Umowa śmieciowa: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Cloud200 (dyskusja | edycje)
m sortowanie, drobne redakcyjne
Linia 1:
'''[[w:Umowa śmieciowa|Umowa śmieciowa]]''' – pejoratywna nazwa różnych rodzajów umów cywilnoprawnych zawieranych przez pracodawcę z pracownikiem w celu ominięcia prawa pracy.
* Główny problem dla rządu to kwestia mniejszych wpływów ze składek. Nie oszukujmy się. Polityków nie interesuje to, czy „zleceniowiec” ma prawo do urlopu i czy będzie w przyszłości pobierać emeryturę. Liczy się tylko tu i teraz, czyli brak pieniędzy. Z kolei organizacje populistyczne narzekają na umowy śmieciowe właśnie dlatego, że pracodawcy kierujący się rachunkiem ekonomicznym i zdrowym rozsądkiem robią wszystko, aby unikać kosztownych umów o pracę. (...) Politycy i część organizacji pracowniczych muszą zrozumieć, że to nie umowy śmieciowe są złe, ale właśnie kosztowne umowy o pracę. 40-procentowy klin podatkowy wpływa na motywację jednej i drugiej strony umowy. Dlaczego tak często pracownicy z wysokim wynagrodzeniem decydują się na samozatrudnienie – właśnie po to, aby uniknąć wysokich składek.
** Autor: Łukasz Piechowiak
** AutorŹródło: Łukasz Piechowiak, [http://www.bankier.pl/wiadomosc/Umowa-o-prace-to-smieciowka-2652825.html Umowa o pracę to "śmieciówka"], 11 października 2012
 
* Można oczywiście położyć się przed telewizorem, względnie serwisem YouTube, i dobrze się bawić kolejnymi kretyństwami znanego entomologa, ewentualnie współczuć zazdrosnego męża posłance Kempie (ponoć nawet na kolację z wyborcą żony nie puszcza…)  –  na polityce serio życie się nie kończy. Problem w tym, że powoli zbliżamy się w Polsce do sytuacji, jaką bodaj Artur Domosławski dostrzegł kiedyś w Ameryce Łacińskiej: jeśli nie interesujesz się polityką, ona i tak wkrótce zainteresuje się tobą. Jeśli faktycznie, jak twierdzi minister Bieńkowska, „publiczne środki to będzie coś, co nasze firmy trzyma przy życiu”, środki są głównie z Unii, a Unia właśnie reformuje swój budżet  –  to od polityki zależeć będzie całkiem sporo. Podobnie  –  by odwołać się do przypadku sprzed kilku dni  –  to od polityki, a nie tylko od mitycznego wzrostu PKB zależeć będzie, czy polscy pracownicy będą mieli szanse na coś więcej niż śmieciowe umowy i status „pracujących ubogich”.
** Autor: [[Michał Sutowski]],
** Źródło: [http://www.krytykapolityczna.pl/MichalSutowski/Himalajeabsurdu/menuid-295.html ''Himalaje absurdu'', krytykapolityczna.pl, 21 lipca 2011]
 
* Podstawą dla banków, przy udzielaniu kredytów mieszkaniowych, są dochody uzyskane z tytułu umów o pracę na czas nieokreślony. Wiadomo, że taka umowa nie zapewnia stałości pracy. Trzymiesięczny okres wypowiedzenia gwarantowany umową jest śmieszny w porównaniu z 30-letnim czasem spłacania kredytu. Kropla w morzu.
** AutorŹródło: dr Marta Kiełkowska, Piotr Kiełkowski, [http://iobywatelski.salon24.pl/454591,ktore-umowy-sa-bardziej-smieciowe Które umowy są bardziej śmieciowe?], 12 października 2012
 
* Pojęcie „umowy śmieciowej” dobrze więc metaforycznie opisuje wzajemną relację. Pracodawca proponując taką umowę pokazuje pracownikowi, że traktuje go nie jak cenny kapitał ludzki, tylko jak śmiecia. Pracownik byłby w tej sytuacji szalony, gdyby swoje śmieciowe zatrudnienie traktował serio – powinien raczej odwalać byle jaką chałturę i szukać lepszej oferty gdzie indziej.
** Autor: [[Wojciech Orliński]],
** Źródło: [http://wo.blox.pl/2012/05/O-umowach-smieciowych.html#ListaKomentarzy ''O umowach śmieciowych'', blog Wojciecha Orlińskiego, 9 maja 2012]
 
* Rząd sprawił, że ci ludzie sobie sami sfinansują dogorywanie do emerytury, a później – głodowe świadczenia. Pracodawcy będą wysyłać ludzi na częściowe emerytury i zatrudniać ich na umowy śmieciowe. To jest dopiero patologia i wykorzystywanie ludzi.
** Autor: [[Piotr Duda]]
** AutorŹródło: [[Piotr Duda]], [http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105226,11698571,Duda__jestesmy_na_wojnie_z_rzadem__Wyprowadzimy_Polakow.html?as=1 rozmowa Renaty Grochal, ''Jesteśmy na wojnie z rządem. Wyprowadzimy Polaków na ulicę'', wyborcza.pl, 11 maja 2012]
** Opis: o ustawie wydłużającej wiek emerytalny.
 
