Jan Tomasz Gross: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Stefs (dyskusja | edycje)
nowe cytaty, drobne redakcyjne
Linia 1:
'''[[w:Jan Tomasz Gross|Jan Tomasz Gross]]''' (ur. 1947) – polsko-amerykański naukowiec pochodzenia żydowskiego, absolwent Uniwersytetu Warszawskiego, obecnie profesor wydziału historii Uniwersytetu Princeton, autor książek.
==''Złote żniwa''==
* Jedyna droga do ocalenia dla Żydów prowadzi poprzez zetknięcie z ludnością miejscową. Żydzi niemający sposobności albo środków ani zdolności, by taki kontakt nawiązać, bądź też ci, których zaskoczy tempo zdarzeń, są skazani na śmierć – z wyjątkiem nielicznych, którzy przeżyli do końca wojny w obozach.
** Źródło: str. 115.
 
* Jeśliby wziąć pod uwagę liczbowe wskaźniki zbrodni popełnionych na Żydach przez ludność miejscową, to zarówno liczba zamordowanych, jak i wartość zrabowanych dóbr materialnych stanowią tylko ułamek strat i krzywd wyrządzonych Żydom przez niemiecką Rzeszę.
** Źródło: str. 114.
 
* Masowe zabijanie odbiera śmierci jej uroczystą jednostkowość. Co więcej, są to kości żydowskie.(...) Obojętność fotografowanych bierze się z braku uznania śmierci, której te kości są znakiem. Gdyby to były nasze kości, nasza śmierć znaczyłaby ofiarę, poświęcenie, męczeństwo. Ale ta śmierć ich nie dotyczy. Układają te czaszki w rządek, jak się układa plony, dynie albo arbuzy.
** Źródło: str. 142.
 
* Mordowanie Żydów było zjawiskiem na tyle powszechnym, że traktowano te czyny jako swoistą, szokującą co prawda, ale normalność. Bez trudu można dowieść rozpowszechnienia w polskim społeczeństwie antysemityzmu w czasie wojny. Mówią o tym m.in. raporty AK.
** Źródło: str. 104.
 
* Na każdym etapie Zagłady podejmowano decyzje, i jest to proces nasycony osobistą inicjatywą wykonawców, którzy nie byli po prostu trybikami wielkiej machiny funkcjonującej wedle z góry narzuconych i dobrze znanych reguł. Co w sumie oznacza, że siłą sprawczą w procesie tej masowej zbrodni – w stopniu o wiele większym, niż zwykliśmy o tym myśleć – była wolna wola, działanie i inicjatywa mnóstwa ludzi, którzy brali w niej udział.
** Źródło: str. 111–112.
** Zobacz też: [[Holocaust]]
 
* Nie ma śladu żadnego zainteresowania losem Żydów ze strony biskupów (...). Nie ma (...) nawet mowy o sytuacji konwertytów, która była przedmiotem troski hierarchów katolickich innych krajów okupowanych, wzywających Watykan, aby interweniowano w ich sprawie. Najważniejszym, a właściwie jedynym kościelnym źródłem informacji z Polski o tragicznej sytuacji Żydów są listy wysyłane do Stolicy Apostolskiej przez metropolitę Kościoła greckokatolickiego Andrzeja Szeptyckiego. On też w odróżnieniu od biskupów Kościoła rzymskokatolickiego, wydał polecenie, aby ukrywano Żydów w klasztorach greckokatolickich i w budynkach kościelnych.
** Źródło: str. 186.
** Zobacz też: [[Andrzej Szeptycki]]
 
* Uczestnictwo miejscowych to warunek sine qua non skuteczności polityki ludobójstwa.Planowe wytępienie wszystkich przedstawicieli wydzielonej grupy ludności – na przykład Żydów w Generalnej Guberni albo Tutsi w Rwandzie – jest niemożliwe do zrealizowania bez współpracy najbliższych sąsiadów, bo tylko oni wiedzą, kto jest kim w obrębie lokalnej społeczności.
** Źródło: str. 138.
** Zobacz też: [[Tutsi]]
 
* Używając sformułowania Emanuela Ringelbluma, można by powiedzieć, że mieszkańcy polskich wsi i miasteczek przestali uważać Żydów za ludzi i zaczęli traktować ich jak „nieboszczyków na urlopie”.
** Źródło: str. 129.
 
* [W Jedwabnem] jeszcze dopalała się stodoła, kiedy część mieszkańców rzuciła się na mienie pożydowskie.
** Opis: przytoczone za Stanisławem Przychodzkim.
** Źródło: str. 75.
 
* Wspomnienia Żydów, którzy przeżyli, wskazują, że wachlarz zachowań w takiej sytuacji [spotkania z przypadkowym Polakiem] najczęściej oscylował między obojętnością i agresją, a nie między obojętnością i gotowością pomocy. Doświadczenie tych, którzy nie zostawili wspomnień, bo nie przeżyli (i w związku z tym nie wiemy, co mają do powiedzenia), raczej nie odwróciłoby tej relacji.
** Źródło: str. 194.
 
