Erich Maria Remarque: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Cszysiek (dyskusja | edycje)
dodanie cyt. Nim nadejdzie lato.
Alessia (dyskusja | edycje)
formatowanie automatyczne, alfabet
Linia 1:
[[Plik:Bundesarchiv Bild 102-10867, Erich Maria Remarque.jpg|mały|<center>Erich Maria Remarque, 1929</center>]]
'''[[w:Erich Maria Remarque|Erich Maria Remarque]]''' (1898–1970) – [[Niemcy|niemiecki]] [[pisarz]].
==''NaCzarny Zachodzie bez zmianobelisk (19291956) ''==
* Ale taki już jest człowiek: ceni naprawdę tylko to, czego nie ma.
<!-- Cytaty dodawaj w osobnym haśle! -->
(niem. ''Im Westen nichts Neues'')
{{osobne|Na Zachodzie bez zmian}}
* Ileż niedoli mogą zawierać takie dwie małe plamki, tak małe, że można je zakryć kciukiem, oczy ludzkie.
** Zobacz też: [[niedola]]
 
* Być może, myślę, że skoro wszystko się rozpada, nie istnieje naprawdę nic innego, tylko ta odrobina przebywania razem. Ale i to jest poniekąd oszustwem, bowiem tam, gdzie jeden człowiek naprawdę potrzebuje drugiego, nie można iść razem i pomagać sobie wzajemnie.
* Kto potrafi tu coś zrozumieć, gdy widzi tych cichych ludzi o dziecięcych twarzach, o brodach apostołów! Każdy podoficer jest większym wrogiem rekrutowi, każdy nauczyciel uczniowi, niż my im, a oni nam. A przecież wypuścić ich na wolność – będziemy się znowu nawzajem tępili.
 
** Zobacz też: [[wolność]]
* Cynizm to serce ze znakiem ujemnym.
 
* Człowiek bowiem jest nie tylko wiecznym kłamcą, ale i wiecznie wierzącą istotą; wierzy w dobro i piękno, i doskonałość, nawet gdy ich nie ma albo istnieją tylko w stanie szczątkowym (...)
 
* Czy wielka ciemność staje się przez to mniej ciemna, czy pytania bez odpowiedzi są wówczas mniej beznadziejne, czy rozpacz nad wieczną niedoskonałością pali się wtedy mniej boleśnie? Czy dzięki temu można kiedykolwiek wytłumaczyć życie, okiełznać je i jechać na nim jak na spokojnym koniu – czy też jest ono zawsze jak potężny żagiel wśród burzy, który nas niesie, i gdy go chcemy schwycić, zmiata nas do wody? Niekiedy zjawia się przede mną przepaść, która zdaje się sięgać do jądra ziemi. Co ją wypełnia? Tęsknota? Rozpacz? Szczęście? Ale jakie? Zmęczenie? Rezygnacja? Śmierć? Po co żyję? Tak, po co żyję?
 
* I tylko w jednym różnicie się od Boga – Bóg wie wszystko, a wy wszystko wiecie lepiej.
 
* Jako fachowiec od reklamy muszę przyznać, że katolicyzm ogromnie góruje w tych sprawach nad Lutrem. Działa na fantazję, a nie na intelekt. Jego kapłani są wystrojeni jak szamanowie dzikich szczepów, a katolickie nabożeństwo ze swą barwnością, nastrojem, kadzidłem i malowniczymi obrzędami nie ma sobie równych.
** Zobacz też: [[Kościół]]
 
* Niech pan nie lekceważy mądrości Kościoła. Kościół to jedyna dyktatura, jaka od dwóch tysięcy lat nie została obalona.
** Znaczenie: O księżach i [[religia|religii]]
 
* Pieśń porywa mnie w dal, wyzwala wszystko, staję nagle bezradny i zagubiony i dziwie się, że nie rozpadam się na kawałki albo nie wzlatuję jak balon w wieczorne niebo.
 
* Rozciąga się niespokojna noc, (...), noc, co wieje i stuka w okno i jest bezkresna, i pełna pytań bez odpowiedzi.
 
* To wszystko mundury. Tylko mundury. Zabierz im kostiumy, a nie będzie człowieka, który by chciał zostać żołnierzem.
** Zobacz też: [[Żołnierz]]
 
==''Łuk Triumfalny (1945) ''==
Linia 74 ⟶ 90:
* Życie to zbyt wielka rzecz, aby mogło się skończyć, zanim wydamy ostatnie tchnienie.
 
