzinę przed śmiercią.
** Źródło: A. Thomas, ''Górecki'', PWM 1998, tłum.E. Gabryś, s. 34, 35.
 
* Skonała radość – rozpacz skona…
* Dżawachadze, prync gruziński,<br />Rwie zębami tyłek świński,<br />Szach Kaukazu, po butelce<br />Rumu cum spiritu wini,<br />Przez pomyłkę, tknął widelcem<br />W cyc grafini Macabrini (...)<br />A najgorzej przy kawiorze:<br />Tam – na zabój, tam – na noże!
** Źródło: ''BalEpistoła w operzesentymentalna'', s. (1938)330
** Zobacz też: [[kawior]]
 
==''Wiosny i jesienie. Wiersze dawne i nowe''==
===I===
<small>(Iskry, 1954)</small>
* I buldogi pełnomocne<br />I terriery<br />I burbony i szynszyle (...)<br />Potem księżyc nad Taiti<br />i gitary na Haiti,<br />potem śpiewa Włoch Tęsknotti<br />zakochane totti-frotti...
* (…) kłaniaj się, córko, ludziom maleńkim,<br />Bo to są ludzie ogromni.
** Źródło: ''Bal w operze'' (1938)
** Źródło: ''Do córki w Zakopanem'', s. 202
 
* Palą się w moim wzroku<br />Miliardy waszych dolarów,<br />Popiół sypie się szary<br />Z pychy głupich sztandarów.<br /><br />Wznosicie nowy Babilon,<br />A rządzi planem budowy<br />Bies: bratobójca, idiota,<br />Stinnes tysiącpudowy!
===J===
** Źródło: ''Walka'', s. 147
* Jak ciasto biorą gazety w palce<br />I żują, żują na papkę pulchną,<br />Aż, papierowym wzdęte zakalcem,<br />Wypchane głowy grubo im puchną.
** Źródło: ''Mieszkańcy''
 
* Umrę ci kiedyś<br />Oczy mi zamkniesz<br />i wtedy swoje<br />smutne, zdziwione<br />– bardzo otworzysz…
* Jeden wiatr – w polu wiał,<br />Drugi wiatr – w sadzie grał:<br />Cichuteńko, leciuteńko,<br />Liście pieścił i szeleścił,<br />Mdlał...
** Źródło: ''Dwas. wiatry''27
 
===KInne===
{{IndeksPL}}
* Każą pić gorące mleko,<br />Chłopca mdli na widok mleka.<br />W gardle więźnie spazm wściekłości:<br />Nie chcę mleka! Nie chcę mleka!<br/ ><br/ > Żeby w odmęt zieloności<br />Rozwierzganą wtargnąć bandą,<br />Na chłopczyka przed werandą<br />Czterech dzikich Siuksów czeka.<br/ ><br/ > W parujące, z kożuchami,<br />Dmucha wódz ich zrozpaczony.<br />Rozpluskaną szklanką mleka<br />Wolny obłok niebem goni.
====A====
** Źródło: ''Gorące mleko''
* Aby ci, w których palnę, prosto w łeb dostali<br />Kulą z sześciostrzałowej, błyszczącej piosenki!
** Źródło: ''Prośba o piosenkę'' w: ''Piórem i piórkiem'', wyd. Czytelnik, 1957, s. 11.
 
* Aforyzmu o książce nie potrafię niestety wymyślić. Książki kupuję, zbieram, czytam, nawet je piszę – i zanadto kocham, aby zbywać je aforyzmami.
* (...) kłaniaj się, córko, ludziom maleńkim,<br />Bo to są ludzie ogromni.
** Źródło: ''Biblioteki i książki w literaturze'', wyb. Krystyna Bednarska-Ruszajowa, Wydawn. Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 1998, s. 149.
** Źródło: ''Do córki w Zakopanem''
 
* Anielcia miała matkę bardzo małomówną,<br />Więc gdy kiedyś spytała z minką zatroskaną:<br />„Powiedz, droga mamusiu, co to jest guano?”<br />Mama odrzekła: „G… o”.
** Źródło: ''Małomówna matka''
 
====B====
* Bezstronny jak katalog.
 
====C====
* Czas życia krótki, kropnijmy wódki.
 
====D====
* Dla oszczędności zagaście światło wiekuiste, gdyby miało mi kiedyś zaświecić.
** Opis: notatka zapisana na godzinę przed śmiercią.
** Źródło: A. Thomas, ''Górecki'', PWM 1998, s. 34, 35, tłum. E. Gabryś.
 