* W ostateczności za śmieciowe umowy zapłaci społeczeństwo, bo zaludniać je będą śmieciowi obywatele – pozbawieni ustawowego prawa do rozwoju i wypoczynku, nie mający czasu ani środków na czytanie książek czy chodzenie do kina. Życie społeczne zastąpi im sport i plotki o celebrytach. To się przecież już dzieje. W szerszej perspektywie umowy śmieciowe są więc marnowaniem ogólnospołecznego kapitału ludzkiego dla krótkoterminowego zysku pracodawcy.
** Autor: [[Wojciech Orliński]],
** Źródło: [http://wo.blox.pl/2012/05/O-umowach-smieciowych.html#ListaKomentarzy ''O umowach śmieciowych'', blog Wojciecha Orlińskiego, 9 maja 2012]
 
* W uelastycznienie i jego zbawienny wpływ wierzą już chyba tylko dziennikarze ekonomiczni i eksperci organizacji reprezentujących przedsiębiorców. Poza Polską najbardziej elastyczny kodeks pracy w Europie ma Hiszpania i wiemy, jak wygląda tam sytuacja. Z badań wynika też, że elastyczne zatrudnienie wcale nie pomaga w uzyskaniu stałej pracy. Wejście w system pracy śmieciowej staje się dla pracowników ślepą uliczką. Z jednej śmieciowej pracy przeskakuje się do drugiej.
** Autor: [[Maciej Gdula]],
** Źródło: [http://www.krytykapolityczna.pl/Opinie/GdulaNadchodziprzyszlosc/menuid-197.html ''Nadchodzi przyszłość'', krytykapolityczna.pl, 27 maja 2011]
 
* Wszyscy przedsiębiorcy mają umowę śmieciową z rynkiem. Rynek nawet nie wypowiada, po prostu przestaje płacić. Nie ma umów śmieciowych. Są śmieciowi pracodawcy.
** Autor: prof. [[Andrzej Blikle]],
** Źródło: wywiad w radiu Tok FM, 5 września 2012
 
* Podstawą dla banków, przy udzielaniu kredytów mieszkaniowych, są dochody uzyskane z tytułu umów o pracę na czas nieokreślony. Wiadomo, że taka umowa nie zapewnia stałości pracy. Trzymiesięczny okres wypowiedzenia gwarantowany umową jest śmieszny w porównaniu z 30-letnim czasem spłacania kredytu. Kropla w morzu.
** Autor: dr Marta Kiełkowska, Piotr Kiełkowski, [http://iobywatelski.salon24.pl/454591,ktore-umowy-sa-bardziej-smieciowe Które umowy są bardziej śmieciowe?], 12 października 2012
 
* Główny problem dla rządu to kwestia mniejszych wpływów ze składek. Nie oszukujmy się. Polityków nie interesuje to, czy „zleceniowiec” ma prawo do urlopu i czy będzie w przyszłości pobierać emeryturę. Liczy się tylko tu i teraz, czyli brak pieniędzy. Z kolei organizacje populistyczne narzekają na umowy śmieciowe właśnie dlatego, że pracodawcy kierujący się rachunkiem ekonomicznym i zdrowym rozsądkiem robią wszystko, aby unikać kosztownych umów o pracę. (...) Politycy i część organizacji pracowniczych muszą zrozumieć, że to nie umowy śmieciowe są złe, ale właśnie kosztowne umowy o pracę. 40-procentowy klin podatkowy wpływa na motywację jednej i drugiej strony umowy. Dlaczego tak często pracownicy z wysokim wynagrodzeniem decydują się na samozatrudnienie – właśnie po to, aby uniknąć wysokich składek.
** Autor: Łukasz Piechowiak, [http://www.bankier.pl/wiadomosc/Umowa-o-prace-to-smieciowka-2652825.html Umowa o pracę to "śmieciówka"], 11 października 2012
 
[[Kategoria:Liberalizm]]