Narkotyki: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
m →‎J: zob. też
nowe cytaty
Linia 48:
* Jeżeli spojrzymy na walkę z narkotykami z czysto ekonomicznego punktu widzenia, to rolą państwa jest ochrona karteli narkotykowych.
** Autor: [[Milton Friedman]]
 
==K==
* Każdy narkotyk staje się groźniejszy, gdy jest zakazany. Konsumenci nie są chronieni przed podróbkami, a sprzedawcy wolą narkotyki bardziej skondensowane, bo łatwiej je transportować i ukryć. Nielegalne narkotyki są też groźne dla tych, którzy nigdy ich nawet nie tkną. (...) Zdaniem wielu (brytyjskich) sędziów, gdyby narkotyki były legalne, dwie trzecie obecnie osadzonych nie trafiłoby do więzień.
** Autor: [[Peter Wilby]], ''Długi koniec prohibicji'', „The Guardian”, tłum. „Forum”, 6 czerwca 2011.
 
* Kryminalizacja narkotyków to XX-wieczny wynalazek Zachodu. Laudanum, opiumowa tynktura, było w wiktoriańskiej Anglii w powszechnym użyciu, a wymyślona w 1886 roku coca-cola do 1903 roku zawierała kokainę. Przed 1915 nie było w USA stanu, który zakazywałby konopi indyjskich, które w Anglii pozostały legalne do lat 20., podobnie jak heroina i kokaina. Zmiany zostały wymuszone wraz z rozwojem armii z poboru i taśmy produkcyjnej według pomysłu Forda. Nikt nie chciał, żeby senne odrętwienie ogarniało żołnierzy maszerujących do bitwy albo robotników pracujących jak maszyny.
** Autor: [[Peter Wilby]], ''Długi koniec prohibicji,'' „The Guardian”, tłum. „Forum”, 6 czerwca 2011.
 
==L==
Linia 66 ⟶ 73:
 
==N==
** Narkomani to ludzie bardzo wrażliwi, być może słabi, którzy nie potrafią dać sobie rady z tym światem. Dlatego szukają czegoś, co im ten świat ubarwi. I bardzo często nie wiedzą, w co się pakują. Narkomanem jest się od pierwszego zastrzyku do końca życia. I nie ma się co oszukiwać – później tracimy wszelką wrażliwość.
** Autor: [[Maria Moneta-Malewska]], ''[[Narkotyki w szkole i w domu. Zagrożenie]]''
 
Linia 123 ⟶ 130:
* We współczesnym świecie narkotyki pustoszą umysły, rujnują zdrowie i życie wielu zwłaszcza młodych ludzi. Jednocześnie wraz z przeznaczaniem coraz większych środków z kieszeni podatników na „walkę z narkomanią”, rozmiary zwiększają się zamiast zmniejszać. Zakaz handlu i produkcji narkotyków podnosi ich ceny i daje ogromne dochody tym, którzy nie boją się go złamać. Rynek ten opanowały mafie nie cofające się przed popełnieniem najbrutalniejszego mordu, będące w stanie dać każdą Łapówkę, aby swoją pozycję utrzymać. Z drugiej strony oferuje się na „czarnym rynku” środki coraz szybciej uzależniające, a handlarze wręczają w szkołach próbki narkotyków za darmo, by przysporzyć sobie przyszłych klientów. Uważam, że każdy dorosły człowiek na własny koszt i odpowiedzialność, ma prawo sobie szkodzić.
** Autor: [[Janusz Korwin-Mikke]]
 
* Wojna z narkotykami została przegrana, ale nikt u władzy nie ma odwagi, żeby zmienić prawo.
** Autor: [[Peter Wilby]], ''Długi koniec prohibicji'', „The Guardian”, tłum. „Forum”, 6 czerwca 2011.
 
==Z==