Witold Gombrowicz: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m dr. |
|||
Linia 108:
* – Czy pan zastanawiał się nad tym, że ryba obojnaka, mająca w sobie wszystko, co potrzeba, dopiero musi używać?! A ja jeden mam stać – ja jeden mam sterczeć jak kołek?</br> – To małżeństwo – rzekłem ostrożnie, ponieważ wszystkie włosy stawały mi dęba na głowie i bałem się którego urazić. – To na pewno jest małżeństwo – w każdej rybie jest mężczyzna i kobieta i malutki ksiądz.
** Źródło: ''Zdarzenie na brygu Banbury''
* Gdy człowiek ludźmi przymuszony, w ludziach jak w ciemnym zagubiony jest lesie.
|