Baśń o ludziach stąd: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Nie podano opisu zmian
Alessia (dyskusja | edycje)
m formatowanie automatyczne, sortowanie
Linia 1:
'''[[w:Baśń o ludziach stąd|Baśn o ludziach stąd]]''' – komedia polska z 2003 roku, reż. [[Władysław Sikora]].
* Ale oni się nie potrafią cieszyć. Jeżeli ktoś wyrzuca taką miskę, znaczy, że go nie cieszyła. A mnie cieszy!
* – Kurde..., ale mi nie poszło. (Newton)
 
* Będziecie biegać? Czy mam wam dynamit w dupę wsadzić?
* Jakby człowiek miał wszystko, to gdzie by to postawił?
 
* Mój ci on for ever.
 
* Będziesz sobie siedziała w domu, będziesz odpoczywać przy dzieciach. Wiesz, co? Musimy urodzić dużo dzieci, żebyś miała przy czym odpoczywać.
 
* Szczurza morda, ja pierniczę, ale ryj!
 
* Co? Lecicie już? W takich pięknych okolicznościach fauny i być może flory... A ci gonią gdzieś, szczurza morda!
 
* Daj mu wycisk! Skop go, jak się przewróci, wychlastaj mu zęby, Leon!
* Przecież uratuje go Szkarłatny Leon! (...) To bohater! On nas obroni, pewnego dnia przepędzi stąd prezesa i da wszystkim po 10 dolarów!
 
* Jak mnie znowu zawiedziesz, to ci nogi z dupy do szóstego pokolenia powyrywam.
* Żulieta, jak pozmywasz, to posprzątaj. A potem powybieraj piasek z makowca.
 
* KtoJak sięto spóźniamówią – czas nie guma, tenbudzik nie jesanki.
** Postać: Natalia.
 
* Jakby człowiek miał wszystko, to gdzie by to postawił?
* Ty sobie nie możesz znaleźć porządniejszej dziewczyny? Są przecież dziwki.
 
* Kolumb, czy przed śmiercią z głodu będziemy atrakcyjni i szczupli? Hę? Bym chciała!
* Ale oni się nie potrafią cieszyć. Jeżeli ktoś wyrzuca taką miskę, znaczy, że go nie cieszyła. A mnie cieszy!
** Postać: Romuald.
 
* Kto się spóźnia, ten nie je.
* Daj mu wycisk! Skop go, jak się przewróci, wychlastaj mu zęby, Leon!
 
* Kto się śmieje ostatni, ten jest piękny i gładki.
* – Nylon, plastik, nylon...
** Postać: Natalia.
 
* Kurde..., ale mi nie poszło. (Newton)
* Trzy i pół pary butów. Ze dwadzieścia centów.
** Postać: Newton.
 
* Mój ci on for ever.
* Wiesz, co, Newton? Ty się poddaj operacji powiększenia głowy. W takiej małej to się twoja głupota nie zmieści.
 
* Należą się wam przeprosiny. I obiecuję, że was przeproszę w przyszłym tygodniu. Teraz nie mogę, jestem zblokowany.
* Będziecie biegać? Czy mam wam dynamit w dupę wsadzić?
** Postać: Kolumb.
 
* Nie chcę cię martwić, ale u nas tu to ty byłeś kimś, a teraz to jesteś... budyń.
* Jak to mówią – czas nie guma, budzik nie sanki.
 
* SameNylon, literkiplastik, nic nie narysowalinylon...
 
* Przecież uratuje go Szkarłatny Leon! (...) To bohater! On nas obroni, pewnego dnia przepędzi stąd prezesa i da wszystkim po 10 dolarów!
* Nie chcę cię martwić, ale u nas tu to ty byłeś kimś, a teraz to jesteś... budyń.
 
* Same literki, nic nie narysowali...
* Jak mnie znowu zawiedziesz, to ci nogi z dupy do szóstego pokolenia powyrywam.
** Postać: Newton.
 
* Szczurza morda, ja pierniczę, ale ryj!
* Należą się wam przeprosiny. I obiecuję, że was przeproszę w przyszłym tygodniu. Teraz nie mogę, jestem zblokowany.
 
* Trzy i pół pary butów. Ze dwadzieścia centów.
* Kto się śmieje ostatni, ten jest piękny i gładki.
 
* Ty sobie nie możesz znaleźć porządniejszej dziewczyny? Są przecież dziwki.
* Kolumb, czy przed śmiercią z głodu będziemy atrakcyjni i szczupli? Hę? Bym chciała!
 
* Wiesz, co, Newton? Ty się poddaj operacji powiększenia głowy. W takiej małej to się twoja głupota nie zmieści.
 
* Wybieram się w lepszy świat, gdzie nie ma pieprzonych bohaterów i wszyscy są przekupni.
 
* Żulieta, jak pozmywasz, to posprzątaj. A potem powybieraj piasek z makowca.
 
==Dialogi==