* Z przytoczonych relacji wynika, że mordowanie Żydów w czasie okupacji było sprawą publiczną, przedmiotem zainteresowania ogółu. Brali w nim udział zwykli członkowie lokalnej społeczności, a nie żadni „ludzie marginesu”, łatwo identyfikowalni i świetnie wszystkim znani w każdej małej miejscowości. Więcej nawet – zaangażowanie przedstawicieli miejscowych elit w opisanych zbrodniach i uczestnictwo zbiorowe miejscowej ludności nadawało mordom imprimatur grupowe, swoistą sankcję, „pozwalając na rozmycie odpowiedzialności” (...).
** Źródło: str. 91–92.
 
* Zaczynamy powoli rozumieć, skąd się bierze często spotykana w żydowskiej pamięci tego okresu uwaga, że „miejscowi” – to mogli być Ukraińcy, Litwini albo Polacy – „byli gorsi od Niemców”, chociaż dobrze wiadomo, a Żydzi wiedzieli o tym jeszcze lepiej od innych, że Zagłada to dzieło nazistów rozniesione po Europie podczas wojny przez okupację niemiecką. Tę dziwną cechę żydowskiej pamięci można sobie tłumaczyć w ten sposób, że śmierć zadawana przez osoby znajome wywołuje szczególne cierpienie, w moralnym sensie tego słowa, ze względu na doświadczany akt zdrady, którego równocześnie pada się ofiarą.
** Źródło: str. 106–107.
 
* Ze względu na specyficzny mechanizm procesu Zagłady, o którym była tu mowa, wielu ludzi mogło robić (albo raczej nie robić) różne rzeczy mające rzeczywiście odczuwalne skutki, tak że w efekcie o kilkaset tysięcy Żydów więcej przeżyłoby wojnę.
** Źródło: ''Złote żniwa. Rzecz o tym, co się działo na obrzeżach Zagłady Żydów'', współpraca I. Grudzińska-Gross, wyd. Znak, Kraków 2011, str. 112.
 
==Inne==
* Antysemityzm głęboko tkwi w chrześcijańskim przesłaniu. W tym zresztą tkwi jedna z przyczyn trudności w jego wykorzenieniu.
** Źródło: ''Trybuna'' – [http://wiadomosci.onet.pl/1461656,2677,1,kioskart.html wywiad udzielony Krzysztofowi Lubczyńskiemu], styczeń 2008
** Zobacz też: [[antysemityzm]]
 
* Mordowanie Żydów było zjawiskiem na tyle powszechnym, że traktowano te czyny jako swoistą, szokującą co prawda, ale normalność. Bez trudu można dowieść rozpowszechnienia w polskim społeczeństwie antysemityzmu w czasie wojny. Mówią o tym m.in. raporty AK.
** Źródło: ''Złote żniwa'', cytat za: Marcin Zaremba, ''Biedni Polacy na żniwach'', „Gazeta Wyborcza”, 15–16 stycznia 2011.
 
* Odpowiedzialność Polaków za Holocaust polega na przyzwoleniu społecznym na tę zbrodnię, uznaniu ją za rzecz pozytywną, a w licznych przypadkach współuczestniczeniu w niej i odnoszeniu z tego korzyści materialnej.
Linia 36 ⟶ 78:
** Opis: Cytat z felietonu [[Maciej Rybiński|Macieja Rybińskiego]] z „Dziennika” [http://www.prawica.net/node/4058]
 
* Później jedna z osób z obsługi zadzwoniła do mnie na komórkę, prosząc, abym nie wychodził z kawiarni, gdyż Grossowie nie wiedzą, że zostałem zaproszony do programu. Następnie przyszła do mnie inna osoby twierdząc, że jak Grossowie zobaczą mnie za wcześnie, to nie wejdą do studia. Istny cyrk! ... Z Grossem spotkałem się jednak, gdy poszedłem do charakteryzatorni, aby zmyć puder z twarzy. Zapytałem go, czemu się on tak mnie boi. Zamiast odpowiedzi usłyszałem wyzwiska, a następnie Gross krzyczał za mną na korytarzu, że - uwaga! - pójdę do piekła. Chyba trzy razy tak krzyknął. No cóż, biedny mały człowieczek, który chyba naprawdę uwierzył, że jest "autorytetem„autorytetem moralnym"moralnym”.
** Opis: ks. [[Tadeusz Isakowicz-Zaleski]] o udziale w programie TVP „Mam inne zdanie” poświęconego książce „Złote żniwa” Grossów, 15 marca 2011
** Źródło: [http://www.isakowicz.pl/index.php?page=news&kid=8&nid=3891 ''Cyrk z Grossami w Telewizji Polskiej''], 16 marca 2011
Linia 55 ⟶ 97:
** Opis: wypowiedź [[Andrzej Lepper|Andrzeja Leppera]] o „Strachu” Grossa.
** Źródło: [http://wiadomosci.gazeta.pl/kraj/1,34309,4811841.html ''Lepper chce zablokować książkę Grossa'']