Polityka historyczna: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m poprawa linków
nowe cytaty
Linia 2:
* Bo jeśli rodzina kandydata walczyła o Polskę, o niepodległość, dziadek był w AK, a pradziad uczestniczył w powstaniu styczniowym, to taki ktoś daje nam gwarancję genetycznego patriotyzmu.(...) Wyjaśnię to tak: jeśli twój dziadek miał dyplom, ojciec miał dyplom, to ty już dyplomu pokazywać nie musisz. Wychowywanie w porządnej rodzinie, gdzie dbano o wartości, gwarantuje przyzwoitość.
** Autor: [[Marek Suski]]
 
* Czy mówienie, że 70 lat temu co trzeci mieszkaniec Warszawy i co drugi Lublina mówił w języku jidysz, jest osłabianiem polskiej tożsamości? Oczywiście, że nie. A jak mamy wpajać uczniom tolerancję i poszanowanie dla innych kultur, które współistnieją w naszym kraju, skoro nie uczymy np. o Kaszubach?
** Autor: [[Robert Szuchta]], polski historyk
** Źródło: rozmowa Agaty Nowakowskiej i Dominiki Wielowieyskiej, ''Program jest do bani'', „Gazeta Wyborcza”, 18 października 2011.
** Zobacz też: [[jidysz]], [[Kaszubi]], [[tolerancja]]
 
* Dyktatorskie rządzenie wiedzą o przeszłości zalicza się do znanych i w gorzej niż smutny sposób skutecznych środków kierowania teraźniejszością.
Linia 53 ⟶ 58:
** Autor: [[Cezary Michalski]]
** Zobacz też: [[Powstanie warszawskie]], [[katastrofa polskiego Tu-154 w Smoleńsku]]
 
* Smutnym efektem tej ideologii jest to, że nauka historii jest nadmiernie polocentryczna. A tymczasem w XVII wieku etniczni Polacy stanowili 40 proc. mieszkańców Rzeczypospolitej. Tylko młodzi ludzie o ty nie wiedzą.
&& Autor: [[Robert Szuchta]], polski historyk
** Źródło: rozmowa Agaty Nowakowskiej i Dominiki Wielowieyskiej, ''Program jest do bani'', „Gazeta Wyborcza”, 18 października 2011.
 
* W dyskursie historycznym, prowadzonym pod hasłem „przywracania pamięci”, usuwano z tradycji wszystko, co wiązało się z lewicą. Do ostatnich wyborów tradycja lewicowa to była nieledwie tradycja zdrady. Czy trzeba przypominać, że obrażało to pamięć Piłsudskiego? I czy należało się godzić z kompletną społeczną nieświadomością, czym była niepodległościowa PPS? Z ignorancją tego, że ostatnim uznawanym przez świat premierem rządu londyńskiego był socjalista Tomasz Arciszewski? Z zapomnieniem, jakie stało się udziałem Kazimierza Pużaka zmarłego w stalinowskim więzieniu?