Witold Gombrowicz: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Linia 88:
* Dlaczego nie smakuje mi czysta poezja? Dlaczego? Czyż nie dla tych samych przyczyn, dla których nie smakuje mi cukier w stanie czystym? Cukier nadaje się do osładzania kawy ale nie do tego aby go jeść łyżką z talerza, jak kaszkę. W poezji czystej, wierszowanej, nadmiar męczy; nadmiar poezji, nadmiar poetycznych słów, nadmiar metafor, nadmiar sublimacji, nadmiar, wreszcie, kondensacji i oczyszczenia ze wszelkiego elementu antypoetyckiego, co upodabnia wiersze do chemicznego produktu.
** Źródło: ''Dziennik 1953–1956'', Uzupełnienie, s. 341–342
 
* Ten, kto jest rozumny, subtelny, wyniosły i głęboki musi przemawiać rozumnie i subtelnie i głęboko, a kto jest wyrafinowany musi przemawiać w sposób wyrafinowany - gdyż wyższość istnieje i istnieje ona nie po to ażeby się zniżać.
 
* Wiersz urósł nam do potwornych rozmiarów i już nie my nim rządzimy, ale on nami. Poeci stali się niewolnikami - i moglibyśmy określić poetę, jako istotę która już nie może wypowiadać siebie, gdyż musi wypowiadać Wiersz.
 
==''Ślub''==