Pielęgniarka – samodzielny pracownik ochrony zdrowia sprawujący opiekę medyczną nad pacjentem, asystujący przy zabiegach, operacjach, wypełniający zlecenia lekarskie w procesie diagnostyki, leczenia i rehabilitacji, zajmujący się szeroko rozumianą edukacją zdrowotną i promocją zdrowia.

  • Niech ksiądz Arcybiskup powie im, że fakt mego odejścia w niczym nie może umniejszyć ich [pielęgniarek] zapału, że ja im tylko pomagałam, a teraz muszą się same trzymać naszej linii pielęgnowania ludzi, w ich psychologicznym całokształcie, służenia prostą obsługą. Umiejętną, mądrą, ale właśnie prostą. Niech się trzymają razem, niech stanowią jedno; niech się cieszą radością z miłosierdzia – jak mówi św. Paweł, ale niech też – jak on zaleca – płaczą z płaczącymi.
    • Autorka: Hanna Chrzanowska.
    • Opis: słowa skierowane do ordynariusza w Krakowie, po ciężkiej operacji w 1966 r., licząc się ze śmiercią.
    • Źródło: ks. Edward Staniek, Miłosierna pielęgniarka. Służebnica Boża Hanna Chrzanowska, s. 243.
Pielęgniarki
  • (...) pacjent potrzebuje lekarza i pielęgniarki. Ich powołania i związane z nimi zadania są różne. Lekarz jest przede wszystkim odpowiedzialny za chorobę i zmierza do jej wyleczenia, lub złagodzenia cierpień, jakie z niej pochodzą. Pielęgniarka natomiast jest odpowiedzialna za pacjenta jako człowieka zmagającego się z cierpieniem. Pacjent bowiem tylko przez minuty pozostaje w rękach lekarza, bo ten po badaniach, postawieniu diagnozy i przepisaniu lekarstw przechodzi do następnych chorych. Pielęgniarka pozostaje na stałe z pacjentem i niesie mu pomoc w miarę możliwości.
  • Posługa pielęgniarki jest zawsze imienna. Ona musi znać chorego, mieć adres jego zamieszkania i godziny, w jakich może go odwiedzić.
  • Pielęgniarkom rzeczywiście nie brakuje okazji do obserwacji i jeśli tylko są inteligentne, to warto ich słuchać. Z jakże różnymi ludźmi mają do czynienia! Na pewno stykają się nie tylko z próżnością i kaprysami, ale czasem widzą coś naprawdę interesującego czy wzruszającego. Widują zapewne przykłady płomiennego, bezinteresownego, pełnego wyrzeczeń oddania, heroizmu, męstwa, cierpliwości i rezygnacji, a także prób i poświęceń, które nas najbardziej uszlachetniają. W pokoju człowieka chorego można się nauczyć więcej niż z opasłych tomów. (...)
  • Żona jest dla młodego mężczyzny kochanką, dla dojrzałego towarzyszką, dla starego pielęgniarką, więc w każdym wieku jest pretekst, żeby się ożenić.