Anna Augustynowicz: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m Dodano kategorię "Polscy dyrektorzy teatrów" za pomocą HotCat
poprawiony link (nowy url po zmianie technologicznej portalu)
Linia 25:
 
* Podczas przedstawienia słychać, co najlepiej 'trafia' w widzów. Albo jest milczenie, które jest gęstym słuchaniem, albo śmiech, albo nerwowe reakcje. Widzów nie wolno traktować jako gorszych czy głupszych niż grono specjalistów. Teatr jest dla wszystkich. Jeżeli działa na poziomie emocji, będzie skuteczny, bo poza wykształceniem i pochodzeniem jesteśmy przecież skonstruowani z emocji. W teatrze nie trzeba wszystkiego rozumieć. Poprzez teatr literacki jesteśmy wprawdzie przyzwyczajeni, by odwoływać się do znaczeń, ale nie wszystkie muszą być przez widza interpretowane. A stopnie trudności tekstów dramatycznych pozostawiam teatrologom.
** Źródło: „Rzeczpospolita”, cyt. za: [http://www.culture.pl/plbaza-teatr-pelna-tresc/culture-/artykulyeo_event_asset_publisher/os_augustynowicz_annaeAN5/content/anna-augustynowicz culture.pl]
 
* Podczas przedstawień często można zaobserwować trudność zespołowego wyciszenia się widowni, szczególnie tej młodej, nastawionej na to, żeby być zabawianą, a nie żeby podjąć wysiłek wspólnej zabawy. Mam wrażenie, że często widzowie nie chcą, żeby od nich czegokolwiek chcieć. Wierzę jednak, że energia zaklęta w teatralnej formie, tym specjalnym języku „ponad” językiem, którym porozumiewamy się na co dzień, pozwala wyłowić nasz wspólny sens. Niezależnie od tworzywa literackiego, które dało początek spotkaniu. Reżyseruję sporo utworów najnowszych, ale chętnie sięgam po Wyspiańskiego czy Szekspira, bo jeśli jesteśmy zdolni czytać tych poetów, to dowód na to, że jesteśmy ciągle uczestnikami tej samej kultury.