Krytyka: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m →K: +1, drobne redakcyjne |
m sortowanie, +3 |
||
Linia 6:
==D==
* Do krytyki pięknych utworów muszą się zawsze łączyć uczucia, nałogi osobiste, i wrażenia, które sądowi zimnym pozostać nie dają.
** Źródło: ''O krytyce'' w: [http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/doccontent?id=57413 ''Pisma rozmaite Kazimierza Brodzińskiego''], tom I, wyd. Drukarnia Józefa Węckiego, Warszawa 1830, s. 20.
* Dzieci potrzebują bardziej dobrego przykładu niż krytyki.
** Autor: [[Joseph Joubert]]
** Zobacz też: [[dziecko]], [[przykład]]
==G==
* Gdzie żadnej nie ma krytyki, (...) zawsze jednakowość panuje.
** Autor: [[Kazimierz Brodziński]]
** Źródło: ''O krytyce'' w: [http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/doccontent?id=57413 ''Pisma rozmaite Kazimierza Brodzińskiego''], tom I, wyd. Drukarnia Józefa Węckiego, Warszawa 1830, s. 9.
==J==
Linia 15 ⟶ 24:
==K==
▲** Autor: [[Jan Stępień]]
* Krytyka jest aktorowi bardzo potrzebna.(...) Najważniejsze są dla mnie opinie widzów, to daje mi największą satysfakcję.
** Autor: [[Beata Olga Kowalska]], [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/krytyka.htm „Gazeta Wyborcza”, Trójmiasto, 19 stycznia 2006]
* Krytyka jest łatwa a sztuka trudna.
** Autor: [[Philippe Destouches]]
* Krytyka jest sądzeniem, ale nie w trybie doraźnym, bez apelacji.
** Autor: [[Maria Szyszkowska]]
* Krytyka
** Autor: [[
* Krytyka mądra oświeca, głupia gasi.
** Autor: [[Aleksander Fredro]]
** Źródło: [http://www.polona.pl/dlibra/doccontent?id=17907 ''Trzy po trzy; Zapiski starucha''], wyd. Gebethner i Wolff, Warszawa 1880, s. 214.
* Krytyka zawsze niezbędną jest tam, gdzie zły smak, moda i jakie bądź egoistyczne rachuby, kwitnącą krainę sztuk pięknych nachodzą, burzą, i jej zakłady niweczą.
** Autor: [[Kazimierz Brodziński]]
** Źródło: ''O krytyce'' w: [http://www.wbc.poznan.pl/dlibra/doccontent?id=57413 ''Pisma rozmaite Kazimierza Brodzińskiego''], tom I, wyd. Drukarnia Józefa Węckiego, Warszawa 1830, s. 7.
* Krytyki literackiej nie ma. Zniknęła. Zamiast niej rozpanoszyła się twórczość recenzencka. W dobie medialnego skrótu, szybkiej informacji, podawanej niechlujnie i nieinteligentnie, o wiele łatwiej przebijają się recenzje niewymagające uważnej lektury, akcentujące nowość, wydawniczą sprawność i skandalizującą formę. Recenzenci urabiają opinię, ale nie wytwarzają, tak powiedzmy, wartości. Nie ma na to czasu, a grymasom redaktorów nie byłoby końca.
|