Plotkara (serial): Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
Linia 261:
* Czasami w życiu stajemy na rozdrożu i jesteśmy zmuszeni wybrać drogę, która podążamy. I nie wiadomo, czy nasza podróż zaprowadzi nas do przyjemności czy bólu. Gdy już podejmujemy decyzje nie ma odwrotu.
* ''(Blair leży w swoim łóżku, przychodzi Serena)''<br />'''Serena:''' Musimy pogadać. Chodzi o Collina.<br />'''Blair:''' Chodzi o prywatność. Damy pukają. Poza tym jeśli chodzi o profesora Forrestera, powinna interesować Cię jedynie kwestia egzaminów. Jeśli pozwolisz, chciałabym zakończyć tę rozmowę i wrócić do...<br />'''Serena:''' Mogę myśleć tylko o tym, że chcę pójść z nim na balet. A zamiast tego będę mieć na sobie wzrok pani dziekan. Jak niby wyglądać ma nasz związek?<br />''(coś pod kołdrą się
* '''Blair:''' Seks w limuzynie. Dosłownie zatoczyliśmy koło.<br />'''Chuck:''' Masz racje. Musimy zrobić coś, żeby to zakończyć.<br />'''Blair:''' Może być cięzko, ale to jedyny sposób.<br />''(podają sobie dłoń, Blair wysiada z limuzyny)''<br />'''Chuck do kierowcy:''' Arthurze, musimy kupić Krug Du Mesnil rocznik '95 i dużo prezerwatyw. To będzie długi dzień intensywnej terapii. Jeśli mamy z Blair to skończyć, musimy uprawiać seks tyle razy, ile to możliwe przez najbliższą
* '''Blair:''' Sereno. Co robisz tak wcześnie na kampusie?<br />'''Serena:''' Patrzę sobie, jak wychodzisz z jakiejś piwnicy, a za tobą Chuck z miną, jakby właśnie połknął kanarka. Nie zaprzeczaj. Masz spódnicę tył na przód.<br />'''Blair:''' Wcale nie. Dobrze, może na chwilę się potknęłam, ale to tylko seks, jednorazowa sprawa. Może pięciorazowa. Mówiąc szczerze, straciłam rachubę.<br />
|