Weronika postanawia umrzeć: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Linia 186:
* Małżeństwa były zmuszone do swoistego monoteizmu, gdzie pożądanie seksualne (...) zanika w trzecim czy czwartym roku życia pod jednym dachem. Potem kobieta czuje się odrzucona, mężczyzna – niewolnikiem małżeństwa.
** Postać: doktor Igor
 
* Mam ochotę zacząć znowu żyć, Edwardzie. Popełniając błędy, które zawsze chciałam popełnić, tylko nigdy nie miałam odwagi. Stawiając czoła panice, która może powrócić, ale spowoduje przecież tylko zmęczenie, bo przecież wiem, że od paniki się nie umiera. Mogę spotkać nowych przyjaciół i nauczyć ich jak stać się szalonym, by być mądrym. Poradzę im, by nie przestrzegali zasad dobrego wychowania, ale by odkryli swoje własne życie, swoje pragnienia, przygody i żeby żyli! Katolikom będę cytowała Eklezjastę, muzułmanom Koran, Torę Żydom, a ateistom teksty Arystotelesa. Nigdy więcej nie chcę być adwokatem, ale mogę wykorzystać moje doświadczenia i dawać wykłady o ludziach, którzy poznali prawdę istnienia, i których pisma można sprowadzić do jednego słowa: "Żyjcie!". Jeśli będziesz żyć, Bóg będzie żył z tobą. Jeśli odmówisz podjęcia ryzyka, On wróci do odległego Nieba i stanie się tylko tematem filozoficznych spekulacji.
 
* Mam nadzieję, że ta substancja uwolni mnie tylko od chronicznej depresji, bowiem nadal pragnę być zwariowana i przeżyć swoje życie tak, jak mnie się podoba, a nie tak jak podoba się innym.