Warren Ellis: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Rinfanaiel (dyskusja | edycje)
m formatowanie automatyczne
Linia 2:
'''[[w:Warren Ellis|Warren Ellis]]''' (ur.16 lutego 1968), scenarzysta komiksów amerykańskich, z pochodzenia Brytyjczyk.
 
== Astoshing X-Men ==
 
== Astoshing X-Men ==
 
* Bylem was tylko nie przyłapał dokonujących "eksperymentów medycznych" na sobie nawzajem.
** Cyclops do Beasta, gdy ten zaproponował konsultację problemu ze swoją dziewczyną.
Linia 42 ⟶ 40:
** Jenny o swoim pierwszym mężu.
 
* '''Jenny:''' Zaczyna się nowy wiek. Duch dwudziestego wieku musi umrzeć.
 
'''Swift:''' Ale dwudziesty wiek kończy się dopiero wraz z rokiem dwutysięcznym, każdy kretyn o tym wie.
 
'''Jenny:''' Nie wiń mnie, tylko tę cholerną planetę, która liczy po swojemu!
 
** Jenny wyjaśniajac, czemu musi umrzeć wraz z końcem roku 1999.
 
Linia 64 ⟶ 61:
 
* Zgodnie z danymi umieściliście symbol Starbrand na jakimś karkogłowym futboliście. Jeżeli jego ulubiony kierowca Nascar przegra dzisiaj wyścig, możemy wszyscy być martwi zanim zamkną bary.
** Izanami do stacji
 
* Wszystko co znasz ulega przemianie. Proszę, zachowaj spokój.
Linia 91 ⟶ 88:
'''Izanami:''' San Francisco!
 
== Nextwave: Agents of H.A.T.E. ==
 
== Nextwave: Agents of H.A.T.E. ==
 
* "Czy to tego cię nauczyli w Avengers? Znaczy poza uważaniem na szalone laski, które myślą, że zostały zapłodnione przez roboty?"
** the Captain
Linia 106 ⟶ 101:
** Elsa
 
* "Dosyć tego! Chce się z tobą bawić! Chcę cię torturować! Ale ty ZAWSZE ZNAJDZIESZ SPOSÓB, BY POPSUĆ MI ZABAWĘ! Wiesz kim jesteś? Wiesz kogo mi przypominasz? Jesteś taka sama jak moja żona! Dokładnie! Wszystko było picuś glancuś i wtedy poprosiłem o jedną rzecz! Co ja ci takiego powiedziałem, Moniko?! Co było w tym takiego obraźliwego?! Kazałem ci tylko przeprowadzić test broni i nie zajmować swojej małej, dziewczęcej główki tym, ze ta broń pochodzi od firmy, która była komórką terrorystów! Kazałem ci rozwalić Amerykę na kawałki w imię wolności! Ale nie! Nie mogłaś! JEDNEJ PROSTEJ RZECZY! To tak jakbyś nagle zmieniła się w czterdziestolatkę, twoja twarz zwiała na południe i nagle usłyszałem nie Dirk, nie będę nigdy więcej robić tych rzeczy z kurczakami, peruką i wanną pełną kwasu! A tak przy okazji Dirk, daj mi całą swoją forsę, pozwól mi pomalować wszystko na różowo, zaadoptuj milion małych, wrzeszczących, produkujących smarki dzieciaków dla mnie i nawet nie waż się mnie tknąć, bo brzuch mi się rozejdzie! I wiesz co wtedy zrobiłem? (zdawszy sobie sprawę, ze wszyscy się na niego gapią) Heh, po prostu ich zabijmy.
** Dirk Anger
 
Linia 115 ⟶ 110:
** Monica
 
* "Oto... Homosexuality!... Którzy pojawią się gdy tylko zakończy się parada równości w San Francisco."
** Number None
 
* "Właśnie przedefiniowałem samobójstwo jako sport grupowy."
** Dirk Anger
 
== Planetary ==
 
* Dostać pracę, albo do końca życia pic kawę doprawioną psimi szczynami. Trudna decyzja.
** Elijah Snow
Linia 145 ⟶ 139:
** Axel Brass
 
* '''Brass:'''Powinieneś być z nami w latach trzydziestych, panie Snow. Nie potrafię ci nawet powiedzieć co przegapiłeś. Chwałę.
'''Snow:''' Byłem zajęty.
 
Linia 157 ⟶ 151:
** Jack Carter
 
* '''Holmes:''' Jakie znasz języki?
'''Snow:''' Angielski.
 
'''Holmes:''' To kwestia punktu widzenia.
 
