Serial telewizyjny: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
m +1, formatowanie automatyczne
Alessia (dyskusja | edycje)
m +1, formatowanie automatyczne
Linia 11:
* Role w serialach traktuję (...), jak wszystko, co robię, poważnie. Trzeba się przykładać tak samo jak w sztuce przez duże „S”.
** Autor: [[Marta Klubowicz]], [http://www.teatry.art.pl/!rozmowy/stwarzamw.htm „Rzeczpospolita”, 2 września 2005]
 
* Serial nie jest zwierciadłem przechadzającym się po polskich gościńcach, raczej monidłem przedstawiającym podretuszowaną wizję naszej rzeczywistości, czasami nawet bardzo, czego dowodem medyczna baśń „Na dobre i na złe”, od lat oglądana z niesłabnącym zainteresowaniem, mimo iż przeciętny pacjent doskonale wie, że Leśna Góra – dosłownie i w przenośni – nie istnieje. W polskich serialach, zwłaszcza telenowelach, które zdominowały telewizyjne ramówki, sporo jest uproszczeń, stereotypów, natrętnego dydaktyzmu, koniecznego, jak się okazuje, bo dla części widzów gatunek pełni rolę swoistego życiowego poradnika. Stąd też, często bardzo irytująca, serialowa prorodzinność, połączona z tradycyjnym podziałem ról i dzietnością – tu demograficzna zapaść nam nie grozi.
** Autor: Katarzyna Wajda, ''Serial religią podszyty'', „Dekada Literacka” 2007, nr 5-6 (225–226)
 
* (...) serial to jest ubogi krewny literatury.