Slavoj Žižek: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
int.
nowe cytaty
Linia 88:
** Opis: o jednostce autorytarnej.
** Źródło: Slavoj Žižek, ''Raduj się swoim narodem, jak sobą samym!'', Nowa Krytyka, 5 lutego 2008.
 
* Ostatecznym pokazem siły ze strony rządzącej ideologii jest zezwolenie na ostrą krytykę. W dzisiejszych czasach nie brakuje nam antykapitalizmu. Zalewają nas negatywne doniesienia o potwornościach kapitalizmu: (...) korporacje, które bezlitośnie zatruwają nasze środowisko naturalne, skorumpowanych bankierów otrzymujących niebotyczne uposażenia, chociaż ich upadające banki ratowane są z publicznych pieniędzy, warsztaty produkcyjne, w których dzieci pracują, jak niewolnicy. A jednak jest w tym haczyk: w tych wypowiedziach nie kwestionuje się demokratyczno-liberalnych ram określających pole walki z tymi nadużyciami. Celem (wyraźnie określonym lub wskazanym tylko aluzyjnie) jest zdemokratyzowanie kapitalizmu, rozciągnięcie demokratycznej kontroli poprzez nacisk mediów, interpelacje parlamentarne, ostrzejsze prawo, uczciwe śledztwo policyjne itd. Krytyka nigdy nie dotyczy instytucjonalnych zrębów (burżuazyjnego) demokratycznego państwa. Ład ten pozostaje święty nawet dla najbardziej radykalnych form „etycznego antykapitalizmu”.
** Źródło: ''Spisek kontrolowany'', „London Review of Books”, tłum. „Forum”, 24 stycznia 2011.
 
==P==
Linia 114 ⟶ 117:
* Przypomnijmy sobie niesławne oblężenie Sarajewa w latach 1992–1995: to, że „normalne” europejskie miasto z pół milionem mieszkańców będzie otoczone, zagłodzone, regularnie bombardowane, a jego obywatele zastraszeni ogniem snajperów itd.., że wszystko to będzie trwało przez trzy lata, przed rokiem 1992 uznano by za coś niewyobrażalnego – zachodnie mocarstwa mogły z łatwością przełamać oblężenie i stworzyć bezpieczny korytarz prowadzący do miasta.(...) A potem, bardzo szybko, zaczęto traktować oblężenie jako coś „normalnego”...
** Źródło: Slavoj Žižek, ''Życie u kresu czasu'', „Krytyka Polityczna”, 19/2009.
 
==S==
* Stoimy w obliczu bezwstydnego cynizmu globalnego porządku, którego stróże jedynie wyobrażają sobie, że wierzą w swoje ideały demokracji, prawa człowieka i tak dalej. Poprzez takie działania, jak przecieki WikiLeaks wstyd – nasz wstyd za to, że tolerujemy taką władzę nad sobą – staje się jeszcze większy poprzez jej upublicznienie. Kiedy Stany Zjednoczone dokonują interwencji w Iraku na rzecz zaprowadzenia tam świeckiej demokracji, a konsekwencją jest wzmocnienie religijnego fundamentalizmu i o wiele silniejszy Iran, nie jest to tragiczny błąd polityka działającego ze szczerego serca, ale przypadek cynicznego oszusta, który załatwił sam siebie własną bronią.
** Źródło: ''Spisek kontrolowany'', „London Review of Books”, tłum. „Forum”, 24 stycznia 2011.
** Zobacz też: [[Wikileaks]]
 
==T==
Linia 145 ⟶ 153:
** Źródło:''Jeżeli Boga nie ma, wszystko jest zakazane'', „EUROPA”, 24 marca 2007.
** Zobacz też: [[liberalizm]]
 
* W naszym codziennym życiu roi się od spraw w których właściwym postępowaniem byłoby niedomówienie. W „Skradzionych pocałunkach” Delphine Seyrig wyjaśnia swojemu młodszemu kochankowi różnicę między uprzejmością a taktem: „Wyobraź sobie, że wchodzisz przypadkiem do łazienki, w której stoi naga kobieta pod prysznicem. Uprzejmość wymaga, byś szybko zamknął drzwi, mówiąc: Pardon, Madame!, natomiast taktem byłoby zamknięcie drzwi ze słowami: Pardon, Monsieur!”. Tylko w tym drugim przypadku, udając, że nie zobaczyliśmy na tyle dużo, by dostrzec płeć osoby pod prysznicem, okazujemy prawdziwy takt.
** Źródło: ''Spisek kontrolowany'', „London Review of Books”, tłum. „Forum”, 24 stycznia 2011.
** Zobacz też: [[uprzejmość]], [[takt]]
 
* W partii komunistycznej krążyła nawet teoria o znaczeniu brody w marksizmie. Marks – ogromna i bezładna. Engels – trochę mniejsza i jakby bardziej zadbana. Lenin – wypielęgnowana adwokacka bródka. Stalin – tylko wąsy. Mao – ogolony. Wniosek: im mniejszy zarost u marksisty, tym mniej ma ciekawego do powiedzenia!
Linia 159 ⟶ 171:
** Źródło: Slavoj Žižek, ''Powrót dzikich'', „New Statesman”, tłum. „Forum”, 15 marca 2010.
** Zobacz też: [[Avatar]]
 
* WikiLeaks jest zatem zagrożeniem dla oficjalnego funkcjonowania władzy. Prawdziwym celem tej operacji nie były brudne szczegóły ani odpowiedzialne za nie osoby; celem nie byli ludzie będący u władzy, ale sama władza, jej struktura. Nie powinniśmy zapominać, że na władzę składają się nie tylko instytucje i zasady ich działania, ale także legalne („normalne”) sposoby jej kwestionowania (prasa, organizacje pozarządowe itd.). (...) WikiLeaks zakwestionowało władzę poprzez zakwestionowanie normalnych kanałów kwestionowania władzy i ujawniania prawdy.
** Źródło: ''Spisek kontrolowany'', „London Review of Books”, tłum. „Forum”, 24 stycznia 2011.
** Zobacz też: [[władza]]