Alchemia: Różnice pomiędzy wersjami
Usunięta treść Dodana treść
przen. cytatu |
m drobne redakcyjne |
||
Linia 2:
'''[[w:Alchemia|Alchemia]]''' – przednaukowa praktyka łącząca elementy zawarte obecnie w chemii, fizyce, sztuce, semiotyce, psychologii, metalurgii, medycynie, astrologii, mistycyzmie i religii.
* Dlatego alchemia jest niewinną nierządnicą, która ma licznych kochanków, lecz wszystkich zwodzi i żadnemu nie pozwala wziąć się w objęcia. Zamienia głupców w wariatów, bogatych w nędzarzy, filozofów w durniów, a oszukanych w złotoustych oszustów...
**
* Gdy zaś ksiądz zapragnął poznać mnie cieleśnie, zwykł stosować ono zioło zawinięte w skrawek płótna (...) wielkości prawie małego palca u mojej ręki, od paznokcia po zgięcie. A miał też sznur długi, który mi obwijał wokół szyi, gdyśmy ze sobą legli, a ów przedmiot, ono ziele uwieszone na końcu sznura, zwisało w dół aż do otworu w moim żywocie (...) Mogło to być, że zechciał mnie cieleśnie poznawać dwa lubo więcej razy jednej nocy. A w takim przypadku, nim swoje ciało z moim złączył, duchowny zwykł mię pytać: gdzie zioło? (...) Wkładałam mu je w rękę, a on umieszczał je u otworu mojego żywota, ze sznurem biegnącym pomiędzy moimi piersiami.
Linia 14:
* To zielsko zowią Filozofowie czarcim płochem. Zostało wypróbowane, że tylko to nasienie wypędza diabły i ich złudy... Podaliśmy je pewnej dziewce, którą w nocy dręczył diabeł, i zielsko zmusiło go do ucieczki.
**
* W ciągu dnia podejdziesz kilka razy do żaby i wypowiesz słowa, w których złożysz jej hołd. I będziesz prosił, żeby dokonała cudów, jakich pragniesz... Przygotujesz w tym czasie krzyż, na którym złożysz z niej ofiarę.
|