Kabaret Jurki: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Alessia (dyskusja | edycje)
Alessia (dyskusja | edycje)
m zob. też, formatowanie automatyczne
Linia 3:
==''Byłam w Egipcie''==
* No nie było mnie, bo w Egipcie byłam. No jak: po co, dlaczego. Nie chciało mi się na święta gotować!
** Zobacz też: [[Egipt]]
 
* Rafa, palmy, bieduini...
Linia 27 ⟶ 28:
 
==''Noce i dnie''==
* Aż którego dnia chuć straszliwa wstąpiła w Bogumiła. I trochę w Basię. I w namiętności, gdy się tak trochę unurzali, to Basia powiedziała:<br /> – Bogumił!<br /> – Co?<br /> – O, o, o, o, o.<br /> – No, no, no, no, no...<br />I narodził się Tomaszek.
 
* – Bogumił, Bogumił!<br /> – Co, Basiu, co?<br /> – Nie wiem, to chyba wrodzone...
 
* – Bogumił, Bogumił! Dlaczego nie możesz mnie kochać?! Kochaj mnie! Bogumił, Bogumił!<br /> – Teraz to „Bogumił”, co? A przedtem to co mi mówiłaś?<br />A ona mu mówiła „Bogumił”.
 
* – Tomaszek, Tomaszek!<br /> – Basiu, nie podniecaj się!<br /> – Za późno, już jestem w galopie.<br />I Basia wpadła w galop i dalejże: „Bogumił, Bogumił”!<br /> – Bogumił, Bogumił!<br />„Tomaszek, Tomaszek!”<br /> – Tomaszek, Tomaszek!<br />„Bogumił, Bogumił”!<br /> – Bogumił, Bogumił!<br />A co to, a co to?<br />(''Naśladując odgłos lokomotywy''): – Uuuu!
 
==''Odchudzanie''==
Linia 73 ⟶ 74:
* – Ziemniaki są potrzebne do obiadu...<br />– I do frytek.<br />– (...) żebyśmy mogli sobie podjeść, bo na przykład możemy sobie podjeść ziemniaki z kotletem.<br />– Tak, albo z kolegą.
** Źródło: ''Katapulta''.
** Zobacz też: [[ziemniak]]
 
==''Zygmunt i Jasiu''==