Pachnidło (film): Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
m kat. |
m dr |
||
Linia 25:
* Tej nocy nie mógł spać. Urzekający zapach młodej dziewczyny pozwolił mu zrozumieć, dlaczego czepiał się z takim uporem i z taką zajadłością. Znaczenie i cel jego nędznej egzystencji były ogromne. Miał nauczyć się utrwalać zapachy tak, żeby już nigdy więcej nie traciły ich wzniosłego piękna.
* Teraz posłuchaj, co ci powiem. Jak w muzyce układ perfum musi zawierać cztery esencje, nuty troskliwie wybrane według ich harmonijnego pokrewieństwa. Każde perfumy zawierają trzy układy: nutę wysoką, nutę średnią i nutę bazową, co wymaga w całości dwunastu nut. Nuta wysoka odpowiada pierwszemu wrażeniu, które trwa zaledwie kilka chwil, tuż przed nutą średnią stanowiącą temat perfum. Ten zapach trwa parę godzin. I na koniec nuta bazowa, woń śladowa perfum, która trwa kilka dni. Widzisz, stara legenda mówi, że nie można stworzyć oryginalnych perfum inaczej niż dodając jedną nutę, trzynastą nutę, końcową esencję, która odróżnia się od nich i przede wszystkim dominuje je. Legenda mówi, że pewnego dnia znaleziono w grobie faraona
** Postać: Giuseppe Baldini.
* Trzeba mu było trochę czasu, aby zrozumieć, że znalazł na Ziemi miejsce, gdzie zapachy były absolutnie nieobecne. Był otoczony jedynie niezmąconą wonią martwych kamieni. Wyczuwało się coś świętego w tym miejscu. Nie będąc kłopotanym przez żaden zewnętrzny element w końcu mógł delektować swoją własną egzystencję i uznać ją za wspaniałą. Po pewnym czasie zapomniał prawie o swoich planach, o swoich obsesjach i rzeczywiście mógł o nich nawet zupełnie zapomnieć.
* W epoce, o której mowa w miastach królował niepojęty dla kobiet i mężczyzn z tej epoki smród. Oczywiście największy odór panował w Paryżu z tej prostej przyczyny, że było to największe miasto w Europie i nigdzie indziej w Paryżu ten smród nie był silniejszy niż na targowisku ryb. I to właśnie tutaj w miejscu najbardziej śmierdzącym w całym królestwie urodził się Jean Baptise, 17 lipca 1738 roku. Był piątym dzieckiem swojej matki. Rodziła je wszystkie pod stoiskiem i wszystkie rodziły się martwe lub prawie martwe. Wieczorem wszystko było sprzątane wraz z rybimi odpadkami. Również i tego dnia wszystko miało potoczyć się w ten sam sposób, jednak Jean Baptise zdecydował inaczej. W konsekwencji pierwszy krzyk małego Grenouille wysłał matkę na szubienicę. I za sprawą nieba Jean Baptise znalazł się w sierocińcu pani Gaillard. Dla pani Gaillard Grenouille był zarobkiem, tak jak inne sieroty. Cokolwiek by nie było, dzieciaki wyczuły od razu, że ten był inny. W wieku pięciu lat Jean Baptise wciąż nie mówił, ale dzięki talentowi, z jakim się urodził był wyjątkowy, jedyny w oczach całej ludzkości. Nie, nie można powiedzieć, że inne dzieci go nienawidziły. Onieśmielał je, raczej niepokoił. Powoli zdawał sobie sprawę z tego, że jego fenomenalny węch był darem, który został przekazany jemu i tylko jemu. Kiedy Jean Baptise nauczył się w końcu mówić, odkrył, że potoczny język był niewystarczający, aby nazwać całą jego kolekcję zapachowych doświadczeń i doznań. Kiedy miał trzynaście lat, pani Gaillard nie miała już dla niego miejsca. Zdecydowała
* W jednej chwili Jean Baptise Grenouille zniknął z powierzchni Ziemi. Kiedy skończyli, na ich twarzach unosił się dziewiczy blask szczęścia. Po raz pierwszy w ich życiu wierzyli, że zrobili coś z czystej miłości.
* W tej epoce było około dwunastu paryskich perfumiarzy. Sławny włoski perfumiarz Giuseppe Baldini był jednym z nich. Otworzył swój sklep w centrum miasta koło Pont-au-Change, kiedy to przybył do Paryża trzydzieści lat wcześniej. W swojej młodości Baldini stworzył kilka sławnych perfum, którym winien był swoją fortunę. Jednak dziś był już stary i zużyty, poza interesem, niemodny. Całymi dniami czekał na klientów, którzy nigdy nie przychodzili.
* W XVIII wieku we Francji żył człowiek niezwykle utalentowany i owiany złą sławą. Nazywał się Jean Baptise Grenouille. I jeśli jego imię jest już dziś zapomniane, to tylko
**Zobacz też: [[perfumy]]
[[Kategoria:Filmy niemieckie]]
|