Charles-Maurice de Talleyrand: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m →‎O Talleyrand: drobne redakcyjne
Alessia (dyskusja | edycje)
m sortowanie, formatowanie automatyczne
Linia 78:
* Żenić należy się w każdym wypadku. Jeśli ktoś dostanie dobrą żonę, będzie szczęśliwy; Gdy dostanie złą, może stać się filozofem.
** Zobacz też: [[szczęście]]
 
==Rozmowy z udziałem Talleyranda==
* – Kim jesteście, miły człowieku?<br />– Powoźnikiem, wasza miłość.<br />– I czegóż ode mnie chcecie?<br />– Zapłaty, wasza miłość.<br />– Jestem wam coś winien?<br />– Tak, wasza miłość. Chcę wypłacenia mi należności za karocę, którą zrobiłem dla wielmożnego pana.<br />– Ależ oczywiście, że będziecie spłaceni dobry człowieku.<br />– Kiedy, wasza miłość?<br />– Ojojojoj, ależ jesteście ciekawscy, dobry człowieku!<br />W końcu kareta nie została spłacona...
 
==O Talleyrandzie==
Linia 103 ⟶ 106:
* Nie mogę się nadziwić ile głębokiego sensu zawiera każde słowo tego niezwykłego starca, ile w jego manierach tkwi swobody tudzież <<comme il faut>>.
** Autor: [[Merimee]], 1832.
 
* Podczas pewnej dyskusji starano się przekonać Talleyranda o pożytkach płynących z instytucji Izby Parów, używając argumentu, iż „są tam sumienia”.<br />– Tak – odparł – sumienia! Dużo, dużo sumień. Na przykład Sémonville ma dwa!
** Źródło: [[Waldemar Łysiak]], ''Empirowy Pasjans'', Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1977, str. 269.
 
* Spotkanie ze mną dało mu dużą satysfakcję. Nie ma już na świecie prawdziwych Francuzów, prócz niego oraz Pana i mnie, którzy nimi nie jesteśmy.
Linia 109 ⟶ 115:
* To wzór arystokracji. Anglicy, którzy mają górne wyobrażenia o swojej elegancji i jakości swojego <<bon tonu>> nie dorastają mu do pięt.
** Autor: [[Merimee]], 1832.
 
==Rozmowy z udziałem Talleyranda==
* – Kim jesteście, miły człowieku?<br />– Powoźnikiem, wasza miłość.<br />– I czegóż ode mnie chcecie?<br />– Zapłaty, wasza miłość.<br />– Jestem wam coś winien?<br />– Tak, wasza miłość. Chcę wypłacenia mi należności za karocę, którą zrobiłem dla wielmożnego pana.<br />– Ależ oczywiście, że będziecie spłaceni dobry człowieku.<br />– Kiedy, wasza miłość?<br />– Ojojojoj, ależ jesteście ciekawscy, dobry człowieku!<br />W końcu kareta nie została spłacona...
 
==O Talleyrandzie==
* Podczas pewnej dyskusji starano się przekonać Talleyranda o pożytkach płynących z instytucji Izby Parów, używając argumentu, iż „są tam sumienia”.<br />– Tak – odparł – sumienia! Dużo, dużo sumień. Na przykład Sémonville ma dwa!
** Źródło: [[Waldemar Łysiak]], ''Empirowy Pasjans'', Instytut Wydawniczy PAX, Warszawa 1977, str. 269.