Brunet wieczorową porą: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
 
mNie podano opisu zmian
Linia 11:
*Michał Roman: Gdzie był?
*Mleczarz: Na pustej wisiał. Wie pan, jak sobie człowiek za dużo da w gaz, to potem nie wie, gdzie zapiął, no nie? Do widzenia!
 
Kowalski i Michał Roman szamoczą się, Kowalski chce się wyrwać.
*Kowalski: Co pan? Czego pan chce ode mnie!? Niech pan się ode mnie odczepi!
*Michał Roman: Nie, nigdy! Mam cię, mam cię!
*Kowalski: Puść mnie! ''(Kowalski bije Michała Romana w twarz)''
*Michał Roman: Czekaj no bydlaku... w twarz!? Czekaj no, w twarz!? W twarz!?
*Kowalski: W twarz!