==''CzarnyNa obeliskZachodzie bez zmian (19561929) ''==
<!-- Cytaty dodawaj w osobnym haśle! -->
* Ale taki już jest człowiek: ceni naprawdę tylko to, czego nie ma.
(niem. ''Im Westen nichts Neues'')
{{osobne|Na Zachodzie bez zmian}}
 
* Ileż niedoli mogą zawierać takie dwie małe plamki, tak małe, że można je zakryć kciukiem, oczy ludzkie.
* Być może, myślę, że skoro wszystko się rozpada, nie istnieje naprawdę nic innego, tylko ta odrobina przebywania razem. Ale i to jest poniekąd oszustwem, bowiem tam, gdzie jeden człowiek naprawdę potrzebuje drugiego, nie można iść razem i pomagać sobie wzajemnie.
** Zobacz też: [[niedola]]
 
* Kto potrafi tu coś zrozumieć, gdy widzi tych cichych ludzi o dziecięcych twarzach, o brodach apostołów! Każdy podoficer jest większym wrogiem rekrutowi, każdy nauczyciel uczniowi, niż my im, a oni nam. A przecież wypuścić ich na wolność – będziemy się znowu nawzajem tępili.
* Cynizm to serce ze znakiem ujemnym.
** Zobacz też: [[wolność]]
 
* Człowiek bowiem jest nie tylko wiecznym kłamcą, ale i wiecznie wierzącą istotą; wierzy w dobro i piękno, i doskonałość, nawet gdy ich nie ma albo istnieją tylko w stanie szczątkowym (...)
 
* Czy wielka ciemność staje się przez to mniej ciemna, czy pytania bez odpowiedzi są wówczas mniej beznadziejne, czy rozpacz nad wieczną niedoskonałością pali się wtedy mniej boleśnie? Czy dzięki temu można kiedykolwiek wytłumaczyć życie, okiełznać je i jechać na nim jak na spokojnym koniu – czy też jest ono zawsze jak potężny żagiel wśród burzy, który nas niesie, i gdy go chcemy schwycić, zmiata nas do wody? Niekiedy zjawia się przede mną przepaść, która zdaje się sięgać do jądra ziemi. Co ją wypełnia? Tęsknota? Rozpacz? Szczęście? Ale jakie? Zmęczenie? Rezygnacja? Śmierć? Po co żyję? Tak, po co żyję?
 
* I tylko w jednym różnicie się od Boga – Bóg wie wszystko, a wy wszystko wiecie lepiej.
 
* Jako fachowiec od reklamy muszę przyznać, że katolicyzm ogromnie góruje w tych sprawach nad Lutrem. Działa na fantazję, a nie na intelekt. Jego kapłani są wystrojeni jak szamanowie dzikich szczepów, a katolickie nabożeństwo ze swą barwnością, nastrojem, kadzidłem i malowniczymi obrzędami nie ma sobie równych.
** Zobacz też: [[Kościół]]
 
* Niech pan nie lekceważy mądrości Kościoła. Kościół to jedyna dyktatura, jaka od dwóch tysięcy lat nie została obalona.
** Znaczenie: O księżach i [[religia|religii]]
 
* Pieśń porywa mnie w dal, wyzwala wszystko, staję nagle bezradny i zagubiony i dziwie się, że nie rozpadam się na kawałki albo nie wzlatuję jak balon w wieczorne niebo.
 
* Rozciąga się niespokojna noc, (...), noc, co wieje i stuka w okno i jest bezkresna, i pełna pytań bez odpowiedzi.
 
* To wszystko mundury. Tylko mundury. Zabierz im kostiumy, a nie będzie człowieka, który by chciał zostać żołnierzem.
** Zobacz też: [[Żołnierz]]
 
== Nim nadejdzie lato (1961)==
 
== ''Nim nadejdzie lato'' (1961)==
* - A co to jest wolność? <br /> - Tego i ja nie wiem. Wiem tylko, że nie jest to brak odpowiedzialności ani brak celu.
 
* - Ani myślę. Dla mnie to zbyt niebezpieczne. Dolores wybuchnęła śmiechem. <br />- On tak naprawdę uważa – rzekł Hollmann. <br /> – To, czego nie opanowało się w zupełności, zawsze jest niebezpieczne. <br /> - A jeśli się opanowało – spytała Lilian. <br />- Wtedy jest jeszcze bardziej niebezpiecznie – odpowiedział Clerfayt. – Bo człowiek robi się lekkomyślny.
 
* Człowiek jest wielki w zapominaniu.
 
* Kto często uchodzi śmierci, równie często rodzi się na nowo i za każdym razem odczuwa głębszą wdzięczność, jeśli tylko pozbędzie się iluzji, że ma jakieś prawo do życia.
 
* Zazdrość nie zaczyna się od jakiegoś człowieka i nie kończy na nim. Zaczyna się od powietrza, którym oddycha ukochany człowiek, i nie kończy nigdy.
 
==Inne==