== Planetary/Batman: Night on Earth ==
 
* Czasem bicie zboczeńców przebranych za nietoperze to jedyne, co utrzymuje mnie przy zdrowych zmysłach.
** Jakita, szykując się do walki z Batmanem.
Linia 185 ⟶ 178:
* Zawsze wiedziałem, że to w końcu ja będę musiał wykonywać męską robotę. Stary, poczciwy Norman Osborn. On nas ochroni. On będzie bohaterem. On ocali świat. Norman będzie podejmował słuszne decyzje, Norman nie ma uczuć. Norman zapłodni dziewczynę, a potem publicznie skręci jej kark, Norman nie ma nic przeciwko, Norman weźmie na siebie konsekwencje. Norman zrobi wszystko co trzeba, więc nawet nie próbuj kiwnąć swoim cholernym palcem, albo nie daj Panie Boże robić tego, co do ciebie należy! Mamy kosmicznego potwora i szalonego miecznika biegających samopas po bazie. Może powinniśmy wysłać naszą olbrzymią ochronę i zespół nadludzi, żeby się tym zajęli? Ależ nie, lepiej wszyscy chodźmy na cholerne drugie śniadanie, a tymczasem Norman wszystko posprząta. Jestem jakimś porąbanym męczennikiem albo porąbanym bohaterem do wynajęcia, oto czym jestem. Norman Osborn, ostatni amerykański superbohater! Kiedyś będę rządził tym krajem, ale myślicie, że wtedy będą mnie szanować? A skąd! Już widzę jak będzie. "Panie prezydencie Osborn sir, bardzo przepraszam, że zabieram panu czas, ale nie mam dosyć siły, żeby wyrzucić własne śmieci, czy mógłby pan to zrobić za mnie?" Tak będzie! "Panie prezydencie Osborn. Naprawdę chciałbym umieć zrobić coś kompetentnie, ale niestety, moje drzewo genealogiczne wygląda jak dwa skrzyżowane żebra, wydarte z truchła martwego szopa." Hitler nigdy nie miał tego typu problemów, ludzie po prostu robili to, co im kazał. To musiało być miłe.
** Monolog Normana Osborna
 
** Cieszę się, że nigdy go nie uprałem. Pachnie jak śmierć, blondynka i zwycięstwo. Może to powinien być mój prezydencki uniform? Czy prezydenci w ogóle mają uniformy? Chyba nie. Ale jak już będę prezydentem, będę mógł robić co zechcę! Na przykład przepiszę ten cały Akt Rejestracji superbohaterów. I tak jest niepotrzebny. "Jesteś samozwańczym superbohaterem, chłopcze?" "Jasne, kurwa, sir. Regularnie biegam na patrole w gaciach na wierzchu i walczę z przestępczością, bo nie rozumiem cholernych zasad, wedle których działa nasz świat." "To dobrze. Dlatego teraz wyślę cię do obozu koncentracyjnego, gdzie zostaniesz poddany lobotomii, sterylizacji, łamaniu kości i pasteryzacji. Tak rozkazuje prezydent Goblin." To ostatnie brzmiało bardziej jak Dr. Doom. Ale wciąż oddaje sens idei. Notatka do siebie: Częściej dyktować po nagu, pomysły zdają się płynąć o wiele swobodniej.
 
* Norman, przebierając się w strój Green Goblina
 
* '''Radioactive Man:''' Skąd będziemy wiedzieli, że to ich sprawka, jak już tam dotrzemy? Zapytamy?
 
'''Songbird:''' Skopiemy ich do nieprzytomności i jeżeli nic się nie zmieni, przeprosimy później.
Linia 197 ⟶ 189:
** Green Goblin do Songbird
 
* '''Strażnik:''' A co jeżeli pojawi sie tu Green Goblin?
 
'''Songbird:''' Jeżeli bedzie jechał na różowym słoniu, przepusć go. W innym wypadku postrzel go w nogi i kopnij kilka razy.
Linia 204 ⟶ 196:
** Bullseye, udowadniajac sobie, że dalej ma doskonałą celność.
 
* '''telepatka:''' Czemu nie mogę wejsć do twojego umysłu?
 
'''Bullseye:''' Nie wiem. Moze to dlatego, że mam mózg pełen nanobotów. A może dlatego, że ja jestem Bullseye, a ty jesteś tylko ruchomym celem.
 
== Wypowiedzi autora i didaskalia ==
 
== Wypowiedzi autora i didaskalia ==
 
* "Jezu Chryste, zamieniam się w [[Alan Moore|Alana Moore'a]]."
** Didaskalia do scenariusza "Astoshing X-Men: the Ghost Boxes #1"
 
* "Oglądam jakiś zdumiewający odcinek [[w: LAW & ORDER|Law & ORDER]] SVU, w którym martwa ofiara została zgwałcona smyczkiem do skrzypiec. SMYCZKIEM DO SKRZYPIEC. Po tym całym gównie na temat "potwornych i dziwacznych" rzeczy w mojej powieści mamy amerykańską sieć telewizyjno-smyczkowej sodomii. Tak, jestem złym gościem, ale cholerna Mariska Hargitay dostanie kolejną [[w: nagrody Emmy|Emmy]] za delikatnie wymruczane "zgwałcony... smyczkiem do skrzypiec". Pieprzosmyczki. 15 lat "Warren, czemu umieszczasz takie niesmaczne rzeczy w tych miłych komiksach?" a w telewizji: "ZGWAŁCONY SMYCZKIEM DO SKRZYPIEC". Może jeszcze się rozejrzyjmy za jakimiś Nachos na dokładkę? Tak ludzie zostają seryjnymi mordercami, wiecie?"
** W swojej kolumnie w Doctor Sleeplees #10
 
* "Jedna z moich ocalałych sadzonek pomidora zamordowała w nocy sadzonkę selera. Jestem skonsternowany i nieco nerwowy. Czy hoduję tryfidy?"
 
* W swojej kolumnie w Doctor Sleeplees #10
 
* "Wbijam [mojej córce] Lilli szpadel w brzuch co dwadzieścia cztery godziny. Zachowuje się lepiej i zyskała "szpadlowy zmysł", który ostrzega ją przed niebezpieczeństwem."
 
* W swojej kolumnie w Doctor Sleepless #10, ironicznie odpowiadając na list z zapytaniem co myśli o przemocy w rodzinie.
 
 
[[Kategoria:Brytyjscy scenarzyści|Ellis, Warren]]