Erich Maria Remarque: Różnice pomiędzy wersjami

Usunięta treść Dodana treść
Rinfanaiel (dyskusja | edycje)
m formatowanie automatyczne
Linia 36:
 
* Życie to zbyt wielka rzecz, aby mogło sie skończyć, zanim wydamy ostatnie tchnienie.
 
* A o cokolwiek chodzi, nie bierz tego tak poważnie. Bardzo rzadko jakaś rzecz jest
długo poważna. Naprawdę. Szczególnie nocą. Noc przesadza.
 
* W krytycznej chwili dbaj o wygodę, oto stare przysłowie żołnierskie.
 
* Bo to noc. A może, bo jesteśmy jak iskry na nieznanym wietrze.
 
* Za głośno? Co jest za głośne? Tylko cisza. Cisza, w której się człowiek rozpada jak w
próżni.
 
* Ale kimkolwiek się jest, poetą, półbogiem, czy idiotą, spada się co parę godzin z
nieba, żeby oddać mocz.
 
* Co się stało z przygodami serca? Zabiły je ciemne przygody życia.
 
* Wolnym się jest dopiero wtedy, kiedy już nie ma po co żyć.
 
* Tolerancja jest córką wątpliwości.
 
* Nic nie wydaje się trudne, wszystko możliwe, a to, czego nie można osiągnąć,
wypełnia się snami.
Śnimy, bo nie możemy wytrzymać prawdy.
 
* Myślę o prawdziwym szczęściu, bez tchu, bez pamięci, bez reszty…
 
* Oto znów chwila, kiedy kolory zmierzchają, a życie staje się szare w bezsilnych
dłoniach.
 
* Świat w dalszym ciągu dąży do samobójstwa i łudzi się, że nic się nie stanie.
 
* -Nie pytaj o konsekwencje, gdy chcesz coś zrobić, bo nigdy tego nie dokonasz.
-Trzeba się pytać o drobiazgi, nigdy o coś ważnego.
 
* Szczęście – zaczyna się na Tobie i kończy się z Tobą.
 
* - Miłość to ktoś, z kim się chce zestarzeć.
- Nic podobnego. To ktoś, bez kogo nie podobna żyć.
 
* - Czy opuścił Cię kiedyś ktoś, kogo kochałaś?
- Owszem. Zawsze ktoś kogoś opuszcza. Czasem ten drugi cię ubiegnie.
- I co wtedy zrobiłaś?
- Wszystko. Wszystko, ale to nic nie pomogło. Byłam strasznie nieszczęśliwa.
- Długo?
- Tydzień.
- To niedługo.
- Cała wieczność, jeśli się jest naprawdę nieszczęśliwym. Każda cząstka mojej istoty
tak była nieszczęśliwa, że kiedy tydzień minął, wszystko się wyczerpało. Moje włosy
były nieszczęśliwe, skóra, łóżko, nawet suknie. Nieszczęście wypełniło mnie tak
całkowicie, że nic poza nim nie istniało. A kiedy nic już nie istnieje, nieszczęście
przestaje być nieszczęściem, bo nie ma go z czym porównać. I wtedy następuje
kompletne wyczerpanie. I wtedy to mija. Powoli zaczyna się żyć na nowo.
 
* Jesteś szalona i niewinna. Całkowicie zepsuta i zupełnie niezepsuta. Rzecz
najbardziej na świecie niebezpieczna.
 
* Fakty składające się na naszą egzystencję są proste i trywialne. Dopiero wyobraźnia
przydaje im życia. Tylko ona robi z tyczek do rozwieszania bielizny maszty flagowe
marzeń.
 
* To, co jest najmniej prawdopodobne, jest w praktyce najlogiczniejsze.
 
* Szczęście leży na ulicy. Wystarczy schylić się, aby je podnieść.
Tylko najprostsze rzeczy nie przynoszą rozczarowania. A jeśli chodzi o szczęście,
warto się bardzo nisko schylić.
 
* Nigdy życie nie było tak drogocenne jak dziś, kiedy tak mało znaczy.
 
* Niczego nie można cofnąć. Nikt nie wraca. I nigdy nie wraca godzina, którą się raz
przeżyło.
 
* Można być zazdrosnym o miłość, która się odwróciła, ale nie o to, ku czemu się
odwróciła.
 
* Nie mogę sobie dać rady. Ciagnie mnie. Tak jakby mnie coś omijało. Chwytam, muszę
mieć - i znowu nic. I znów sięgam po coś nowego. Wiem z góry, że skończy się tak
samo, ale nie mogę się opanować. Chwyta mnie, rzuca w coś, wypełnia mnie na chwilę i
znów odrzuca, i pozostawia pustą jak głód, i znów powraca.
 
* Nie będzie już pomyłki, złudzeń, pułapek, przebudzeń, nie bedzie powrotu. Dobrze to
wiedzieć, kiedy mgły fantazji raz jeszcze miałyby zaciemnić soczewki wiedzy.
 
* Miłości nie wolno kalać przyjaźnią. Koniec to koniec.
 
==Inne==