====K====
* Krzyż mieliście na piersi, a brauning w kieszeni,<br />Z Bogiem byli w sojuszu, a z mordercą w pakcie...
* Krzyż mieliście na piersi, a brauning w kieszeni,<br />Z Bogiem byli w sojuszu, a z mordercą w pakcie…
** Źródło: ''Pogrzeb prezydenta Narutowicza''
 
Linia 240 ⟶ 286:
** Źródło: ''Zieleń''
 
====L====
* (...) lubię: milczeć, deszcz, słowiki,<br /><br />Ilustrowanych pism roczniki<br /><br />(„Kłosy”, „Wędrowce”, „Tygodniki”)<br /><br />Grochówkę z boczkiem, bzy, jarmarki,<br /><br />Łacinę, las, pocztowe marki,<br /><br />Fachowe gwary, psy, Cyganów,<br /><br />Kolekcjonerów, szarlatanów,<br /><br />Etymologię, aptekarzy,<br /><br />Ungra warszawskie, kalendarze<br /><br />Wiek dziewiętnasty, bibliografię,<br />Lawendę, stare fotografie (…)...)
 
====M====
* Miauczy kotek: miau!<br />– Coś ty kotku miał?
** Źródło: ''Kotek'' (1938) w: ''Poezja dla dzieci. Antologia form i tematów'', wyb., układ i wstęp [[Ryszard Waksmund]], Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 1987, s. 294.
** Źródło: ''Kotek'' (1938)
 
* Milczenie to tekst, który niezwykle łatwo jest błędnie zinterpretować.
 
* Miłość ci wszystko wybaczy,<br />Smutek zamieni ci w śmiech.<br />Miłość tak pięknie tłumaczy<br />Zdradę i kłamstwo i grzech.
** Źródło: piosenka ''Miłość ci wszystko wybaczy''
 
====N====
* Na to wróbel zaterlikał:<br />„(...) Ćwir ćwir świrk!<br />Świr świr ćwirk!<br />Tu nie teatr<br />Ani cyrk!”
** Opis: użycie [[onomatopeja|wyrazów dźwiękonaśladowczych]] w celu imitowania języka [[ptak]]ów.
** Źródło: ''Ptasie radio'' w: ''Antologia poezji dziecięcej'', wyb. Jerzy Cieślikowski, Gabriela Frydrychowicz, Przemysława Matuszewska, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, 1991, s. 173.
** Źródło: ''Ptasie radio''
 
* Nasza jest noc i oprócz niej nie mamy nic.
** Opis: tekst [[tango|tanga]] do muzyki Stefanii Górskiej z rewii „Maj za pasem” wystawianej w teatrze „Qui Pro Quo”.
** Źródło: piosenka ''Nasza jest noc'' z rewii ''Maj za pasem''
 
* Nie kwiatami, lecz zbożem zasiewajmy groby<br />Ojców swych. Gdy ich ziemia przemiele w swych żarnach,<br />Wzniosą się, martwi, w kłosy, zjędrnieją nam w ziarna<br />I dopomną się szumem o żniwo żałoby.
** Źródło: ''Żniwo''
 
* Nie natchnij mnie hymnami, bo nie hymnów trzeba<br />Tym, którzy w zżartej piersi pod brudną koszulą<br />Czcze serca noszą.
** Źródło: ''Prośba o piosenkę''
 
===O===
* Od rana bełkot. Bełkocą, bredzą,<br />Że deszcz, że drogo, że to, że tamto,<br />Trochę pochodzą, trochę posiedzą,<br />I wszystko widmo, i wszystko fantom.
** Źródło: ''Mieszkańcy''
 
====O====
* Ojczyzną moją jest Bóg,<br />Duch, Syn i Ojciec wszechświata.<br />Na każdej z moich dróg<br />Ku Niemu dusza ulata.
** Źródło: ''Skamander'', wyb. Ireneusz Opacki, t. 1-3, Uniwersytet Śląski, 1978, s. 8.
 
