Sławomir Mrożek: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m interwiki
formatowanie, uzupełnienie
Linia 1:
[[Plik:Slawomir Mrozek.JPG|mały|Sławomir Mrożek, Warszawa, 20.05.2006]]
'''[[w:Sławomir Mrożek|Sławomir Mrożek]]''' (ur. 1930) – polski pisarz.
==''Tango''==
* Bunt to postęp w fazie potencjalnej.
 
* Jestem człowiekiem myślącym. Człowiek nie może żyć bezmyślnie, na zasadzie mechanicznych odruchów.
 
* Jeśli nie ma nic, to co można stworzyć z niczego? Tylko władza da się stworzyć z niczego, tylko władza jest, choćby niczego nie było.
 
* Nam już nie formy trzeba, ale żywej idei.
 
* Nic nie jest poważne samo w sobie, nie jest w ogóle żadne. Wszystko jest nijakie. Jeżeli sami nie nadamy rzeczom jakiegoś charakteru, utoniemy w tej nijakości. Musimy stworzyć jakieś znaczenia, jeżeli ich nie ma w naturze.
 
==''Szuler''==
* Powinniście wierzyć w wygraną wbrew oczywistości, że nie możecie wygrać.<br/ > Tylko taka wiara jest prawdziwa, a wszelka wiara, która szuka poparcia rozumu, nie jest prawdziwą wiarą.
 
* Wszelka wiara, która szuka poparcia rozumu, nie jest prawdziwą wiarą.
 
* Wyznaję, kim jestem, choć być kim jestem, mogę tylko wtedy, kiedy niczego nie wyznaję, a przeciwnie, staram się ukryć.
 
** Źródło: ==''Metamorfoza''==
* (...) krokodyle są lepiej wychowane od ludzi. One tylko patrzą, nie zadają pytań.
 
* Nie można dojść do czegoś, od czego się nie zaczyna, ani w jedną, ani w drugą stronę. Zawsze na początku jest coś z tego, co i na końcu, obojętne, od której strony się zaczyna i w której się kończy.
 
==Inne==
* ... artysta nic nie ma i nic mieć nie może ze swojej sztuki. Nic w kategoriach uciech i światowych satysfakcji jako głównej rekompensaty. Nawet jeżeli jego sztuka przynosi mu sławę i pieniądze... Ma się, ale jak by się nie miało. Zazdrośnicy mogą spać spokojnie.
 
Linia 21 ⟶ 45:
 
* Im jestem starszy, tym bardziej chce mi się śmiać i tym mniej się śmieję. Zaś dowcipów nie opowiadam prawie nigdy.
 
* Jeśli nie ma nic, to co można stworzyć z niczego? Tylko władza da się stworzyć z niczego, tylko władza jest, choćby niczego nie było.
** Źródło: ''Tango''
 
* Jutro to dziś – tyle że jutro.
Linia 34 ⟶ 55:
 
* Kiedy wiesz, że musisz napisać arcydzieło, wtedy prawie na pewno go nie napiszesz.
 
* (...) krokodyle są lepiej wychowane od ludzi. One tylko patrzą, nie zadają pytań.
** Źródło: ''Metamorfoza''
 
* Ludzie dobrze wychowani unikają mówienia oczywistości.
Linia 47 ⟶ 65:
 
* Nic lepszego człowiek nie może zrobić człowiekowi, niż uwolnić go od bólu, i nic gorszego, niż mu ból zadać.
 
* Nic nie jest poważne samo w sobie, nie jest w ogóle żadne. Wszystko jest nijakie. Jeżeli sami nie nadamy rzeczom jakiegoś charakteru, utoniemy w tej nijakości. Musimy stworzyć jakieś znaczenia, jeżeli ich nie ma w naturze
** Źródło: ''Tango''
 
* Nie ma takiego głupstwa i nikczemności, które, byle stale powtarzane, nie zostały wreszcie przyjęte i przestały razić jako głupstwo i nikczemność.
Linia 60 ⟶ 75:
 
* ''Poznaj samego siebie''. A co potem?
 
* Powinniście wierzyć w wygraną wbrew oczywistości, że nie możecie wygrać.<br/ > Tylko taka wiara jest prawdziwa, a wszelka wiara, która szuka poparcia rozumu, nie jest prawdziwą wiarą.
** Źródło: ''Szuler''
 
* Uprzejmie donoszę, że mój sąsiad nie donosi. Sławomir Donosek.
Linia 68 ⟶ 80:
 
* Wola sama w sobie nie ma kierunku, to intencja nadaje woli kierunek.
 
* Wszelka wiara, która szuka poparcia rozumu, nie jest prawdziwą wiarą.
** Źródło: ''Szuler''
 
* Wszyscy 'bohaterowie' procesu korzystali z praw obywatelskich, byli osobami i instytucjami w Polsce, wewnątrz narodu. I wszystkie swoje wysiłki skierowali przeciw Polsce, przeciw narodowi.<br />Z tej zasadniczej, najgłębszej przestępczości, odgałęziają się wszystkie przestępstwa.<br />Z tego wynikła postawa oskarżonych w czasie procesu, stąd zbutwiałe 'idee' i śmierdzące motywy, stąd rozpaczliwa bezradność, ilekroć usiłowali oni uzasadnić swoje działanie.<br />Występowali zawsze – i musieli to stwierdzać – w imieniu amerykańskiego wywiadu, w imieniu interesów politycznych Watykanu, w imieniu interesów rządu Adenauera. Występowali – jeżeli mówić o motywach osobistych – w imieniu osobistego zarobku na zdradzie, a jeśli można mówić o jakiejś sprawie ogólnej, to ich sprawa, sprawa, za którą odpowiadali przed sądem, była sprawą rewizjonistów hitlerowskich, sprawą kardynałów robiących interesy na obrotach bankowych, sprawą militarystów amerykańskich, sprawą imperialistów, sprawą byłych obszarników polskich... Te sprawy określiły postawę swoich popleczników.<br />Czy można wobec tego się dziwić, że ich postawa, postawa oskarżonych i niektórych świadków w procesie krakowskim – nie budziła innego uczucia poza uczuciem głębokiej pogardy? Przecież nie można stać z podniesionym czołem, kiedy działa się w imieniu i interesie ludobójców.
** Źródło: opublikowane w „Dzienniku Polskim” na temat procesu biskupa Czesława Kaczmarka w którym oskarżano go o szpiegostwo na rzecz wywiadu amerykańskiego
 
* Wyznaję, kim jestem, choć być kim jestem, mogę tylko wtedy, kiedy niczego nie wyznaję, a przeciwnie, staram się ukryć.
** Źródło: ''Szuler''
 
* Ze wszystkich fizjologicznych substancji nieprawdziwa w teatrze jest tylko krew.