Władysław Reymont: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m Dodano kategorię "Działacze spółdzielczy" za pomocą HotCat
formatowanie automatyczne, uzupełnienie
Linia 6:
* – A tak i stara poszła we świat – zaczęła Jagustynka.<br />– Kto? – spytała Anna podnosząc się.<br />– A stara Agata.<br />– Na żebry...<br />– Juści, że na żebry! Hale! nie na słodkości, ino na żebry. Obrobiła krewniaków, wysłużyła się im bez lato, to już ją puściły na wolny dech.<br />– Wróci na zwiesnę, to im naznosi w torebeczkach, a to i cukru, a to i harbaty, a to i grosza coś niecoś; zaraz ją będą miłowały, każą spać w łóżku, pod pierzyną, robić nie dadzą, coby se wypoczena. A wujna, a ciotka jej mówią, póki tego ostatniego szelążka od niej nie wyciągną... A jesienią to już la niej miejsca nie ma w sieni ani we chliwie. Scierwy, psie krewniaki i zapowietrzone – wybuchała Jagustynka i taki gniew ją przejął, że stara jej twarz posiniała.<br />– Biednemu to zawsze na ten przykład wiatr w oczy dorzucił jeden z komorników, stary, wynędzniały chłop z krzywą gębą.
** Opis: dialog pracujących na roli kobiet o losie Agaty.
 
==''Komediantka''==
* Bieda to ogień, co spala drzewo, puch i wszelkie śmiecie, ale metal szlachetny wychodzi z niego jeszcze czystszym.
** Zobacz też: [[bieda]]
 
* Gniewa się tylko lub raduje głupstwo. Człowiek powinien patrzeć, obserwować i na swoją drogę.
 
* Jest niewielu, którzy z księgi przyrody czytają i biorą dla siebie pokarm żywota.
 
* Mnie się zdaje, że powinno się zawsze stać w szeregu jednym lub drugim i czegoś pragnąć, coś robić, pracować i kłaść cała duszę, i żyć z całą pasją...
 
* Największym dobrem człowieka jest to, że może zapominać, inaczej nie mógłby żyć zupełnie.
 
* Nędza dzisiejszych ludzi pochodzi z oderwania się od przyrody i od Boga, z osamotnienia wewnętrznego.
 
* Nie kpij... Ty jesteś okropny po prostu z drwinami swoimi. Kijem nie zrobiłbyś tyle ludziom krzywdy, co im robisz drwinami i cynizmem swoim.
 
* Wiatr i życie to wielki młyn, w którym się trą na miazgę mózgi i sumienia.
 
==''Ziemia obiecana''==
<!-- Cytaty dodawaj w osobnym haśle! -->
{{Osobne|Ziemia obiecana}}
 
* – Tak, ja nie mam nic, ty nie masz nic, on nie ma nic – zaśmiał się głośno.<br />– To razem właśnie mamy tyle, w sam raz tyle, żeby założyć wielką fabrykę...
** Źródło: [[:s:Ziemia obiecana/Tom pierwszy/Rozdział I|tom I, rozdział I]], wyd. G. Gebethner i spółka, Kraków 1899, s. 6.
 
* Śmierć ma jednak swoje dobre strony zauważył Kurowski.<br /> Chyba tylko bezmyślność, z jaką zamiata mechanicznie potrzebnych i niepotrzebnych.
** Źródło: [[:s:Ziemia obiecana/Tom pierwszy/Rozdział XVI|tom I, rozdział XVI]], wyd. G. Gebethner i spółka, Kraków 1899, s. 432.
** Zobacz też: [[bezmyślność]], [[śmierć]]