====P====
* On – najmędrszy, on – wybraniec,<br />Gałgan z brzydką mordą psa,<br />Poznał taniec, poznał taniec,<br />Hopsa, hopsa, hopsa-sa!!!
** Źródło: ''Sokrates tańczący''
 
===P===
* Palą się w moim wzroku<br />Miliardy waszych dolarów,<br />Popiół sypie się szary<br />Z pychy głupich sztandarów.<br /><br />Wznosicie nowy Babilon,<br />A rządzi planem budowy<br />Bies: bratobójca, idiota,<br />Stinnes tysiącpudowy!
** Źródło: ''Walka''
 
* Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję,<br />Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj!
** Źródło: ''Erotyk'' w: ''Wybór poezji w nowym układzie'', wyd. Czytelnik, 1949, s. 230
 
* Pani pachnie jak tuberozy.<br />To nastraja i to podnieca<br />A ja lubię tuman narkozy,<br />A najbardziej – gdy jest kobieca<br />Mówię ładnie? I melodyjnie?<br />Zdania perlę jak z pereł kolię?<br />Pani patrzy – melancholijnie...melancholijnie…<br />Skąd ma pani tę melancholię?
** Opis: także tekst piosenki z repertuaru [[Marek Grechuta|Marka Grechuty]].
** Źródło: ''Sen złotowłosej''
Linia 288 ⟶ 322:
* Pojęcia takie jak: wieczność, bezgraniczność zaczynam rozumieć dopiero wtedy, gdy załatwiam jakąś sprawę w urzędzie.
 
* (...) Potem z świrem frunął w lot!<br/ >A gałązka rozhuśtana<br/ >Jeszcze drży, uradowana,<br/ >Że ją tak rozpląsał trzpiot.
** Źródło: ''Ptak'' w: ''Piękna jesteś ziemio moja ojczysta. Antologia'', wyb. Jan Szczawiej, Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza, 1981, s. 197.
** Źródło: ''Ptak''
 
* Próżnoś repliki się spodziewał<br />Nie dam ci prztyczka ani klapsa.<br />Nie powiem nawet pies cię jebał,<br />bo to mezalians byłby dla psa.
Linia 296 ⟶ 330:
 
* Puszczała się dziewczyna, puszczała z miłości,<br />Puszczała dla pieniędzy, puszczała z litości,<br />Aż taką masę razy upadła moralnie,<br />Ze całkiem się skurwiła – i wpadła fatalnie,<br />Albowiem w ciążę zaszła od jednego z gości:<br />Tak powstał SKURWYSYNDYK MASY UPADŁOŚCI.
** Źródło: ''Upadłość'' w: ''Cztery wieki fraszki polskiej'', J. Przeworski, 1937, s. 433.
 
====R====
* Różo, różo, formalistko!<br />Różo, różo, bój się Boga!
** Źródło: ''Róża''
 
====S====
* Skonała radość – rozpacz skona...
** Źródło: ''Epistoła sentymentalna''
 
* Słońce tego dnia wstało jakieś dziwnie leniwe, matowe, bez blasku. Około południa na powleczone niezwykłą bladością niebo wypełzły zwały skłębionych żółtych obłoków i w jednej chwili świat zasnuł się ciemnością.
** Opis: przykład tekstu, w którym celowo nie pojawia się głoska „r”.
** Źródło: ''Pegaz dęba''
** Zobacz też: [[lipogram]]
 
* Stoi na stacji lokomotywa,<br />Ciężka, ogromna i pot z niej spływa –<br />Tłusta oliwa.<br />Stoi i sapie, dyszy i dmucha,<br />Żar z rozgrzanego jej brzucha bucha.
** Źródło: ''Lokomotywa'' w: ''Antologia poezji dziecięcej'', wyb''op. Jerzy Cieślikowski, Gabriela Frydrychowicz, Przemysława Matuszewska, Zakład Narodowy imcit. Ossolińskich, 1991'', s. 166.
 
* Straszne mieszkania. W strasznych mieszkaniach<br />Strasznie mieszkają straszni mieszczanie.
** Źródło: ''Mieszkańcy''
 
* Sumienie to jest ten cichy głosik, który szepce, że ktoś patrzy.
** Źródło: ''Cicer cum Caule, czyli groch z kapustą. Panopticum i archiwum kultury'', wyd. Czytelnik, 1963, s. 234.
 
* Szukałem tego w Paryżu, szukałem w Berlinie i Rzymie,<br />A to za oknem było i miało polskie imię.
** Źródło: ''Cel'' w: ''Piękna jesteś ziemio moja ojczysta'', ''op. cit.'', s. 6.
 
====T====
* Tu leży wieszcz,<br />Przechodniu, nie szcz.
** Źródło: ''Antologia poezji głupich i mądrych Polaków'', wyb. [[Ludwik Stomma]], Polska Oficyna Wyd. „BGW”, 1995, s. 116.
 
===U=W====
* Uda uda da mi da mi<br />Gene orde dzwoni rami
** Opis: zastosowanie [[tmeza|tmezy]].
** Źródło: ''Bal w operze''
 
* Umrę ci kiedyś<br />Oczy mi zamkniesz<br />i wtedy swoje<br />smutne, zdziwione<br />– bardzo otworzysz...
 
