Demokracja szlachecka: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
mNie podano opisu zmian
sortowanie
Linia 2:
[[Plik:Potega Rzeczypospolitej u zenitu Zlota wolnosc Elekcja 1573.JPG|mały|Jan Matejko, ''Potęga Rzeczypospolitej u zenitu. Złota wolność. elekcja 1573'']]
'''[[w:Demokracja szlachecka|Demokracja szlachecka]]''' – system polityczny funkcjonujący w Królestwie Polskim i Rzeczypospolitej Obojga Narodów w latach 1505–1652.
* Aby sprawa dobra i rząd pospolity wszędzie był doma, a postronnych pokój, tośmy egzekucyją nazwali.
** Autor: [[Mikołaj Sienicki]], podkomorzy chełmski, marszałek sejmu
** Opis: z przemówienia przedstawiającego program ruchu egzekucyjnego, 1553 r.
 
* A iż w Rzeczypospolitej naszej jest ''dissidium'' (niezgoda) niemała w sprawie religii chrześcijańskiej, zabiegając temu, aby się z tej przyczyny miedzy ludźmi ''sedycje'' (rozruchy) jakie szkodliwe nie wszczęły, które po innych królestwach jaśnie widzimy, obiecujemy to sobie spolnie za nas i potomków naszych na wieczne czasy pod rygorem przysięgi, pod wiarą, poczciwością i sumieniem naszym, iż którzy jesteśmy ''dissidentes de religione'' (różni w wierze), pokój miedzy sobą zachować, a dla różnej wiary i odmiany w kościelech krwie nie przelewać ani się ''penować'' (karać) konfiskatą dóbr, poczciwością, ''carceribus et exilio'' (więzieniami i wygnaniem) i zwierzchności żadnej ani urzędowi do takowego progressu żadnym sposobem nie pomagać. I owszem, gdzie by ją kto przelewać chciał, z tej przyczyny zastawiać się o to wszyscy będziem, choćby też za pretekstem dekretu albo za postępkiem jakim sądowym kto to czynić chciał.
** Opis: fragment Aktu Konfederacji Warszawskiej, 1573 r.
** Źródło: [[Stanisław Grzybowski]], ''Dzieje Polski i Litwy (1506–1648)'', Kraków 2000.
 
* Aby sprawa dobra i rząd pospolity wszędzie był doma, a postronnych pokój, tośmy egzekucyją nazwali.
** Autor: [[Mikołaj Sienicki]], podkomorzy chełmski, marszałek sejmu
** Opis: z przemówienia przedstawiającego program ruchu egzekucyjnego, 1553 r.
 
* I Polacy się chwalą, i wieść tak rozgłosiła, jakoby król miał w Rzeczypospolitej władzę nieznaczną i obciętą, i jakoby cała dostała się w ręce senatu i szlachty. Nieprawda! Jakkolwiek bowiem poddali siebie królowi, a króla prawom, to jednak nie tyle pragnęli prawo królewskie uzależnić od cudzej woli, ile raczej zapobiegali tylko, by nieograniczonej władzy lekkomyślnie nie zostawiać na łasce namiętności jednostki.