Na brzegu rzeki Piedry usiadłam i płakałam: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Jos. (dyskusja | edycje)
m formatowanie automatyczne, kat.
m →‎B: int., lit., drobne redakcyjne
Linia 2:
{{IndeksPL}}
==B==
* Bogowie grają w kości i nie pytają wcale, czy chcesz przyłączyć się do gry. Jest im obojętne, że właśnie porzuciłeś kogoś, dom, pracę, karierę czy marzenia. Bogowie kpią sobie z twojego poukładanegopoukła­danego życia, w którym każde pragnienie można osiągnąć wytężoną pracą i wytrwałością. Bogowie nie przejmują się zbytnio ani naszymi planami na przyszłość, ani oczekiwaniami. Gdzieś we wszechświeciewszech­świecie rzucają kości, i przypadkiem wypada twojatwo­ja kolej. I odtąd zwyciężyć lub przegrać – to tylko kwestia szczęścia.
** Postać: Pilar
 
Linia 18:
** Zobacz też: [[Bóg]]
 
* Bóg zstępuje na ziemię, aby uświadomić nam naszą własną siłę. Jesteśmy częścią jegoJego marzeń, a On pragnie je szczęśliwie spełnić. Jeśli zatem utwierdzimy się w przekonaniu, że Bóg stworzył nas po to, byśmy byli szczęśliwi – to będziemy musielimu­sieli uznać, że każda klęska, każdy smutek wypływająwypły­wają z naszej winy. I to jest właśnie powód, dla którego zawsze zabijamy Boga. Czy to na krzyżu, czy w płomieniach, na wygnaniu lub po prostu w naszym własnym sercu.
** Postać: ksiądz
 
Linia 24:
** Postać: Pilar
 
* Bywa czasem, zeże ogarnia nas bezgraniczne uczucie smutku, którego nie potrafimy opanować. Spostrzegamy, że magiczna chwila tego dnia dawnodaw­no już minęła, a my jej wcale nie wykorzystaliśmy. A wtedy życie jakby ukrywa przed nami cały swój kunszt, cały urok.<br />Powinniśmy zawsze słuchać małego dziecka, którym niegdyś byliśmy i które wciąż jeszcze w sobie nosimy. Ono dobrze wie, co to są magicznemagicz­ne chwile., Ii choć często udaje nam się zagłuszyć jego płacz, to jednak nigdy nie zdołamy stłumić jego głosu.<br />To dziecko, którym byliśmy, ciągle jest w nas obecne.
 
==C==