===W===
* W naturze nie ma linii prostej,<br />Ludzki to wymysł sztuczny.<br />Patrząc w skłębione żyworosty,<br />Chaosu, chaosu się uczmy.<br />Pogięty, kręty i strzępiasty<br />Jest każdy stwór w naturze,<br />A prostą linią łączą gwiazdy<br />Głupcy i tchórze.
** Źródło: ''Spostrzeżenie'' w: ''Wybór poezji'', PIW, 1961, s. 152.
 
* W twarz dadzą sobie napluć za tyle a tyle<br />Obetrą gębę ręką, a sumę przeliczą!
** Źródło: ''Giełdziarze''
 
* Wasze słowa są, jak salonowe pieski,<br />A moje – jak wściekłe psy!<br />Pal licho wasze arabeski i burleski
Linia 344 ⟶ 359:
* Włóczęga: człowiek, który nazywałby się turystą, gdyby miał pieniądze.
 
====Z====
* Za zdrowie Kaczkosi, co Żydom wodę nosi!
 
Linia 359 ⟶ 374:
* Znałem człowieka, który umarł pionowo.
 
====Ż====
* Żyj tak, aby znajomym zrobiło się nudno, gdy umrzesz.
 
==Cytaty oO Julianie Tuwimie==
* Ale się ten Tuwim wgryzł w język polski, tak się wgryzł, aż się przegryzł na drugą stronę.
** Autor: [[Stefan Żeromski]]
** Źródło: [[Antoni Słonimski]], ''Alfabet wspomnień'', PIW, 1989, s. 238.
** Zobacz też: [[język polski]]
 
* Gdyby tylko miał więcej oleju w głowie! Jakiż to był ograniczony człowiek, można z nim było mówić tylko o myszach, o czarownicach, o różnych dziwactwach – i o wierszach, i wtedy była rozkosz. Czysta wściekłość mnie bierze na myśl, że można być świetnym poetą i bardzo głupim człowiekiem. Irytujące, a jednak prawdziwe. On był wielki i głupi.
** Autor: [[Kazimierz Wierzyński]]
** Źródło: Piotr Lisiewicz, ''Stworzony lewą ręką'', „Niezależna Gazeta Polska”, 5 maja 2006
 
* Po jednym z pierwszych pokazowych procesów Tuwim ocalił od śmierci skazanych na śmierć chłopców z Narodowych Sił Zbrojnych. Żona jednego z nich przyszła do niego, błagając, by wstawił się u Bolesława Bieruta, bo jako wielki poeta miał do niego łatwy dostęp. „Co tobie, Tuwimowi, do tego enkawudzisty Bieruta?” – pytała go jedna z przyjaciółek. Ale Tuwim zrobił to, co tylko Tuwim mógł zrobić w tym całym swoim boskim i nieboskim szaleństwie. Stanął przed enkawudzistą Bierutem i zaklął go na krzyż Chrystusa, żeby ułaskawił tych chłopców. I Bierut ich ułaskawił.(...) On dobrze wiedział, czym były Narodowe Siły Zbrojne. Sugerowano mu zresztą, że ci chłopcy byli oskarżani również o mordowanie Żydów, co w tym przypadku było oskarżeniem fałszywym, ale Tuwim mógł je przecież mieć za prawdziwe. A mimo to uczynił to, co uczynił.
** Autor: [[Piotr Matywiecki]]
** Źródło: rozmowa Jarosława Mikołajewskiego, ''Nagie życie'', „Gazeta Wyborcza”, 22–23 czerwca 2013.
** Zobacz też: [[Bolesław Bierut]], [[NSZ]]
 
* Tuwim tak wgryzł się w język polski, że się przegryzł na drugą stronę.
** Autor: [[Stefan Żeromski]]
** Opis: przytoczone przez [[Antoni Słonimski|Antoniego Słonimskiego]].
 
==Zobacz też==
Linia 383 ⟶ 399:
 
{{DEFAULTSORT:Tuwim, Julian}}
[[Kategoria:Odznaczeni Orderem Sztandaru Pracy]]
[[Kategoria:Polscy poeci dwudziestolecia międzywojennego]]
[[Kategoria:Polscy tekściarze]]
[[Kategoria:Polscy tłumacze]]
[[Kategoria:Polscy Żydzi]]
[[Kategoria:Odznaczeni Orderem Sztandaru Pracy]]
[[Kategoria:Twórcy literatury dziecięcej i młodzieżowej]]
[[Kategoria:Skamander]]